Mądre oszczędzanie.
 

To wielka zaleta. Kiedyś mówiono, że wprowadzenie liczników zużycia np. wody doprowadzi do oszczędzania. Po ogólnym okresie oszczędzania rozpoczęła się era podwyżek ze względu na mniejsze zużycie. Później, jak już nie można było uzasadnić podwyżek a oszczędności nadal występowały wprowadzono opłatę stałą.
Czy należy oszczędzać do granic absurdu. Przy ciągłym zmniejszeniu poboru wody lub prądu i tak relatywnie bedziemy płacić tyle samo. Taki sam problem, to również telefon. A więc czy warto ?

Nie warto.

Nie warto...

A może warto ????

A może warto?
Nie warto!

Ależ warto

nie warto moim skromnym zdaniem
 

Oszczedzac na: Winie, elektrycznosci, jedzeniu dla ptakow, marchewkach, ubraniach , slicznych rzeczy do domu, sztuce ,kwiatkach, plytach, psach i kotach oraz podrozach cudownymi lodziami o szkarlatnych zaglach.. :)
Warto oszczedzac na: Benzynie, plastikowych reklamowkach,
farbach do wlosow i sztucznych nawozach..
Kto jeszcze cos dopowie?

Oszczędzam mózg, żeby na dłużej wystarczyło

Oszczędzam Azorka,żeby jak najdłużej żył.

Z mózgiem ...
 

to raczej ostrożnie, podobno nieużywany albo mało używany "rdzewieje" i też na długo nie wystarczy:D

Zdecydowanie nie warto!!!
Chyba, że chodzi o jakieś szczytne cele: ratowanie planety albo nowy samochód dla męża :D

Ależ warto! Nie jeść, nie palić, nie pić nawet ginu z tonikiem, donaszać przedpotopowe ciuchy, nie podróżować, nie płacić za internet, że o kosmetykach już nie wspomnę.Za to możnaby sobie wystawić gustowny grobowiec, a nawet wyhodować kwitnące krzaczki, aby nam od dołu pachniały.

Załącznik 2123 no nie przesadzaj, nawet ginu z tonikiem :confused:

Moje miłe klubowiczki jesteści świetne w tych swoich postach a co na to WielebnyZałącznik 2125

Oszczędza! Słów oczywiście :D A być może Załącznik 2126 jak to wielebny...

Wielebny nie przewidział,że zostanie pokonany przez nie pokorne i z chodował gdzie pieprz rośnie,albo jeszcze dalej hihihi.:) :) :)

warto żeby więcej dawać na tacę dla klechy, by mial nowy samochód,na piwo na gin i na inne rozrywki.......
Załącznik 2143

Coś mi się wydaje że komuś ryj od koryta odcięto i od nas oszczędności chce się uczyć ,a może parafianie zmądrzeli?

Warto oszczędzać na tzw. czarną godzinę, która każdemu może się przydarzyć. Jednak jest to trudne ze względu na szczupłość naszych emeryckich portfeli.

Każdy z nas doskonale zna wydolność finansową swojej rodziny i wg niej ustala wydatki.Nie popieram ani rozrzutności ani sknerstwa,ale rozsądne gospodarowanie finansami -jak najbardziej.Nie popieram zaciągania kolejnych kredytów,bo czasy sa trudne,niepewne.

Nikuś dodam, że nas emerytęk nie trzeba uczyć oszczędzania,nasz rząd zadbal oto, żeby nie być rozrzutnym.
Załącznik 2549