czemu tak mało komedii o starszych?
 

Oglądaliście "lepiej późno niż później"? Czemu tak mało jest podobnych komedii romantycznych? Większość to tylko młodość a starsi pokazani jako kompletnie aseksualni. Może ktoś zna dobre filmy z ludźmi w naszym wieku w rolach głównych? Nadzieja w tym, że w "seniorski" wiek wchodzą największe gwiazdy Hollywood - może coś "pod nich" będą robić jednak...

Re: czemu tak mało komedii o starszych?
 

ponoć tylko 10 procent glównych ról nadaje się dla kobiet po 35 roku życia, faceci maja nieco lepiej, ale najwięksi już odchodzą na emeryturę... w sumie jak wiele filmów może jeszcze być z Hopkinsem, Connorym czy Susan Sarandon? :cry:

Co racja to racja.. ale i tak polecam ponadczasowe filmy z Tomem Hanksem...

No Hanks to w sumie też prawie senior ;)) - pięćdziesiątka mu w lipcu stuknie ;))

Chociaż ostatnia kreacja w "Kodzie.." jest wg krytykow niezbyt udana, chociaz trzeba samemu zobaczyc i ocenic.

W "Kodzie" to nie mogła być udana - książka denna to i film nie mógł być dobry. dziwię się tylko że Hanks zgodził się na udział w tej szmirze

Moze to kwestia honorarium :)
 

Moze to kwestia honorarium :)

"Kod da Vinci" w liczbach
Koszt produkcji filmowej - 125 mln dol.
Wydatki marketingowe - 40 mln dol.
Wysokość honorarium, które zainkasował Dan Brown od Sony Pictures za prawa do adaptacji filmowej - 6 mln dol.
Sprzedaż powieści Dana Browna "Kod Leonarda da Vinci" na świecie - ponad 40 mln egz.

a ktos zna dobre ksiazki "antykodowe"?
 

a ktos zna dobre ksiazki "antykodowe"? Bo usiłuję moim dzieciakom conieco wytłumaczyć, ale chyba wolałabym książkę dać do poczytania.

A jest troche takich ksiazek antykodowych, jakos niedawno na jedynce byl fajny program

www.kosciol.pl/kod_da_vinci - tam maja niezły zestaw :)

Boynton Beach Club
 

Boynton Beach Club - ktoś już widział? Ponoć też o starszych...

Witaj Anonymousie
Pewno juz tu nie zaglądasz bo ostani wpis z czerwca a mamy pażdziernik. Ale odp. na Twoje pytanie jest b. prosta- filmy o starcach nie mają popytu. Starzy ludzie nie chodzą do kina, nie interesują się filmem. Vide na tej stronie - od miesiąca nikt nic nie napisał na temat jakiegokolwiek filmu. A żaden producent nie podejmie działań jeżeli nie będzie miał szansy na zarobek albo chociaż na zwrot kosztów. Filmy robi się dla publiczności do lat 35. Inne dla kobiet , inne dla mężczyzn.
Oczywiście nasi emeryci najczęściej zyją w biedzie a bilet kosztuje, ale zasadniczym powodem są , moim zdaniem, zanikające z wiekiem zainteresowania, niechęc do wysiłku intelektualnego, zadawalanie się tym co łatwostrawne np. papą w rodzju seriali. Wybierają tę opcję gdzie nie trzeba się wysilać, dość wcześnie załatwiają sobie zwolnienie z myślenia zastępując je podręcznym zestawem stereotypów i banałów.
Każdy wiek ma swoje problemy ale dobra sztuka jest transcendentna i jezeli potrafimy wyszukać jej najwartościowszą atrybucję, to temat nie jest sprawą najistotniejszą. Może być o młodych , jeszcze młodszych o roślninach i zwierzętach , a ważne jest tylko to co w nas poruszają , na ile stajemy sie bogatsi w nowe doznania i otwarci na świat.
W kinie mam swoich ulubionych rezyserów np. Pedra Almodovara, ktorego prawie wszystkie filmy zaliczyłam. I chociaz ostatnim jestem mocno rozczarowana to narazie się z nim nie rozwiodę bo należy do tych co rozpalają mi wyobrażnię, włóczą po dzikich bezdrożach obyczajowych i...On pokazuje szalony świat pełen nietypowych postaci a jednocześnie krwistych i zmysłowych. A w "Wolwerze" same kobiety, od nastolatki po wiekową babcię i tylko jeden męczyzna - pijak i łobuz i szczęśliwie zarżnięty kuchennym nożem....
Pozdrowienia

Witam
Ja też niby starsza jestem - 57 lat ale na film o starszych bym nie poszła bo nie lubie naśmiewania się ze starszych ludzi. Eurydyka trochę spłaszczyłaś i zaniżyłaś mentalnośc starszych ludzi . Nie wszyscy są banalni i stereotypowi ,żywiący sie "papką" Ja lubie dobre kino z którego coś wyniosę . Nie mam ulubionego reżysera natomiast aktor występujący w danym filmie łącznie z reżyserem to gwarancja dobrego kina . Telewizja i DVD dostarczają mi tego, a w kinie nie pamietam kiedy byłam

Niektóre filmy o ludziach starszych są arcydziełami , mam na myśli "Nad Złotym Stawem" z Katherine Hepburn i Spencerem Tracy.Kiedyś widziałam go w TV i bardzo chętnie obejrzałabym jeszcze raz.

Czy klepanie dziadka po glacy przez BeHila to złośliwość?
Ja to odbieram sympatycznie.

Starość nie jest fotogeniczna.......
a w dodatku mało śmieszna.

ludzie starsi nie SA smieszni ale zabawni, filmy o nich /nas nie byłyby forma nasmiwania sie
i uwazam ze starosc jest fotogeniczna, moja corka bardzo lubi towarzystwo swoich dziadkow i się swietnie z nimi bawi

A wspaniałe komedie z dwoma stetryczałymi panami. Tytułów nie pamiętam, ale grają w nich Walter Mathieu i Jack Lemmon.

Obaj już nie żyją.Szkoda.