Za dużo słodyczy... co zrobić żeby nie odczuwać chęci?
 

Ostatnio mam bez przerwy ochotę na słodycze. W dzień nawet nie, ale na wieczór dopada mnie ochota, której nie mogę pokonać. Oczywiście moja waga na tym ucierpiała i niestety brzuch robi się coraz większy... znacie jakieś naturalne pomoce sprawiające brak łaknienia na słodycze?

Polecam CHROM z inuliną

a ja polecam zamiast słodyczy suszone owoce :-) u mnie zaspokajają ochotę na słodkie. Ale trzeba uważać bo są kaloryczne.

Ależ suszone owoce mają tak samo cukier jak ciastka i cukierki słodzone cukrem, i to tak samo skutkuje, zasoby rosną, cholesterol się giba jak idiota (przerabiałam), zamiast cukru proponuję marchewki.

Cukrzany nałóg przypomina papierosowy czy inny narkotyczny, jest podobno nawet bardziej upierdliwy i ciężej się z tego wykaraskać niż z kokainy, dlatego polecam zajmującą pracę czy ciężki wysiłek fizyczny, odwyk, jak w Monarze ROTFL Wiem, nie jest lekko. jestem cukrzaną kokainistką i pomimo długiej silnej pracy nad sobą ze wspaniałymi rezultatami (wypreparowanego cukru nie używam w ogóle pod żadną postacią), jeszcze mi się zdarza wtrzepać tabliczkę czekolady na raz jednym 'chapem'.

Jest taki pomysł - marchewki, idealnie zakitują żołąd, to przecież kupa wiórów, kalorii mają mało a są lekko słodkawe. U mnie zawsze dwa kilo marchewki gotowej do obrania i konsumpcji drzemie w kuchni, na wypadek cukrzanego napadu. :D Mam takie zwłaszcza wieczorami. Wtedy obieram 5 marchewek i jak je już zjem, brzuch mam pełen i spokój też.

Zapomniałam nadmienić, że suszki są tak samo kaloryczne jak ciasteczka:LOL:

Ostatnio reklamują ten taki suplement obniżający chęć na słodycze, nie namawiam do zażywania dodatkowych leków, ale zaciekawiło mnie, że w reklamie wspominają o zaburzeniach...no właśnie...zapomniałam jakich. Niemniej jednak zrozumiałam z tego, że jak się ma ogromną chęć na słodycze, to najlepiej zbadać sobie krew, bo to mogą być jakieś zaburzenia cukrzycowe.

reklamowany preparat to asumin - zawiera mnóstwo wyciągów ziołowych, których działanie może być wątpliwe, a tak naprawdę, jak wspominałam wyżej wystarczy sam Chrom z inuliną - który polecany jest osobom dbającym o kondycję, zachowanie prawidłowej masy ciała oraz właśnie sięgającym zbyt często po słodycze

polecam też dużo koktajli owocowo-warzywnych, które szczególnie teraz na wiosnę mogą nam pomóc w ograniczaniu słodyczy

nie możecie się obejść bez podjadania? - spróbujcie przygotować sobie zdrową przekąskę - pokrojone jabłko, mango, cytrusy, ananas ale również migdały i inne orzechy,
zamiast przesłodzonych ciastek wybierajmy owsiane ciastka, najlepiej bezglutenowe, ewentualnie kawałeczek gorzkiej czekolady - jeszcze nikomu nie zaszkodził :)

pozdrawiam
i zdrowia życzę

sposób na głód słodyczy
 

Ja również polecam chrom,mnie on obniżył chęć na słodycze,ale nie zlikwidował całkowicie na nie chęci:( Ale radzę sobie tak,że zawsze mam przygotowane marchewki pokrojone w paseczki po które sięgam jak mi się zachcę coś słodkiego.

Ja nie mam przekonania do suplementów.

Chrom można przyjmować też w sposób naturalny, tylko trzeba wiedzieć w jakich produktach występuję. Orzechy są bardzo dobrym sposobem na pozbycie się chętki na słodycze. Albo można zastąpić sklepowe słodycze zdrowymi zamiennikami, takimi jak ciasteczka owsiane czy otrębowe.

Koktajle Wellness/Oriflame

- sa wysoko odzywcze
- po spozyciu daje odczucie sytosci

Wystarczy 1 miarka raz dziennie - w 2 miesiace mozna schudnac ok. 6kg ( nie za duzo, ale bezpiecznie ... )

Jestem konsultantka Oriflame - u mnie wszystko 20% taniej i bez zobowiazan.

http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=15447

mogą być suszone owoce, mogą ciasteczka zbożowe. a jeśli ktoś nie potrafi się powstrzymać, to niech będzie czekolada - najlepiej dobra, gorzka.

:) się odrobaczyć.


1. Wrotycz.
2. Kora Kruszyny.
3. Kora Dębu.
4. Piołun.

- po 1/4 łyżeczki każdego zioła wsypać do rondelka.
- zalać 3/4 szklanki wody.
- doprowadzić do wrzenia i trzymać od momentu zawrzenia 3 minuty. Nie gotować.
- 12 godzin ma naciągać.
- przez sitko przecedzić.
zażywanie:
1/4 łyżeczki od herbaty na 1/2 szklanki wody.
Stosować przez 10 dni. Przy silnym zarobaczeniu zrobić 3 sesje każda po 10 dni.

Po kuracji przeciwpasażytniczej nie ma chęci na słodycze.

Ciekawa kuracja, a czy profilaktycznie też można ją zastosować?

pytasz o profilaktykę a czy kiedykolwiek się odrobaczałaś? :D

od czasu do czasu trzeba bo robaczywi jesteśmy a toksyny wydzielane przez robale nas podtruwają.

Każdy ma, mniej lub więcej..serio
gdy więcej są różniste dolegliwości z bólami głowy włącznie.
Odrobaczenie nie zaszkooodzi :)

Czy się odrobaczałam? Raczej nie, ale skąd ta pewność, że każdy ma jakieś robaki? Czy są jakieś charakterystyczne objawy tego?