Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Humor, zabawa (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-humor-zabawa-113.html)
-   -   Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży. (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/humor-zabawa/t-rozmowy-lekkie-przyjemne-i-to-co-nam-na-sercu-lezy.-15102-print.html/)

Krycha. 15-12-2011 10:47

Dzień dobry.
Wszystkie dziewczyny mają bogate życie towarzyskie, to jest fajne u kogoś - ze mnie jest odludek.:):)

Przytachałam torbę słodyczy w paczce świątecznej + kawa i herbata. Starczy do następnej gwiazdki jak dobrze podzielę, hiiihiiii.
Kiedyś dawano nam talony do marketów i można było samemu wybrać towar. Nasz popaprany Rząd, opodatkował je i spora część funduszu socjalnego dla emerytów - przepadała w ich złodziejskich kieszeniach.
Teraz są paczki i nas to cieszy, że chociaż coś nam skapnie.:tongue::tongue::D:D

Pozdrawiam przed-świątecznie i życzę owocnych przygotowań,,,

Pamira 15-12-2011 10:58

Cześć Krysiu i cała reszta co tu przybędzie.

Widzisz Krysiu, bo my jesteśmy cztery wesołe wdówki 60+ i dwie poważne mężatki 50+

Krycha. 15-12-2011 11:37

To doborowe towarzystwo, Mirko. Spotykacie się już czas dłuższy, czy to nowe znajomości???

slava 15-12-2011 12:44

Witajcie
Mirko, babo na szalejącej maszynie.
Krysiu, to ile tego jest, ze starczy do nastepnych świąt.

Ja niestety nie zapisałam się do koła w pracy i mam chały i patefon cały.

slava 15-12-2011 12:50

U mnie dzisiaj też dzień sprzatający ,jak każdy czwartek.
Odkąd pomaga pikny, a ja pilnuję, aby nie robił fuszerki, jest oki.
Teraz mam luzik, bo na obiad jak co tydzień, naleśniki z brzoskwiniami i bitą śmietaną.
Pikny pojechał po sprawunki,a ja odpoczywam.

sirena 15-12-2011 12:54

Witajcie dziewczyny...
Cytat:

Napisał Wiesia.
Ja niestety nie zapisałam się do koła w pracy i mam chały i patefon cały.

Wiesiu ja mam tak jak Ty.
Jak się pracowało,były prezenty,talony,teraz zero,zakłady polikwidowano,albo przeszły w prywatne ręce.

Pamira 15-12-2011 13:42

Krysiu spotykamy się od kilku lat. Początkowo na gimnastyce dla reumatyków i imprezach organizowanych przez to stowarzyszenie. Było fajnie bawiłyśmy się tam dobrze, ale potem było mniej fajnie. Jedna odeszła, potem druga , mi też podobało się coraz mniej.Spotykałyśmy się od przypadku do przypadku. Kiedy najstarsza z nas kończyła 60tkę, padło hasło żeby urządzić jej urodziny, to był 96 rok. No i potem były kolejno następne urodziny i tak zostało do dziś. Potem doszły jeszcze inne okazje, a w tym roku dodatkowo jeszcze kolacja przed wigilijna. Wczoraj umawiałyśmy się, co która przygotuje. Na mnie padła kapusta z grzybami i kasza gryczana, bo nasza grzybiarka zaproponowała sos z borowików.

slava 15-12-2011 14:37

Cytat:

Napisał sirena
Witajcie dziewczyny...

Wiesiu ja mam tak jak Ty.
Jak się pracowało,były prezenty,talony,teraz zero,zakłady polikwidowano,albo przeszły w prywatne ręce.


Doberek sirenko
Mój urząd istnieje, ale jest usytuowanuy na prawie drugim końcu P., więc taki kawał nie chce mnie się jeździć na spotkania.
Czy coś dają , nie wiem. :)

Krycha. 15-12-2011 14:43

No to fajne układy macie, Pamiro. Przynajmniej wychodzisz do ludzi!

Krycha. 15-12-2011 14:48

Cytat:

Napisał Wiesia.
Witajcie
Krysiu, to ile tego jest, ze starczy do nastepnych świąt.
.


Pełna duża reklamówka różnych pudełek z słodkościami, do następnych świat, to lekka przesada,:) ale jest tego sporo.:tongue::tongue::D:D

Krycha. 15-12-2011 14:52

Cytat:

Napisał Wiesia.
Ja niestety nie zapisałam się do koła w pracy i mam chały i patefon cały.


O jakim kole mówisz, Wiesiu???
Ja do niczego nie należę!!

Dostaję co roku powiadomienie telefoniczne o terminie wydawania paczek.

Pamira 15-12-2011 15:21

No właśnie, Wiesiu twój urząd ma w gdzieś emerytów , tak jak mój od tego roku. Zawsze zadzwoniły babki, żeby przyjść po mikołaja, a w tym roku cisza. Będąc w pobliżu lubię wpaść powiedzieć koleżankom dzień dobry. Tak było i tym razem, a przy okazji spytałam - coś spóźnia się ten mikołaj?, ale jak zobaczyłam te miny, to już nic nie powiedziałam. Ale cóż one winne? Odgórnie przyszło polecenie odejścia od tradycji. Odstawili nas na boczny tor.

Krycha. 15-12-2011 15:33

To nie tak, to nie tradycja działa a przepisy kodeksu pracy!!!
Każdy większy zakład pracy musi mieć fundusz socjalny. Jest to procentowy odpis od list płac. Z tego funduszu jest cześć przeznaczona dla emerytów i rencistów. Nikt nie robi nam łaski tymi paczkami!!!
Te pieniądze muszą mieć odbicie w rocznym bilansie. Prywatni właściciele wykazują fałszywe zagospodarowanie funduszu socjalnego w bilansie. Mówiąc prostym językiem - kradną i kłamią.:mad:

slava 15-12-2011 16:01

Cytat:

Napisał krycha44
O jakim kole mówisz, Wiesiu???
Ja do niczego nie należę!!

Dostaję co roku powiadomienie telefoniczne o terminie wydawania paczek.


Krysia, mnie kiedyś z urzędu przesłano zaproszenie o zapisanie do Koła Emerytów i Rencistów, nie skorzystałam.
Jako pracownik mianowany zgodnie z przepisami przeszłam na
emeryturę jak skonczylam 55 lat. Paczki nigdy nie otrzymałam.

slava 15-12-2011 16:07

Cytat:

Napisał krycha44
Te pieniądze muszą mieć odbicie w rocznym bilansie. Prywatni właściciele wykazują fałszywe zagospodarowanie funduszu socjalnego w bilansie. Mówiąc prostym językiem - kradną i kłamią.:mad:

Krysia, wiem jak to wyglada u prywaciarzy, ale z wiatrakami można walczyć, tylko czy warto.

Krycha. 15-12-2011 16:23

Nie tyle nie warto, co szkoda naszego zdrowia, Wiesiu. Prawo w naszym państwie prawa - utopia.

slava 15-12-2011 16:27

Cytat:

Napisał krycha44
Nie tyle nie warto, co szkoda naszego zdrowia, Wiesiu. Prawo w naszym państwie prawa - utopia.

Masz rację Krysiu, mam to w nosie,
na szczęście jak mam ochotę, to jeszcze mam za co kupić.:)

Krycha. 15-12-2011 16:32

Ty masz, mnie też nie brakuje, ale ile starych ludzi bieduje!!!

slava 15-12-2011 16:48

Cytat:

Napisał krycha44
Ty masz, mnie też nie brakuje, ale ile starych ludzi bieduje!!!

To prawda, Krysiu, ale dużo starszych ludzi na święta durnieje.
Żeby zrobić święta dla dzieci i wnuków, zapożyczają się w bankach, a potem spłacają kredyt cały rok.
Dzieci, wnuki winny takich rodziców , dziadków zapraszać do siebie, aby odciążyć ich finansowo.
U nas jest jeszcze taka tradycja " zastaw się , a postaw się."
Jak widzę po świętach te worki z jedzeniem przy śmietnikach,
to kraje mi sie serce.
Zastanawiam się, gdzie logika, przecież nie zjesz więcej niż normalnie.
Zresztą, zawsze byłam osobą, która uważa, że jeść i żyć trzeba cały rok, nie szaleję.
Tak jak z porządkami, przecież co tydzień robimy porządnie, a w szafie, jak zobaczę nieład, to natychmiast sprzątam.
Tak , że święta to dla mnie i mojej rodziny to żaden stres.

Krycha. 15-12-2011 17:14

Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią - co do całej treści!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:30.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.