Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Książka, literatura, poezja (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ksiazka-literatura-poezja-99.html)
-   -   Bohumil Hrabal (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ksiazka-literatura-poezja/t-bohumil-hrabal-4226-print.html/)

Rozia 03-03-2009 21:41

Bohumil Hrabal
 
Czy wsrod uczestnikow tego forum sa milosnicy ksiazek Hrabala?

babciela 03-03-2009 21:53

no, jestem, slucham?....

Rozia 04-04-2009 15:10

Babcielu!Zachecajaco to nie zabrzmialo!

maja59 04-04-2009 15:20

A które pozycje będziemy omawiać? Proponuję zacząć od "Pociągów..."

Rozia 04-04-2009 15:41

Pociagi sa oklepane.Co myslisz o stosunku Hrabala do kotow? W wielu ksiazkach przewija sie ten temat,pisze o nich z wielka miloscia,sercem.I wlasnie dlatego, nie rozumiem go,jak rozwiazal problem,ktory pojawil sie w Kersku.Powiem wiecej - znienawidzilam go za to!

Lila 04-04-2009 15:54

Cytat:

Napisał Rozia
Pociagi sa oklepane.Co myslisz o stosunku Hrabala do kotow? W wielu ksiazkach przewija sie ten temat,pisze o nich z wielka miloscia,sercem.I wlasnie dlatego, nie rozumiem go,jak rozwiazal problem,ktory pojawil sie w Kersku.Powiem wiecej - znienawidzilam go za to!


Rozia ...masz moje serce !!
Świnia był...
Pamiętasz tę wielką ,burą kocicę ,która tak ufnie weszła do worka ? I co z nią zrobił ?

Ja też go nienawidzę.:mad:

Rozia 04-04-2009 16:04

Przeciez,jak wkladal te kolejne kociki do wora,mial w rekach ich miekkie,cieple futerka,one byly takie ufne,kochaly go przeciez....Ale mimo to - uwazam,ze jego ksiazki sa piekne!Takie ... czeskie!

babciela 04-04-2009 17:09

ooooo. jakie to odkrywcze,ksiązki Hrabala - takie czeskie, przeciez to najwybitniejszy pisarz czeski swojego pokolenia!!!A Slowacki taki polski!

maja59 04-04-2009 17:47

Hrabal kochał koty, kochał je tak bardzo, że dla nich nie popełnił wiele razy samobójstwa, bo kto by je karmił. Koty wiedziały, w sobie tylko znany sposób, kiedy karmiciel przyjeżdża i wszystkie wychodziły po niego na stację kolejową. Jak umarł to też wiedziały i nie wyszły. Nie wierzę żeby mógł skrzywdzić koty, napisał o tym, ale czy na 100% to zrobił?? Hrabal kreował wiele swoich poczynań niekoniecznie prawdziwych, chcę wierzyć, że nie skrzywdził kota nigdy. Koty bardzo go kochały, a koty są mądre i na ich miłość trzeba zasłużyć.

babciela 04-04-2009 22:19

No to zaczynamy... o kotach...

B.B. 05-04-2009 08:39

PS A wracając do tematu czyli do Hrabala - bardzo lubię "Postrzyżyny"i ich znakomitą , moim zdaniem ekranizację, ktorą ogladałam parę razy.
Natomiast " Obsługiwałem angielskiego krola", ta powiesc nie doczekala sie , moim zdaniem ekranizacji , ktora oddawałaby gorzko- słodki- groznie - łagodny klimat ksiązki. Sam film , był dobry, ale , dla mnie - książka o wiele lepsza.
Na ile są to rzeczy z ducha czeskie, nie moge zabierac zdania, bo nie znam Czechow na tyle by wydawac takie opinie i rzadko, niestety, bywam w tym przeslicznym kraju.

B.B. 05-04-2009 20:10

Jak rozumiem , Babciuelu, nie jest to post skierowany do mnie , BB, lecz do inicjatorki wątku, ktora milczy. Zamilknę i ja, bo albo przyjemnie rozmawiamy mailowo o dobrej literaturze i naszych na ten temat wrazeniach ( wiadomosci basic są, naturalnie w google ), albo czasu szkoda.

Rozia 05-04-2009 21:17

ciesze sie,bo za tydzien,bede tam - w piwiarni "Pod Zlotym Lwem",w Pradze,tam gdzie ON bywal czesto,wlasciwie codziennie.Gdzie podsluchiwal rozmowy i zamienial je w piekne opowiesci!Tez wypije kufelek Pilzenskiego,bede o was myslec.I o nim przede wszystkim!Bede nasiakac ta niesamowita atmosfera,wsrod Jego zdjec wiszacych na scianach,pogadam z tym starym piwowarem,ktory niezmiennie od 35 lat leje piwo,wyslucham zwierzen "starych bywalcow",z ktorych kazdy(Hi!Hi!),byl jego przyjacielem,albo chociaz znajomym.

B.B. 06-04-2009 09:02

Baw sie dobrze, Roziu, a po powrocie podziel się , proszę na tym wątku , opowiesciami o Hrabalu , jesli, oczywiście uznasz je za interesujace.:)

Rozia 06-04-2009 14:48

cieszy mnie,ze watek sie rozwija,jak wroce z Pragi,oczywiscie opowiem jak bylo.
Czy wiecie,ze na grobie Hrabala nie ma kwiatow,tylko ludzie znosza mu figurki kotow?Jest ich juz tam kilkadziesiat.

Lila 06-04-2009 21:36

Cytat:

Napisał Rozia
cieszy mnie,ze watek sie rozwija,jak wroce z Pragi,oczywiscie opowiem jak bylo.
Czy wiecie,ze na grobie Hrabala nie ma kwiatow,tylko ludzie znosza mu figurki kotow?Jest ich juz tam kilkadziesiat.


No coś Ty ?
Ale przecież nienawidzimy Hrabala ,czyż nie ?

Rozia 07-04-2009 15:39

Dziwna tez byla historia smierci Hrabala?Czy to rzeczywiscie tak bylo? Czy media wymyslily ta historie?

B.B. 07-04-2009 16:32

Tego , myślę , nigdy sie nie dowiemy, mogł to być wypadek ,a mogło - samobójstwo. W każdym razie - dosc to literackie. Ciekawe, co sądzą na ten temat sami prażanie.
Czy czytałaś ksiązkę Szczygła " Gottland" ( mam nadzieję ,ze nie pomyliłam tytułu)? Interesujące obserwacje na temat Czechów.

Rozia 07-04-2009 17:25

Do B.B - slyszalam o tej ksiazce,dobrze,ze mi o niej przypomnialas,kupie ja sobie jadac do Czech,bede przejezdzac przez Polske. W Bogatyni sie zatrzymamy,bo chce sobie kupic polska szynke na swieta.Tam napewno jest jakas ksiegarnia.

B.B. 03-05-2009 16:05

No wiec , jak Szczygieł, nie mowiąc o Hrabalu ?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:19.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.