Mirko! Przezornie siedziałam w domu - 13 - go :D
Karolu, straszny dramat!
Milczenie przed gniewem ludu!?

Karolu, dzięki za przypomnienie o tragedii statku-też słyszę o tym po raz pierwszy...ile jeszcze tajemnic, które nie ujrzały światła dziennego ???
Zosinek, dzięki za ciepłe słowa o tym wątku :)
Elizko, Lila, Aluniu, Tadeuszu...POZDRAWIAM serdecznie ! :D

Do 13-go stycznia 2010

Dziewiąteczko,dziękuję za koniczynkę i do następnego 13 w 2010 roku!

Nie lubię słowa 'pech'. W ogóle go nie używam.
Chcesz mieć pecha? To jak najczęściej powtarzaj: ja to mam zawsze pecha; pech mnie prześladuje; a to pech... itp.
A jak ci kot przebiegnie drogę? zaśpiewaj:
- kot ci szczęście przynieść może - jeśli tylko chcesz.
Pozdrawiam.

witaj Basieńko :)
jesteś niezawodna na tym wątku, każdego miesiąca obecna i jako, że masz w nicku 13-tkę nie jesteś przesądna ....z czego bardzo się cieszę i dziękuję :D
Przyłączam się do życzeń Basi dla Tych, którzy obchodzą dziś Urodziny, Imieniny lub ważną rocznicę
...dla wszystkich w/w na szczęście !!

Pierwszy raz czytam o tym tragicznym wydarzeniu w stoczni w 1961 r . Nie wiedziałam, straszne, czekali na decyzje z góry - to były czasy.

Wlaśnie Baska 13 ma dziś urodziny, stad 13, ale dla niej szczęsliwa, ja tez uważam , 13 za dobrą cyfrę

witaj Krystynko ......za rozsądną wypowiedż...bo ważne jest pozytywne podejście do pewnych zdarzeń - nawet tych gorszych....bo takie często się zdarzają i nie tylko 13-go ale w każdy inny dzień też...:)
dla Ciebie uśmiechnięta koniczynka ...czterolistna ........

Basiu13,
Radości, która dostrzega piękno małych rzeczy...
Nadziei, która nie gaśnie, kiedy marzenia wydają się zbyt dalekie...
Pokoju, który koi, kiedy wszystko wyprowadza z równowagi...
Wiary, która daje oparcie, kiedy bezradność przeraża...
tego wszystkiego ..
i jeszcze więcej
z okazji URODZIN..:)

100 lat Kochana ...100lat !!!

Urodzeni 13 stycznia

Autor: Jan Starża Dzierżbicki

Opis pochodzi z reprintu książki Jana Starży - Dzierżbickiego Pod jaką gwiazdą urodziłeś się - horoskopy na każdy dzień roku, Warszawa 1938 r.

Kto urodził się dnia 13 stycznia

Może osiągnąć wyniesienie życiowe dzięki własnym wysiłkom i zasługom osobistym.

Umysł ma przenikliwy i badawczy - tworzy koncepcje subtelne i wykazuje duże zdolności analityczne. Jest to bowiem czciciel intelektu, żądny poznania; studiuje chętnie dzieła poważne.

Nie znosi wtrącania się niczyjego do swego życia, ale sam również nie miesza się do spraw innych
ludzi. Zazwyczaj jest bardzo staranny i ścisły w rachunkach finansowych i interesach, a obietnic swych dotrzymuje. Poczuwszy raz przyjaźń do kogoś - już jest dlań zawsze usposobiony życzliwie.

W rozmowie bardzo subtelny - okazuje dobrą pamięć i zręcznie potrafi opowiadać różne historie. Umie być bardzo błyskotliwy - ale również może stać się niezwykle ponury i przybity.

Gdy jest wesół - oddaje się radości całą duszą. Lecz gdy jest nieszczęśliwy - czuje się nieszczęśliwszym od wszystkich ludzi razem wziętych. Co najciekawsze, że nieraz nie potrafi podać prawdziwej przyczyny swych zmartwieni, odpowiadających ogromowi jego cierpienia.

Jest to pracownik zdolny i wytrwały - a mimo to przemęcza się szybko, gdyż pragnie dokonać kilku rzeczy naraz i przecenia swe siły.

Zdecydowany - jasno widzi przed sobą swój cel życiowy, a umysł jego jest przy tym niezwykle krytyczny. Idzie w życiu swoją drogą - wbrew wszelkim przeszkodom. W swym dążeniu do rozwoju umysłowego może być nienasycony a okazując skłonności konserwatywne - interesuje się wydarzeniami przeszłości.

Poczucie sprawiedliwości jest w nim rozwinięte dość silnie i chętnie uznaje czyjeś zasługi. Jednocześnie jest wymagający, a od swych podwładnych żąda wysiłków najwyższych.

Zarówno na stanowisku naczelnym jak i drugorzędnym okazuje dużą pracowitość. Z cierpliwością i daleko widzącą ostrożnością pracuje i wysila się, aby osiągnąć powodzenie.

Kobieta w dniu tym uradzona chętnie oddaje przysługi innym. Jest bardzo wrażliwa i stara się zwalczać swe pesymistyczne tendencje. Bardzo jest uczuciowa w miłości, ale przebacza z trudnością. Boi się niedostatku.


Sławne osoby urodzone 13.01: król Kastylii i Leónu Henryk II (1333), elektor Brandenburgii Joachim II Hektor (1505), księżna Bawarii, żona Maksymiliana I Maria Anna Habsburg (1610), premier Polski Jędrzej Moraczewski (1870), polska pisarka Irena Jurgielewiczowa (1903), amerykański aktor Orlando Bloom (1977), polska piosenkarka Hania Stach (1981).

witaj Jadziu:)
miło, że zajrzałaś tu dzisiaj ...
i ja nie przywiązuję wagi do tego, że 13-go może być pechowo....czasem myślę nad znaczeniem snów, czasem szukam tego znaczenia w senniku...ale ogólnie nie jestem przesądna ;
Pozdrawiam Cię serdecznie ...dziś (tak na wszelki wypadek;))....każdy dostaje coś na szczęście ...
...a więc dla Ciebie: drzewko szczęścia, osobiście bardzo je lubię i mam ich w domu kilka

Basiu, przyłączam się do tych ślicznych życzeń dla Ciebie :)

Dziewiątko, bardzo radosna ta koniczynka, dzięki.

??????.......:):)

http://pnikt.blog.onet.pl/13-go,2,ID398229548,n

13 stycznia 2010

13 stycznia jest 13. dniem w kalendarzu gregoriańskim. Do końca roku pozostało 352 (w latach przestępnych 353) dni.
imieniny obchodzą:
Beata, Bogumił, Bogumiła, Bogusąd, Bogusław, Bogusława, Falisław, Glafira, Godfryd, Gotfryd, Hilary, Judyta, Kinga, Leoncjusz, Melania, Remigia, Remigiusz i Weronika.

Mam u siebie dziś pzrepiekny dzień..lekki mrozik, słońce..aż oczy bolą, mnóstwo śniegu i w pracy moje upośledzone dzieci mi tyle miłego powiedziały już z rana....no i jak tu nie wierzyć w dobrą magię 13 ki...niech się Wam spełni dziś po 13 dobrych życzeń.....

wielkie dzięki Malwinko ...

i dla Ciebie .

..

Moja matka zawsze mówiła, że dla niej 13-tka jest szczęśliwa a wiedziała co mówi, ponieważ urodziła się 13.03.23 w Warszawie ul. Kopernika 13. Zmarła 15.02. gdyby trochę poczekała do 13.03. lub szybciej 13.02 to by była zbieżność cyfry 13.

no popatrz Iwonko,
jednak jakaś zależność ( zbieżność liczb, zdarzeń) jest w tym życiu
Pozdrawiam serdecznie ...

Dla mnie dzisiejsza styczniowa 13 jest bardzo miła.Słonko już zaszło ,więc mogę pochwalić. Mam nową fryzurkę,manicure się udał,spacer do miasta bardzo przyjemny,mrozu nie ma...a jutro ruszam do wielkiego świata...tra,la,la...Kraków jest mój !

Wczoraj to był dzień...pewnie jakaś pomyłka z datami. Pozdrawiałam z zaspy, z okna zakopanego auta.
Jak widać raz na wozie,raz pod wozem.
Pozdrawiam Cię Dziewiątko!