![]() |
Czy "Alkoholizm" jest waznym tematem?
Od dawna chcialem poczytać wszystkie watki gdzie Tadeusz pisal (jezcze ni skonczylem). Watki byly nieco "spiace" az sie troche poruszalo 2-go stycznia.
Od 2-go do 7-go stycznia (godz. 23:59) watki byle ogladane : - Alkojolizm kobiet 34135 - 33526 = 609 - Alkoholizm - nałóg czy choroba? 53087 - 52252 = 835 - Alkoholik, czy da się z nim żyć? 64909 - 64196 = 713 - Ja, alkoholik : 54793 - 54500 = 293 - Sprawdż czy masz problem z piciem. 12186 - 11996 = 190 Czyli razem na temat Alkoholizmu, 2.640 zwiedzających w czasie 5 dni Moze komentarze ?... |
Cytat:
Wiek XIX to okres największego rozpicia społeczeństwa. Plaga pijaństwa przewinęła się przez całą Europę, a w Polsce największy rozkwit osiągnęła w latach 40 i 50 dziewiętnastego wieku. http://www.sciaga.pl/tekst/123645-12...roba-spoleczna |
Czy alkolholizm jest waznym tematem
Widocznie odpowiedź jest w braku uwag na temat powyższe figury... Ogłuszające milczenie.
![]() Nieobecność słów to wlasnie brama do piekła alkoholizmu (nawet rzecz najgorsza u kobiet, gdy do tego się łączy wstyd, samotnosc ducha, i strata poczucie własnej godności) . |
Chętnie porozmawiałabym na ten temat,ale nie tu.
Tu wykpią,wyśmieją,obrażą,poniżą..... |
Cytat:
|
Rozwiązania problemów wynikających z alkoholizmu ani to forum /to szczególnie,bo tu nazwa cie rozwielitka lub powiedzą,ze masz mentalność garkotłuka/ani żadne inne nie uskuteczni.Problem zaistniał w tobie i ty ,tylko ty możesz go rozwiązać,ale porozmawiać można,tylko jak nakłonić osobę z problemem ,aby oświadczyła:Jestem alkoholikiem.
|
Cytat:
Na poczatku mojego watku policzylem 2.640 zwiedzających w czasie 5 dni na tym temacie. Kiedy zauwazylem jednocześnie tyle zwiedzających, w porównaniu tyle malo wiadomosci przez tylko kilka dni, to mnie zaintrygowało i pytalem sie "w koncu, czy to jest taki wazny temat". Byc moze ze nie, i mialasby racje. Ale chociarz ; prawie przyczytalem wszystkie watki o temacie, i szczególnie wiadomosci i godne uwagi napisane przez Tadeusza. Fakt ze poza nim, juz prawie nic ! Czy mogloby to znaczyc ze bez takich nadzwyczajnych ludzi, temat o alkoholizmu nagle stracilby interesu !?... I pozostaloby tylko "kpinę, ośmieszanie, obraza, obniżenie" — i Filistynowie !?... Trudno mi to uwierzyc. |
Cytat:
< http://www.klub.senior.pl/showpost.php?timehash=1393459064&p=1328711396&post count=11 > :) |
Dziekuje.
Czeka mnie trudny czas,trzymaj kciuki. |
Cytat:
Masz racje 8 odpowiedzi a odwiedzających...... 2 079. Po co wchodzą na wątek, który ich nie interesuje ? Sensacji szukają w bezbarwnym życiu seniora .Bedzie o czym na poplujkach i innych popierdziuszkach pokwilić.Taka mentalnosc. |
W vciagu 2-3 godzin weszło 16 osób nie, nikt śladu nie zostawi, ale szum w eter poszedł....tylko kto?nietoperze uszy nadstawiaja....on sama,czy jej dzieci,a moze chop.Nie powiem ci damo od wirtualnej kawy
|
Komputer zanotował ponad 120 wejść,ale zgodne milczenie owiec trwa.
Wypieranie prawdy było we mnie tak silne,ze nie chciałam zobaczyć ewidentnych objawów alkoholizmu . Osobie dotkniętej tym nieszczęściem trudno jest powiedzieć :Jestem alkoholikiem,ale osobie z bliskiego otoczenia,tez sie wydaje ....ot lubi wypić.... |
Cytat:
"Podaj ktos swiatla, zgubiłem szlaku"; musi ktos byc z latarka. Taki cicerone wlasnie byl Tadek — ale juz go nie ma. Nie masturbuje sobie neurony aby wiedzieć czy alkoholizm jest chorobą, czy nalog, lub obie. Tak samo nie moja sprawa czy z alkoholikiem da sie zyc czy nie ; czy da sie leczyc lub woli chlac az do smierci, czy od niego/niej uciekac lub pomagac, "sanitariowac" albo znosić. Czy alkoholizm jest ułomność, albo uzaleznienie, czy lekarze, czy psychoterapeuci z wszystkich przekonań, czy detoksykacjie, czy i farmakopea czy religie... Nie mam zielonego pojecia, i prawde mowiac, wszystkie opinie i porady na temat alkoholizmu pozostawiaja mnie w syderyczną obojętność . Jednakże, obchodzi mnie, od czasu do czasu, trzymac latarke w ciemnosci — przy ścieżki ... tak sobie. ![]() |
Od czegoś trzeba zacząć,jestem na początku szlaku i próbuje być światełkiem ten szlak znaczącym. Musi mi się udać.
|
Wspomnienia z PRL....
|
Nie wiem ,czy ja byłam świadoma wówczas,ze taki świat istnieje.
|
Cytat:
... a jak musi, to musi! |
Thank you, I'll do anything that is possible in my situation.
|
Sama sobie jestem winna:
Ratowałam alkoholika od śmierci , podałam na leczenie , załatwiałam szpitale gdy chorował na nowotwór....Trzeba było mu dać spokojnie się zachlać , zdechł by sobie spokojnie i byśmy mieli spokój już od prawie 20 -tu lat....
Patologi się nie ratuje bo nie potrafi być wdzięczna , a dziad jak odżyje to Cię torbą zabije.... 6 marca mam IV-tą rozprawę karną za znęcanie , występuję jako oskarżycielka posiłkowa...Straciłam kupę nerwów i pewnie do końca stracę drugie tyle.... |
Cytat:
Nieważna jest off topic rozwlekłość niektorych którzy mają opinię na temat wszystkiego, lub bieglych we wszystkiego i w niczym. Szkoda by bylo gdyby ten watek utonąl w piaskach jałowych gadaniny. :) |
dla mnie to ważny temat , ponieważ dotyczy wielu Polaków z różnych grup społecznych
|
http://www.pudelek.pl/artykul/65062/...e_ud erzenie/
Niedawno tabloidy doniosły, że producenci Klanu podjęli decyzję o "zamknięciu wątku" Krystyny Lubicz, przebywającej obecnie na leczeniu w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ grająca ją Agnieszka Kotulanka, zmagająca się z chorobą alkoholową, od miesięcy nie daje znaku życia, ekipa postanowiła tuż po wakacjach poinformować widzów o śmierci jej bohaterki. To oznacza, że rzeczywiście mają jej dość. Śmierć postaci to dla aktora serialowego najgorsza kara, bo całkowicie wyklucza drogę powrotną. W polskich serialach nie przyjęła się, jak na razie, amerykańska moda na powroty aktorek w roli zaginionych przed laty sióstr bliźniaczek. Być może te informacje jakoś trafiły do Kotulanki, bo, jak informuje Super Express, aktorka wzięła się w garść i obiecała producentom, że niedługo wróci. A konkretnie za pół roku. |
http://www.pudelek.pl/artykul/65458/...ni_ na_ulicy/
Od dawna nie jest tajemnicą, że były chłopak Magdy Cieleckiej, Łukasz Garlicki, ma poważne problemy z nadużywaniem alkoholu. Zdarzało mu się nawet, podobnie jak Andrzejowi Chyrze, przyjść po pijaku do pracy i bełkotać do widzów zebranych na festiwalu. |
Cytat:
Chociaż po słowach zacytowanych wyżej raczej wielu chętnych nie będzie :rolleyes: Właściwie to nie wiem, co chciałabyś usłyszeć? Uznałam jednak, że coś niecoś skrobnę skoro mnie w tym temacie trochę szkolono... Pewnie wiesz, że alkoholizm to choroba, nie nałóg. Niestety w społeczeństwie ma status wstydliwej więc nie licz na to, że ktoś będzie się tu zwierzał. Obawiają się pisać, aby ktoś nie pomyślał, że w ich rodzinie jest taki problem, ot widzisz...dlatego tylko zaglądają. Nie złość się...dobrze, że zaglądają. Na ciekawskich nie patrz, a potrzebujący może znajdą coś dla siebie? A więc jest to choroba, do tego choroba śmiertelna, jeśli nie leczona. Z każdą chorobą najlepiej trafić do specjalisty, a nie szukać rozwiązania w forumowych pogaduszkach. Bo choć problem tkwi "w głowie" i "duszy", to alkohol niszczy nie tylko wątrobę, lecz rujnuje funkcje innych organów i skutkuje mniej lub bardziej trwałymi zmianami w mózgu. Rodzina przez długie lata ćwiczy w te i z powrotem mechanizmy wyparcia. Ukrywa i chroni sprawcę swych nieszczęść przed konsekwencjami jego picia. Na swoich barkach dźwiga to co nie jest ich ciężarem. Długo by o tym pisać... Jedno jest pewne: nie choruje tylko alkoholik, ale cała rodzina. Cała rodzina winna się poddać terapii, nawet jeśli alkoholik zniknął z ich życia bo do do końca swoich dni tkwić będą w pętli współuzależnienia, a dzieci zostaną na zawsze DDA, DDD itd.itd |
Na temat alkoholizmu nie bardzo wiedzą nawet lekarze rodzinni...
Cytat:
i POLICJA....chociaż oni przede wszystkim winni posiadać chociaż wiedzę ogólną na ten temat.... Ogólnie rzecz ujmując ; w społeczeństwie istnieje ogólne przyzwolenie na patologię pod każdą postacią.... |
"Kac Vegas" po polsku.
|
Dobra zabawa:
|
Ja Tam Wolę Się Pośmiać:
|
Siri pisze
Cytat:
Pisano tu z niezadowoleniem, że nikt się nie włącza do dyskusji... więc skrobnęłam słów kilka...:) Ale skoro to wątek zabawowy kasuję mój post...nie pasuje tutaj :rolleyes: |
Cytat:
Cytat:
I dla spokoj duszy zawsze mozna umieścić ich autorów na tzw "Lista ignorowanych" |
Bonjour
|
Cytat:
|
A no ....
Cytat:
Stwierdzili u niego zespół Otella i sprawę umorzyli... Na całe szczęście ,że miała gdzie się wyprowadzić... Po paru latach dostał wylewu .... Ja mam teraz sprawę karną z urzędu ....paragraf.207... jestem zorientowana ,że w przypadku gdy orzekną chorobę psychiczną u eksa to go nie można ukarać.... 21-go sierpnia jest VIII już rozprawa ..... Cały czas się użeram z byłym mężem alkoholikiem (nie pije ,ale to nie znaczy ,że normalnie funkcjonuje).... Mam założoną Niebieską Kartę ,która mi w zasadzie niczego nie załatwia.... |
Chciałbym grzecznie przypomnieć, że tematem tego forum jest: Czy "Alkoholizm" jest ważnyn tematem
Jezeli nie, czy to moglby byc temat, który dręczy az do celu uniknięcia dyskusji?... (... a co do zwykłe wzajemne oskarżenia: Książka Skarg i Zażaleń znajduje sie raczej < Tutaj >) ![]() Co uderzyło mnie na mapie świata, wcześniej wstawiona, jest to, że wysoki wskaźnik spożycia alkoholu pokrywa się z krajami, gdzie obietnica lepszej przyszłości - tzw "komunizm", był, jak wiadomo, dominujący. Dziwi mnie ze, na tym watku, nie ma zadnego komentarzu o możliwych "przyczyn i skutki" ![]() |
Witam
Zdaje mi sie ze temu watku dalem nieodpowiedni tytul.
Ostatecznie bardziej by sie nadawalo: "Dlaczego alkoholizm często jest tematem tabu?" |
Bo w Polsce jest zbyt wielu alkoholików i zbyt wiele osób wie, że tak naprawdę wpadło w ten nauk.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:22. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2021, Jelsoft Enterprises Ltd.