Czat
|
pisze się tam w tej dolnej linijce i naciska enter i tekst wskakuje wyżej
|
Witaj! Nie za bardzo orientuję sie o co chodzi (nigdy jeszcze nie byłam na czadzie) ale może chciałabyś mi coś napisać. Mam wiele zainteresowań i podejmę każdy temat.
|
toy do którego pokoju zapraszasz?
|
weszłam jako BarbaraMaria i co dalej? Przywitałam się.
|
i co z tym chatem ? weszłam i siedzę sama z siekierą :D
|
..largetto..nic dziwnego, że siedzisz sama..z takim atrybutem! No..no...strach sie bać...
|
trzeba się z kimś umówić i razem wejść na czat :D
|
Toy tak właśnie pomyślałam jak weszłam drugi raz.....może trzeba będzie się umówić wieczorkiem ?:D
|
i czat ma tą przewagę nad gg że można wejść w kilka osób i pisać:cool:
|
Cytat:
Chociaż łatwiej rozmawia się we dwoje... :) |
DLA OSÓB KTÓRE MNIE O TO PYTAŁY:
DEKALOG według toy:cool: 4. staraj się odczuwać głównie nienawiść - ona da ci siłę. 5. inne uczucia przyjmuj tylko powierzchownie - są destrukcyjne. 6. szczególnie staraj się nikogo nie polubić - bo trudniej ci będzie go zniszczyć. 7. z początku możesz mieć jeszcze wyrzuty sumienia - nie przejmuj się, miną. 8. nigdy na nikim nie polegaj, nie wiąż z nim swoich planów, nie przywiązuj się do nikogo. 9. gdy tylko zauważysz, że ktoś mógłby cię zranić - zrób to pierwszy. 10. nie dopuść do zaufania drugiej osobie - na pewno zawiedzie. |
Cytat:
Rany boskie , Toy! To nie może być na serio! |
uwierz mi - tak najłatwiej
ilekroć zrobiłam wyjątek... gorzko żałowałam... bolało |
A gdzie jest powiedziane, ze zycie nie musi czasem boleć ?
Bardzo destrukcyjny dla psychiki ten Twoj Dekalog Toy ( jesli , oczywiscie , traktujesz go serio ) .Nienawisc, na dluzszą metę , niszczy glownie tego , kto ją uruchomił. A jak brzmią " przykazania " 1-3 ? |
Cytat:
|
Toy
Nie bardzo rozumiem, wszyscy Cię tu lubią Toy!:D Może Twoje wypowiedzi są bardzo oszczędne, ale trafiasz w samo sedno!
W każdym razie ja Cię bardzo lubię i napewno inni też:) |
Cytat:
"dekalog - a w siedmiu punktach? tak. jestem wierząca i cokolwiek by się stało pierwsze trzy przykazania są nie-ty-kal-ne ... bo "będziesz miłował Boga swego"... ale pozostałe to ... "bliźniego JAK SIEBIE samego".. no i dokładnie tak robię, prawda? bo wszystko chyba się zaczęło od nienawiści do siebie samej... a może to że zawsze się zawiodłam kiedykolwiek komuś zaufałam... a może od tego że zbyt wiele było zranień... życie i zdrowie najbliższych mi osób... to te najważniejsze... w najtrudniejszych chwilach wmawiałam sobie że to kto inny przeżywa nie ja ... te okropne rzeczy...żeby przetrwać..." to może ja link wstawię do bloga.... http://toy-dekalog.blogspot.com/ |
Toy, ja także bardzo Cię lubię. :)
Lubię także nasze rozmowy na Gadu-Gadu. Jesteś zawsze sobą - nie udajesz kogoś innego i za to Cię kocham. :cool: |
Dzielna z Ciebie osoba , Toy.
Mam nadzieję ,ze sympatia , ktora Cie darzą uczestnicy tego forum , troche Ci pomaga. Ale jednak radzę nie traktowac serio nienawiści jako zrodła energii. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.