Będzie dobrze, Wiesiu. Moim najpierw się nie spieszyło, potem nie wychodziło a następnie poooooooszło - jedno nieplanowane. Kochane są wszystkie a synowa ma je 24 godziny na dobę gdyż uczy w szkole do której chodzi cała trójka.

Nie trzeba Jej współczuć, jest urodzona do chowania dzieci i nie zamieniłaby się na żadną inną rolę, dlatego tak o Niej mówię MP.

Widać ze zdjęcia,ze to ciepła osoba

O tak, jest kochaną dziewczyną o nieograniczonej cierpliwości do dzieci i do reszty świata o ile ten świat nie próbuje coś zrobić jej dzieciom. Wtedy jest tygrysicą bez tolerancji.

Na koniec świąteczne prace ręczne moich wnuków i dosyć przechwałek, przepraszam za przydługi dialog.

,,,,,,,,,,,,,,,,

Witajcie.
Zajrzałam na ten wątek,zobaczyłam śliczną fotkę z wnuczkami Krysi, poczytałam i żal mi się zrobiło,bo ja też bym tak chciała.A tu nic...!
Zazdroszczę i gratuluję.:)

Dziękuję Ulko, za gratulacje i za odwiedziny. Pozdrawiam, no i życzę szybkiego babciowania.

Nie dziękuję,żeby nie zapeszyć !;)

Na razie śliczne bobasy ze śniegu, na pewno nie przyniosą pecha,

a może coś dobrego,,,,,,,

Krychna te Twoje wnuki , to zdolne jak babcia.

Wiesiu, przecież to zamiast przechwałek, hiiiihiii.

witaj serdecznie.
 

Krysiu witaj wieczorkiem i jak poczytałam Imiona Twoich Wnucząt to Twoja Synowa jest Prawdziwa Matka Polka i jeszcze Nauczycielka,możesz jej o moim poście powiedzieć.




A najlepiej to pasuje to małe Antosiuuu.

Ewuniu, dziękuję, przekażę.

Ewuniu, chciałam pochwalić Twój obrazek ty nasza malarko klubowa, a może wypłyniesz na szerokie wody jak Nikifor?:D

Wiesiu dzięki i pozdrawiam Was miło.A zaraz będę grzała gorące mleko.

Pogadajcie sobie przy mleczku, ja idę na film. Dobranoc.