Zaparcia wakacyjnym problemem - komentarze
 

Komentarz do artykułu: Zaparcia wakacyjnym problemem
--------------------
To prawda, hotelowe kuchnie często serwują dania sprzyjające zaparciom! Dlatego przygotowując się do wyjazdu zawsze pamiętam o spakowaniu Dulcobisu. Pomaga mi i mojemu mężowi! Nie wywołuje nieprzyjemnych skutków ubocznych, a my możemy cieszyć się słońcem i pięknymi widokami.

Nie raz musiałam zmierzyć się z sytuacja, którą opisuje artykuł. Tygodnie przygotowań i wielkich nadziei, a na miejscu...popsuty humor przez problemy z trawieniem. W końcu postanowiłam coś z tym zrobić i po rozmowie z moją panią doktor stwierdziłam, że tym razem niezbędny będzie odpowiedni lek.Najlepszym wyborem wydał mi się Dulcobis, bo działa łagodnie i nie powoduje nieprzyjemnych dolegliwości. Ponieważ jechaliśmy dużą grupą opakowanie szybko się skończyło, ale okazało się, że za granicą lek też jest dostępny. Polecam jednak brać go z Polski, bo jest w zdecydowanie lepszej cenie.

Pachnie reklamą!

Dulcobis jest bardzo silnym lekiem. U niektorych osob wywołuje olbrzymie bóle brzucha.

Częste wyjazdy na delegacje, na wycieczki, na zabiegi sanatoryjne sprawialy, że zawsze mialam kłopoty z wypróznianiem. Brrr . To byl dla mnie horror, bo jako dobra gospodyni:-), wiozlam .... z powrotem do domu...wrrrr.
Kiedyś, podczas jakiegoś tam wyjazdu koleżanka podpowiedziala mi co robi w tej trudnej dla Niej sytuacji, spróbowalam i ja i teraz to podstawa mojego śniadania.

Kupuję zwykle płatki owsiane górskie(Sante, albo Kupiec) + pestki dyni+pestki słonecznika+sezam+płatki migdalowe+jagody goji+rodzynki+żurawina = wszystko mieszam i trzymam w szczelnie zamkniętymi pojemniczku.
Rano , do miseczki daję 4 łyżki wymieszanych skladników, zalewam nieprzegotowanym mlekiem i pomalutku, dobrze rozgryzając zjadam. Wożę je ze sobą i od dawna nie mam żadnych problemow. Polecam !
uważam , że najlepszym środkiem na zaparcia jest taka mieszanka

Też od czasu do czasu cierpię na zaparcia. Kiedyś męczyły mni okropnie. Od jakiegoś czasu dorywczo stosuje czopki eva/qu. Działaja delikatnie juz po kwadransie. Są zupełnie bezpieczne bo wiem że mogą je stosować nawet kobiety w ciąży.

kłopot
 

Zaparcia po 40-stce to norma, nawet stosowanie diety nie zawsze pomaga, czopki są dla odważnych, nigdy nie mogłam ich stosować, ale dicopeg już tak, ważne też jest picie zwykłej wody, minimum 2l dziennie, bez tego będzie trudno walczyć z zaparciami.

Mnie pomagają płatki owsiane i pestki słonecznika lub lek ziołowy Normosan.