Nawyki i nałogi Polaków? Internet, kawa, papierosy, słodycze - komentarze
 

Komentarz do artykułu: Nawyki i nałogi Polaków? Internet, kawa, papierosy, słodycze
--------------------
Jeszcze internet. Teraz mam w Aero2 i 30 gb za 30 zł do wykorzystania i siedze non stop, ale mam70 lat, wiec co niby mam robić..

W każdym nałogu pomoże Wam dobry psycholog .

Szkoda, że w Polsce mało kto z tego psychologa chce korzystać ;(

Dokładnie i to jest przykre niestety, ale warto starać się przekonywać, tłumaczyć, prosić i być

helpik24.pl-sklep medyczny

A gdy nie pomoże psycholog, to pozostaje już tylko egzorcysta... O:-)

Fracie!
Nie strasz ludzi, których i tak nałogi dołują.
Nie godzi się ich tak okrutnie dobijać psychicznie.:(

Przecież ja im właśnie awaryjną ścieżkę działania wskazuję.

Masz coś przeciwko egzorcystom..? :icon_eek:

[quote=Frat] Gomułka też kiedyś podstępnie mówił, że "staliśmy nad przepaścią i od tego czasu zrobiliśmy krok naprzód."
I to jest taka sama awaryjna ścieżka.



A Ty byś miał gdyby ze trzy setki w niedalekiej odległości treningi zawodowe odbywało?

A jak bez pomyłkę adres i człowieka pomylą?
Strach się nie bać...

Gomułka to sukces wieszczył, tylko mu się ścieżki pomyliły. :)
Natomiast ludziom koło ratunkowe jakieś się należy, tak jak policjantom spadochron.
Ale tylko tym, którzy latać nie potrafią.

Niewatpliwie - oczywiście ale leczenie dżumy cholera może mieć tragiczne skutki:

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/...SVw?li=BBr5CAq

Chciałbyć tak cierpiących ludzi katować?

A z jakiego powodu miałbym tego chcieć?
W myśli, którą wyraziłem nie było żadnej zachęty do poddawanie się takim praktykom.
Jeśli istotnie wygląda to tak, jak przedstawia ten reportaż, to widać tu pole do działania dla prokuratury i tzw. wymiaru sprawiedliwości.
Podejrzewam jednak, że problemem jest fakt pełnej dobrowolności korzystania z takich usług, a odcięcia się od praktyk średniowiecza zadekretować się raczej nie da.

[quote=Frat][
Fracie? Przecie to nie ja egzorcyzmy proponowałem. Być może niechcący, aleś rzecz wywołał. Nie zdając sobie sprawy z efektów specjalnych.
Podejrzewam, że to nie w TYM kraju.
Mnie to nie wygląda na klub sado-maso gdzie delikwenci czerpią radość o poranku.
Tu nie jestem przekonany że "chcącemu nie dzieje się krzywda."
No i Fracie! Wypleniać weganizm .....SALCESONEM????
To jak alkoholika traktować nitrogliceryną albo inną cocacolą:) :)
Albo sexoholika leczonego robótkami na drutach.

Pluto,
masz bliżej do tych specjalistów działających w omawianym temacie.
Pogadaj z nimi, to może coś zmienią i zaczną - kaszanką. :)

Taak?
Bliżej? A kto odprawiał egzorcyzmy przed namiestnikowskim na Krakowskiem? W środku - jak by nie było -stolnicy Polski???
I może nie wódź mnie na pokuszenie.
Ćwiczę inne nałogi niż weganizm. Z powodzeniem.

A oprócz tego pamiętam jak jeden smakosz na pytanie Czemu się alkoholizuje namiętnie?
Odparł: BO LUBIĘ.

I podejrzewam z dużą dozą pewności, że gdyby takiego egzorcystę spytać podobnie, to też perwert odpowiedziałby, że ....LUBI.

I Fracie!!! SALCESONEM????
To się w żadnym rozmiarze pały nie mieści.
Toż równie dobrze ortodoksa żyda, czy podobnego muzułmana z ichnich błędów ruską peklowaną słoniną leczyć..... brrrr!

Pluto,
widzę, że Ty z uporem domagasz się, aby ten salcesonizm antywegański za męczeństwo wegańskie uznać.
Może i racja, ale cóż ja mogę?
Proponowałem przecież, aby salceson na kaszankę zmienić. Zawsze to łagodniej byłoby, a przynajmniej tak mi się wydaje. :)
A poza tym, to o pełnoletniej dobrowolności poddania się temu zabiegowi zapominać nie należy.

[quote=Frat] Nieeee! Fracie! Jak możesz wegana dręczyć krwawem dziełem masarza? To już jest sadyzm i postepowanie nieludzkie w godność i suwerenność człowieka godzące.

I tu mam poważne wątpliwości... Nikt bowiem postronny stanu świadomości delikwentów poddawanych temu procederowi nie sprawdzał.
I skąd wiadomo, że w omawianym przypadku gang rzeźników i masarzy nie inspirował skrycie działań egzekutorów podszywających się pod egzorcystów?

Zgadzam się w 100% jedynym rozwiązaniem może być rozmowa z psychologiem oraz dobry ośrodek leczenia uzależnień. Trzeba tylko być pewnym swojej decyzji oraz chcieć być czystym.