... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . .
 

Mam przyjemnośc doczepic kolejny wagon.
Z różna prędkością i przy róznej pogodzie ale do przodu. Nie mam pojęcia jakim cudem ale to działa. My zawsze damy radę!

Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą.
. . . .

Hej! Gwiiiizd! Odsunąć się od toru!!!

No i gdzie ta Ala.
Już rękawy zakasane, powietrze w płucach gra, muskuły napięte i czekam....
No i pcham :D

Uwagaaa!

aa
aa

A co? Nie widać mnie?

Widać mniej, ale za to słychać :D
Coś ogromnie sapało :D

A sapałam. I klęłam, przepraszam :confused:
Jeszcze przed Świętami popełnię kotomorderstwo :mad: Bo nie wiem, czy są egzorcyści koci. Diabeł w te futrzaki wstąpił.

Łoj, tak się nie robi, inaczej Elik uczyli.
Ma być kulturalnie. No to: Dzień dobry, załogo!

A teraz lete się przyodziać przyzwoicie. Nie wypada tak po peronach i torach latać.

Ala, spacyfikuj to towarzystwo :D
Też lecem doprowadzić się do używalności.
Później dalej prace porządkowe, a po obiadku mamy sabacik :D

Ale pędzicie ,a ja biedna zaspana nadążyć za wami nie mogę.Kiedy to te czasy były że narzekałam ,że spać nie mogę,dziś mi nawet łóżka nie trzeba,wystarczy ,że wygodnie usiądę a już śpię,w autobusie boje się siadać bo zaraz zasypiam i jadę do końcowego przystanku.Dziś od rana pakuję anioły i zamówione robótki i ekspediuje w Polskę.Szkoda,że nie zdążę wszystkim którym chciałabym wysłać a i do wielu nie mam adresów.Dla wszystkich z klawiatury mojego kompa pozdrowienia od aniołków.

Witaj Kundziu :D
Cudne te aniołki.
Widać że wkładasz w to dużo serca.
W tych autobusach to jednak nie siadaj, bo mogą Cie wywieźć na manowce :D

A hoj ..
Czy moze by cos gorszego jak nudący sie młody kot,kombinujacy gdzie by tu jeszcze wskoczyć..:confused:

. . . . . . . . . .
I po co mi to byyłoo.. sie pytam .
Dzien dobry wszystkim pieknie mówię ..:D

Cudo, jak ja kocham te wszystkie Wasze koty:D
Wasze koty hi,hi,hi...

Dzień dobry bardzo
i do miłego.........

a może takie cóś dla nudzącego się......:D

Witam wszystkich w nowym wagonie osobowego.
Jaki piękny ten kotuś Tarninko :D a jaki układny,siedzi jak tresowany i gdzież po nim widać że psotnik... :D

A hoj Jestem już po spotkaniu wrocławskim. Jak zawsze było fantastycznie. Czas leciał jak opętany. Zrobiłam trochę zdjęć nowym aparatem fotograficznym. Na razie jestem ciemna jak tabaka w rogu, jak sobie poradzę, cóś wkleję!

Witaj Haniu :D
Piękna sprawa te dolnośląskie spotkania w realu,podoba mi się ten wątek dolnośląski. :D

witam pięknie
 

całą załogę :D
no myślę że dwa młode koty....albo trzy ?
Aniołki Lucynki prześliczne:)

Witam wieczorkiem :D
Witaj Danusiu, na razie to mam dwa .
Dobrze ze Pelek jest starszym powaznym panem chociaz i jemu czasami odbija
eliku wiesz co .. tez wolę cudze koty ;)
Helenko , Barhaniu :D

Wpadłam tylko powiedzieć dobry wieczór i dobranoc :D
Tak mi się dziś ułożyło :confused:
Nie rozrabiajcie za bardzo (nowa dostawa trunków była).
Kolorowych snów po rozrabianiu :D
Ahoj, załogo!

Alusiu jak to cos niedobrego to niech ci sie szybko odłoży ..
Dobrej nocy ...

Iiii tam! Tarninko,
jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś tam nie było :D;)