Cytat:
|
Witam Wszystkie Dziewczyny!
|
Mieli, mieli. Zawsze jakiś chętny do użyczenia pojazdu się znalazł. Wystarczyło raz znaleźć się w tym klubie. Jeździliśmy na rajdy i grupowe wycieczki, bardzo fajnie było. Mój mąż do dzisiaj wspomina, jak to naprawiał awarię WSK-i, a ja zajadałam się czereśniami.
|
Cytat:
Szalałaś na motorach, a ja się bałam. Za to jeździłam z koleżnką na siodełku, na Jawie jej ojca, któremu motor podrowadzała. Do dzisiaj utrzymujemy kontakty, od szkoły podstawowej. |
Witam Wandziu. Wspominamy młode lata.
|
|
Cytat:
|
Cytat:
:tongue: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Witam!!!
Ale zebrało na wspominki, też kiedyś jeździłam na zloty motocyklowe ale bardziej mnie pociągały spływy kajakowe i regaty, u nas dookoła są jeziora to się pływało w Giżycku albo w Mikołajkach,raz jak mi się przewrócił jacht to myślałam że nie dam rady go podnieść ale jakoś wspólnymi siłami poszło oj to były fajne czasy. |
Witaj Irenko, zobacz jak fajnie wspominamy.
Cholerka, a ja do dzisiaj nie mam prawka i nie umiem pływać. |
Tych jachtów to Ci zazdroszczę Irenko.:):D
|
Cytat:
dla mnie miejskiej panny koszmar. Ale czego nie robi sie dla miłości. Drugi raz juz żadaa siła nie namówiłaby mnie na te okropieństwa, trzeba było przenosić powalone drzewa, żaby, i inne paskudztwa horror.:tongue: ;) :D |
Cytat:
Wychodzi na to, że byłaś bojas, hiiihiii. |
Cytat:
a z pływaniem to się topiłam, potem miałam straszny lęk. |
Cytat:
Pamietam,ze też ojcu podpprowadzałam motocykl i woziłam młodsza siostrę.Raz to nawet nas "milicja"dorwała,ale skończyło sie na pogrożeniu palcem. |
Jakoś nie mogłam przekonać do jachtów męża i powoli to zamierało ale do dzisiaj moi synowie wspominają ja ze mną pływali , nakładali kapoki i żagle w górę a mąż na brzegu trząsł portkami.
|
Cytat:
Widzisz Wandziu, to też byłaś szalona.:tongue: ;) :D |
Cytat:
ale nieraz tak bywa. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:15. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.