Dieta dla niskociśnienowca
 

Witam! Mam od kilku lat problemy z niskim ciśnieniem. Wiadomo jak to jest – zmęczenie, senność, zdarzało mi się parę razy zasłabnąć w miejscach publicznych i trochę poobijać (na szczęście tylko!), ale teraz biorę na to leki i jest zdecydowanie lepiej. Wiadomo jednak że leki to nie wszystko i zastanawiam się czy powinnam w związku z tym stosować specjalną dietę, tak jak w przypadku nadciśnienia? Wprowadzić jakieś zmiany w swoim trybie życia? Macie jakieś doświadczenie albo wiedzę związaną z tego typu dolegliwościami którą moglibyście się podzielić? Będę wdzięczna za wszelkie rady. Pozdrawiam cieplutko w ten paskudny dzień :-) Anna

Aniu, ja bym się wściekła, gdybym do swojego niskiego ciśnienia musiała jeszcze dokładać reżim diety. A wrr!
Kiedyś tam doraźnie ratowałam się kawą, nie lubianą herbatą, kardiamidem z kofeiną.
Na pocieszenie Ci powiem, że z czasem ciśnienie się trochę podnosi.
Pewnie wypisuję tu jakieś herezje, ale wspomniałaś, że jesteś pod opieką lekarza, więc Ci nie zaszkodzę :)
A może te linki pomogą?
http://kobieta.interia.pl/wiadomosci...nienie,1135774

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...iem_34100.html

http://www.forum.axxa.com.pl/viewtopic.php?p=75214

Dziękuje Ci Alsko - ja również mam problem z niskim ciśnieniem i poczytałam sobie te linki. Pozdrawiam.

w aptekach są dostępneróżne ziołowe suplementy diety dla osób z niskim ciśnieniem, sama nie stosowałam ale zapytać możęsz.

Tez mam niskie cisnienie. Ratuje sie kawa, bo baaardzo lubie to lekarstwo. Mozna sie wnerwic, pomaga!
Pono niskocisnieniowcom nie grozi zawal.

Mój maż też jest niskociśnieniowcem, swego czasu czytałam dużo na ten temat, poszukaj, nawet tu na seniorze było coś kiedyś w tym temacie. Poleca się napoje orzeźwiające, jak mocna herbata czy kawa, ale z tym trzeba bardzo uważać, tak jak z solą, bo, jak to zwykle bywa, na jedno pomaga a na inne szkodzi. Bardziej jestem przekonana do soków i wzbogacanych minerałami wód. My z mężem na tyle się do nich przyzwyczailiśmy, że herbatę pijamy tylko rano, kawy wcale. No i oczywiście ruch na świeżym powietrzu, ale tego chyba nie trzeba nikomu polecać. Generalnie mąż czuje się dużo lepiej, zrobił się bardziej aktywny, ale nie wiem na ile to zasługa moich zabiegów a na ile Gutronu, który przepisał mu lekarz. W każdym razie dzięki Bogu da się z tym żyć, są gorsze choroby...

Sól na prawdę podnosi ciśnienie, nie trzeba się jej bać, wiadomo że trzeba ją stosować rozsądnych ilościach. Wystarczy kanapka z osolonym pomidorem :) Znalazłam dużo propozycji na tej stronie - może coś Cię zainspiruje :) http://www.medigo.pl/artykul/1665_Di...eniu_krwi.html
A w ogóle najlepiej to po prostu zapytaj o to swojego lekarza :)

zabawny ten artykulik: „50 g włoskiego makaronu o ciekawym kształcie (zwierzątka, literki) ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu...” rzeczywiście kształt makaronu ma kluczowe znaczenie dla osób z niskim ciśnieniem ... Pani Anno -po prostu zdrowy tryb życia - w każdym wieku i przy każdej dolegliwości będzie najlepszym rozwiązaniem.

równiez cierpie na niskie cisnienie. mysle, ze dieta w tym wypadku nie powinna sie wyrozniac niczym specjalnym, poza tym ze powinna byc zdrowa!!! zasłabniecia i zmeczenie mogą byc rowniez przyczyną zbyt malego dziennego dostarczenia organizmowi kcal, lub za malo wartosciowych potraw. jesli brak czasu, polecam ryby w puszce, czy tez salatki, osatnio ciagle o tym pisze, ale naprawde dziala i do tego smaczne (najbardziej lubie z neptuna, inne firmy nie zawsze swieze) poza tym jedz takie rzeczy jak orzechy, chude mieso, uniakalabym czerwonego, duzo wody, jesli cisnienie jest bardzo niskie mozna i dieta tego nie poprawi radze sie troszke poruszac, aktywnie spedzac czas i najwyzej jakies tabletki, ale to w ostatecznosci ;) pozdrawiam.