Wyjazdy za granicę
 

Dzień Dobry wszystkim,
Jestem nową osobą na tym forum, jeżeli popełnię jakiś błąd poprawiajcie mnie. Moim hobby są podróże, miałem okazję zwiedzić już kawałek europy liznąć trochę języków. Chciałbym się wymienić swoim doświadczeniem z wczasów. Czy mieliście okazję podróżować za granicę i gdzie?
Pozdrawiam

Witaj Michale na naszym seniorkowym forum. Milo bedzie miec wsrod nas nastepnego podroznika. Mysle, ze znajdziesz wiele forumowiczek i forumowiczow, ktorzy podrozuja. Zagladnij do watkow podrozniczych, karnetow podrozy w zagranicy i okiem w obiektywie. Napisz nam o Twoich podrozach.
Pozdrawiam:)

Juz się zgłaszam,... zapraszam na wątki podrożnicze za Mar-Basią,,,a swoją drogą opisz i pokaż swoje podróże,,, gdzie byłeś,, jakie wrazenia wyniosłeś,... chetnie podzielimy się uwagami i podyskutujemy oglądając fotograficzne wspomnienia,

Witam Panie,
Opiszę swoją ostatnią wycieczkę. Na co dzień staram się prowadzić oszczędny tryb życia, za to raz do roku wyjeżdżam zawsze gdzieś za granicę. Mam to szczęście, że mój syn pracuje w firmie organizującej wyjazdy, także zawsze dostaję jakiś rabat. W zeszłym roku spędziłem 2 tygodnie w mało znanej miejscowości w Anglii, w Swanage, z dala od zatłoczonego Londynu. Na miejscu cisza, spokój, dużo zieleni, a same miasteczko, nie duże zresztą, położone nad kanałem La Manche. Miasto leży nad wybrzeżem, są duże piaszczyste plaże i bardzo mili ludzie, którzy żyją swoim tempem bez pośpiechu i pogoni za coraz większym zyskiem - fajna odskocznia dla osoby mieszkającej na co dzień na granicy Warszawy. Na miejscu mogłem korzystać z zajęć językowych - firma, w której pracuje syn to szkoła językowa, także zapewniają tego typu rozrywkę. Poza tym mieliśmy udostępniony autokar, dzięki czemu zobaczyłem na własne oczy sławne kamienie Stonhenge, muzeum motoryzacji (nie pamiętam miejscowości, jak sobie przypomnę to dopiszę), zwiedziliśmy Cambridge, oceanarium w Bournemoth, a na koniec sławny Londyn. Wyjazd trwał 3 tygodnie, także wystarczyło czasu, żeby zwiedzić co ciekawsze miejsca zapoznać się ludźmi. Z uczestników były tylko 2 osoby w moim zakresie wiekowym, wyjeżdża bardzo dużo młodzieży, ale nie jest z nimi tak źle - ja się porozumiałem i nie było żadnych konfliktów. Jeśli ktoś z was chciałby się wybrać na taki zorganizowany wyjazd to dajcie mi znać, porozmawiam z synem i może uda się grupowo obniżyć cenę takiego wyjazdu, bo do tanich niestety nie należy. Moim zdaniem warto. Jak odszukam zdjęcia i nauczę się umieszczać na forum, to będziecie mieli możliwość obejrzenia fotorelacji z wyjazdu.
Pozdrawiam

A w między czasie przypomnę sobie gdzie jeszcze byłem i co zwiedziłem.

Byłem ostatnio w dani, piękny kraj - dosłownie inny świat do tej zacofanej polski.

A ja szalałam po Paryżu, potem pojechałam pozwiedzać zamki nad Loarą. Cudnie było

Polecam Chorwację co prawda bardzo ciepło ale widoki cudowne!

Ja polecam Skandynawię, zwłaszcza jeśli lubisz przyrodę i rejsy promem.

Skandynawia jest godna polecenia. W szczególności Norwegia, która posiada cudowną przyrodę. A fjordy aż zapierają dech w piersiach.

Ja tez jestem "nowa" .Dużo podróżowałam. Europa, Azja , Ameryka. Mogę wymienić się doświadczeniem i spostrzeżeniami.

michałpiastow,,, jak chcesz zobaczyć moje relacje z tegorocznego pobytu w Anglii polecam na wątku ''karnety z Europy'',,, byłam w tym roku 6 raz w Anglii i pokazałam coś innego,,, to co Ty zwiedziłeś zaliczyłam wcześniej,,teraz południe i Wyspa Wight

A swoją drogą podzielam Twoją pasję,,, ja też staram sie dużo jeździć , bo warto

Witaj w w malenkim gronie podrozujacych. Zanim zaczniesz pisac o swoich podrozach radze abys wziela DUZY oddech. Tak jak Ty, kiedy tu zagladnelam po raz pierwszy myslalam, ze warto podzielic sie swoimi spostrzezeniami z podrozy po swiecie. Naiwniaczka ze mnie. Zawisc wziela gore, do tego stopnia, ze pare "bystrych" osob usiluje mi do dzisiaj wmowic, ze moje podroze sa wirtualne.Poniewaz nie naleze do "plochliwych", mam to w ciezkim powazaniu...i pisze dalej. Jak dlugo? Nie potrafie odpowiedziec. :tongue:

A jak zaczniesz opisywac swoje doswiadczenia i spostrzezenia z podrozy po Ameryce - radze miec gotowego do strzalu colta w kieszeni. :) :)

Marbella płonie.Katastrofa dla środowiska i wszystkiego co piękne w tym Regionie.

Nie tylko Marbella - wiele gorzystych slopow od Mijas. Splonelo wiele domow...straty beda kolosalne.

Zdjecia "z pierwszej reki" na watku:


http://www.klub.senior.pl/roznosci/t...a..-10488.html

O polnocy




Rano prze 8





Zdjecia z naszego tarasu.:( :( :(

Taka Katastrofa pozostawia w Ludziach i mieszkańcach "Syndrom Strachu" który w Organiżmie pozostaje na lata i pustoszy co się da.
Pozdrawiam..

witaj tez interesuja mnie podroze:))

Ja bardzo lubię podróżować. Mam to szczęście, że moja córka dobrze zna potrzeby swojej mamy i zawsze jak zbliża się tylko jakaś okazja (urodziny, albo gwiazdka), to najczęściej wybiera dla mnie na prezent jakiś miły wyjazd. Dzięki Marcie kilka razy byłam już za granicą: w Wiedniu, Budapszecie i Pradze. Największe wrażenie zrobiła na mnie chyba czeska Praga - co za piękne miasto! Przez tydzień po powrocie z Czech byłam dosłownie oczarowana tym krajem... Później, niedługo po świętach (na urodziny) córka kupiła mi wycieczkę do Wrocławia. Wówczas zdałam sobie sprawę, że my nie doceniamy wcale piękna naszej ojczyzny… Mieszkając tuż przy malowniczym rynku, w hotelu Mercure, miałam okazję całe dnie spacerować po urokliwych uliczkach i podziwiać architekturę miasta. Jednocześnie w nocy nie narzekałam wcale na hałas, bo pomimo, że to ścisłe centrum, to jednak w pokojach było cichutko… Nie wiem czy warto wydawać mnóstwo pieniędzy na wycieczki zagraniczne. Lepiej pozwiedzaj Polskę, Michale!

Podróże to moja pasja,zawsze chętnie wyjeżdżam za granicę,ostatnio byliśmy na Słowacji i zdobyliśmy kilka tamtejszych szczytów Tatr. Bardzo mi się podobało,już szykuje się na kolejną wyprawę:)

Również uwielbiam podróżować.Do tej pory koncertowałam się głownie na podróżach po Polsce - powód- brak dobrej znajomości języka.Moja znajoma w ubiegłym roku pojechała sama do Londynu-mieszkała w hostelu-jej znajomość języka jest podstawowa, wiem że miała przewodniki słowniki.Przywiozła mnóstwo zdjęć z tego wyjazdu-szczerze podziwiam ją za odwagę. Niestety nie jestem na tyle odważną osobą, aby ją naśladować.Dlatego pomyślałam i poszukałam takiej alternatywy dla mnie jaka wydaje się mi być nauka języka dla dorosłych za granicą myślę konkretnie o Londynie, ciekawa tylko jestem czy osoby w moim wieku też uczestniczą w takich kursach.

Nie wiem ile Pan ma lat, ja jezdzilem po swiecie przez okolo 40 lat i czesto zapisywalem sie do roznych szkol jezykowych, kosztowalo to mniej niz wycieczka zorganizowana, bywalem minimo 2 tyg albo i wiecej, spotkalem ciekawych ludzi, na zajeciach bawilem sie doskonale....w ten sposob bylem w Angli, dwa razy w Hiszpani i raz we Wiedniu. O ile chce Pan podrozowac a nie zna Pan jezyka danego kraju warto by bylo nawiazac kontakt z kims z danego kraju kto jest z pochodzenia Polakiem czy ma polskie korzenie. Moj znajomy polski policjant robi to z powodzeniem od lat. Ja sam wynajmuje od pol Polaka mieszkanie polozone w najpiekniejszej czesci Wloch, na miejscu od lat spotykamy sie z jedna pania z Polski i seniorem z Francji. Gdyby interesowal kontakt podam dane. Do szkol jezykowych mozna sie zapisacw kazdym wieku, pozdrawiam A.