dożywotnia pomoc
 

chętnie podejmę dożywotnią opiekę nad osobą starszą w zamian za notarialne przekazanie praw do nieruchomości. w grę wchodzi nie tylko Warszawa i nie tylko miasto. umowa ma zostać potwierdzona notarialnie, jeśli obie strony wyrażą taką wolę. jestem bezwzględnie uczciwy (potwierdzenie wypisem z sądu), nie mam problemów finansowych i zdrowotnych.

Hej, zaradny a zaświadczenie od proboszcza masz? Jeśli szukasz tu naiwnych to pomyliłeś adres.:)

Kochasiu, "stary" nie znaczy "głupi". Czy zechciałbyś odpłatnie roztoczyć nade mną opiekę? :D Moja nieruchomość przynosi taki dochód, że stać mnie na pielęgniarza :tongue:
Nick masz zajebisty :D

Ile wiosenek zaliczył zaradny? To ważne!

Brak informacji o Tobie w profilu daje wystarczającą informację...

Jolitko a dzięki za Twój Post bo chciałam uwagę zwrócić na to,że nie ma opisanego Profilu.

Ale to nie jest chyba podstawowy obowiązek?:icon_eek:
Niektórzy wpadają tu jak po ogień i zaraz ich nie ma:rolleyes:

Ale na staruszka (kę) wymagającą opieki wypada poczekać...a przedstawić się..."za moich czasów" eeeech!

Takich postów jak ogień pilnował św.p.Tadeusz i odkrywał wszelkie sztuczki,aby ktoś komus cokolwiek chciał przepisać.
Wydaję się mnie że "Zaradny1 znalazł sobie dobre Forum Staruchów o czym on nie ma pojęcia mając parę lat i chęć podcierania doop i mycia,karmienia,i usługiwania dla kaszlącej,plującej i dławiącej się osoby.
A tylko za jeden domek a może za dwa;jeden w Warszawie a drugi na uboczu.
Poszukaj sobie,bogatych młodych ludzi,którymi ,możęsz się już opiekować;np.Podać telefon komórkowy,wyprowadzić pieska,pogłaskać kota,zrobić drinka.,wypróżnić popielniczki i czasami usłużyć przy spacerze.Pozdrawiam.

EWKA, ty to masz konkretny wpis i przepis. Super.

Witaj i dzięki.
 

Taka jest prawda Wiesiuu........