Czy Facebook jest dla Seniora?
 

Chociaż Klub Senior jest najlepszy w świecie :), to przecież mamy jeszcze kilka innych miejsc w sieci, które możemy odwiedzać. Przykładowo Facebook. Jest tam nawet miejsce dla Modnych Seniorek. Ale czy Wam wygodnie jest się tam poruszać? Niekoniecznie we wzmiankowanej grupie (są inne podobne) ;) Ciekawa jestem Waszych opinii...

Dla mnie ten portal jest za bardzo zaśmiecony.
Ciężko mi sie poruszać, ale też nie moge powiedzieć ,że się bardzo starałam nauczyć.

A ja sobie nawet lubię wpaść na ten portal. Mam sporo wiadomości o zwierzętach. Informują mnie jak znajomi wstawiają nowe rzeczy. Nie rozgryzłam tych wszystkich aplikacji, ale to co chcę znajduję.

Dla mnie grupy są ok, ale co do aplikacji zachowuję dużą ostrożność... Choć zawsze FB uprzedza, że w tym przypadku będzie mieć dostęp do zawartości konta/profilu, czy jak tam :rolleyes:

Jestem zalogowana na Facebook, ale właściwie nie korzystam z tego portalu, nie potrafię się tam poruszać.

i ja podobnie...
Jestem tam tylko ze względu na dostęp do profilu dzieci;

To wszystkie prawie mamy te same odczucia.
Myślałam,że ja tylko taka niegramotna.

FB jest the best. Lepszy od Naszej Klasy.:D :D

Mnie też nie odpowiada, wolę naszego seniorka i seniora wrocławskiego

Zalogowałam się,ale nie korzystam.Tu czuję się najlepiej.Nie mogę wykapować ,jak się tam poruszać.Denerwuje mnie.

Ja też się zalogowałam ale po kliku dniach wylogowałam :)
Gubiłam się i stwierdziłam, że poszukam coś dla siebie.
Znalazłam :) senior.pl ... jest ok :cool:

:)
 

Jestem na FB, mam trochę znajomych(bo mnie zaprosili)ale ciężko mi się tam poruszać.I stresuje mnie to.Wolę Seniorka i mam konto na Naszej Klasie.Ale tu mi zdecydowanie najlepiej!

Zarejestrowałem się na FB pod zmyślonym imieniem i nazwiskiem, żeby zorientować się "czy się to je".
Po kilku dniach otrzymałem na prywatne konto pocztowe, którego NIE podawałem na FB zaproszenie do grupy znajomych z których kilka osób znam, ale w żaden sposób się z nimi nie kontaktowałem poprzez FB.
Powiem Wam, że w jakimś stopniu przeraziła mnie ta inwigilacja (bo inaczej tego nazwać nie umiem). To nie dla mnie!
Okazało się, że FB przegląda nasze książki adresowe, naszych znajomych na Naszej Klasie i innych portalach i czerpie stamtąd "wiedzę".
Specjalnie bym się nie zdziwił, gdyby infiltrował także Seniorka:)
Zlikwidowałem konto czym prędzej bo po prostu nie lubię być "podglądanym". Zdaję sobie jednak sprawę, że ten Wielki Brat pamięta moje dane do tej chwili skoro w kilka dni po wyrejestrowaniu przysłał maila zachęcającego do wznowienia używania konta.
Tak więc co kto lubi :)

Podobnie jak Wy - zarejestrowałam się na F.B - chciałam zobaczyć co to, jako, że ciągle słyszałam zachwyty (szczególnie w telewizji). Nie spodobało mi się tam pod żadnym względem. FB ma się nijak do naszego Klubu Seniora.

Widzę, że ciekawość górą, też zadeklarowany, ale nie praktykujący Facebook-owicz :) za dużo tam wszystkiego. myślę, że forum Seniora będzie dla mnie bardziej stosownym miejscem.

Moja przygoda z FB była zupełnie taka sama jak Wifiego.
Nie podobało mi się więc się wylogowałam i nie odpowiadałam na żadne powiadomienia. Mam spokój !:)
Jestem na Naszej Klasie od jej założenia i tutaj w Seniorku - to wystarczy !

Z tego co tu wyczytałam, to dziękuję Opatrzności, że mnie tam nie poniosło, choć już miałam zamiar. Ale doszłam do wniosku, że w tej chwili i tak nie mam czasu i odłożyłam na potem.
Bardzo nie lubię być indagowana w żaden sposób, choć i tak nie mam nic do ukrycia.Dobrze, że piszecie o swoich doświadczeniach w tym temacie.

Pamiętam informację sprzed roku o 103-letniej regularnie korzystającej z facebooka, gdzieś tam odkopaną

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

Wiem, że generalnie nie mam prawa wyrażać opinii z uwagi na swój wiek, w naszym kraju być może jeszcze u osób w nieco bardziej zaawansowanym wieku dominuje nasza-klasa, to się zmieni, tylko trzeba czasu.

Ja podobnie, jak Wy tez z ciekawości zalożylam konto, ale też nie bardzo rozgryzłam ten portal. Nie bardzo mi sie tam podoba, też słyszałam o inwiligacji, ale mam tam znajomych, wiec na razie zostalam, ale mało zaglądam.

Nie korzystam, nie wchodzę, bo mi się nie podoba formuła ani Facebooku, ani Naszej Klasy.
Wifi, wydaje mi się, że widzisz diabła, gdzie go (na razie!) jeszcze nie ma ;) On chyba działa rękami osób, które Ciebie znają.
Nigdy nie zarejestrowałam się na FB. Ja też dostawałam zaproszenia, ale sądzę, że mój adres został wykorzystany bez pytania mnie o zdanie przez osoby zapraszające mnie.
Przy okazji w takim zaproszeniu jako zachętę podano mi nazwiska osób, które mogę (?) znać. I to już całkiem mi się nie podoba. W ten sposób poznałam nazwiska kilku osób z KSC, którym się wydaje, że są anonimowe.


A tak a propos danych osobowych zauważyłam niefrasobliwe postępowanie niektórych użytkowników Sieci.
Na początku miałam jedno konto pocztowe, w który widniało moje nazwisko. Podawałam ten adres tylko osobom zaufanym.
Trochę się zdziwiłam, kiedy otrzymałam przesyłkę wysłaną zbiorowo. W takiej przesyłce wszyscy adresaci mają podane jak na dłoni adresy innych. A ja, naiwna, sądziłam, że moje dane (adres, numer telefonu itp.) są bezpieczne, że nikt ich nikomu nie poda bez pytania mnie o zgodę.

Wszystkie portale społecznościowe w tym i facebook są także dla seniorów. Aby owocnie korzystać z tych portali trzeba zapoznać się i z regulaminem, i z możliwościami jakie poszczególne portale oferują, a także wrażeniami stałych bywalców. Trudno wyrobić sobie opinię o czymś z czego korzysta się znikomo i jakby od niechcenia. Przypomina to bowiem wyrobienie sobie opinii o samochodzie jeśli dojeżdża się nim tylko i wyłącznie 1km z domu do pracy poza terenem miejskim. Błędne jest też myślenie, że w sieci jest się anonimowym użytkownikiem internetu. Kupując łącze do internetu nie jesteśmy anonimowi, legalizując oprogramowanie zainstalowane na własnym komputerze, nie jesteśmy anonimowi dlatego zostawiamy autentyczne (a nie fikcyjne) ślady bytności na stronach internetowych i w odwiedzanych portalach. To tak jak odciski stóp na świeżo zagrabionych grządkach...

No wlasnie tam się pisze,żeby pisac co to za pytanie (lubię to?)Np co lubię na obiad jakimi cichami się pochwalic,No czasami są galerie zdjęciowe.Tak dostje się i to jest w umowie jak np w onecie pewne reklamy,ale to nie znaczy,że mają mnie bombardowac z róznych niechcianych portali.

Aniu wyloguj się i jezeli nikt znajomych nie poda Cię to nie będzie przychodzic.Moja rada.Choc npisalam na FB ze nie lubię tego portalu,ale jeszcze ktos z seniorowej grupy przysyla.Kasuję bo ja w to nie będę się bawila.

Czym innym jest zostawianie śladów w Sieci, a czym innym podtykanie danych użytkownikom innego portalu, którym ani w głowie nie zaświtała myśl o dowiadywaniu się czegoś, czego inny użytkownik sam nie podaje.

Jeśli chodzi o opinię... Gdybym nie sprawdziła, nie powiedziałabym, że ta formuła mi nie odpowiada.

Mysle podobnie jak WiFi. Zdecydowanie nasze ksiazki adresowe sa przegladane przez FB. Oni poprostu sciagaja adres e-mailowy i wtedy maja dane do kogo sie wysyla maile. Zastanawialam sie skad dwie osoby mieszkajace w moim sasiedztwie pokazaly sie jako potencjalni znajomi? Poprostu przez adres e-maila. Teraz od pewnego czasu mam inny adres e-mailowy (starego nie uzywam) i zabawa sie skonczyla.

Co do tzw "zdradzania" prawdziwych nazwisk - troche to mnie smieszy. Mam sporo przyjaciol przez duze "P" na KSC, ktorzy znaja moje nazwisko i wiem, ze nigdy by go nie wykorzystali w niecnych celach, to samo telefon. Korzystam z dwoch forum: KSC i innego, bardzo przyjacielskiego tzw "user friendly" - i to mi wystarczy. Kolegow i kolezanek z Naszej Klasy nie szukam, bo mamy kontakty od lat. KSC naprawde lubie choc sa tu osoby, ktorym bym reki nie podala w realu. Ot, proste jak gwozdz!;)

Zapoznałeś się? Serio?
Doczytałeś np., że wszystkie zamieszczone tam zdjęcia i grafiki są własnością FB?
Jeżeli tak to pewnie nie zdziwisz się bardzo jak zobaczysz siebie lub którąś z osób, której zdjęcie zamieściłeś np. w reklamie proszku do prania lub środków dodających wigoru :D

Wifi, mam zelazna zasade na wirtualnych forach - nie pokazuje NIGDY moich i bliskiej mi rodziny zdjec. Robie to na priv. dla tych do ktorych mam zaufanie.

Proponuje kazdemu aby postepowal identycznie. Jest na KSC watek, gdzie zalozycielka lubuje sie w reklamie swoich kostiumow kapielowych - nota bene przestarzalych modeli....wiec nie powinna sie dziwic, ze jednego dnia znajdzie sie na proszku. Na zasadzie proszek do proszku!!!Hihi.;)

Ja nie mam jakoś przekonania. Cały czas mam wrażenie że za dużo ze mnie wyciągną, choć czasem mężowi przez ramię zaglądam co się u wspólnych znajomych dzieje...

Ja mam konto na Facebooku zarejestrowane na specjalnie w tym celu założonym adresie e-mail. Moje imię i nazwisko jest wzięte z kosmosu, gdyż nie szukam tam znajomych lecz gram w Farm Ville. Nie wstawiam żadnych fotek tylko niewiele mówiący avatarek. Należę do kilku grup (hobby, poglądy i.t.p.) i dzięki temu mogę śledzić interesujące mnie zagadnienia czy nowinki. Wiadomości na pocztę nie dostaję, gdyż można sobie to poustawiać w ustawieniach głównych i w prywatności. Jestem tam już trzy lata i sobie chwalę. :)

No właśnie większość z was pisze, że nie bardzo wam ten portal odpowiada. Może jakiś stary bywalec by zareklamował co tam jest ciekawego i wytłumaczył "jak krowie na granicy" jak z niego korzystać, albo inaczej jakie daje możliwości, co tam jest innego? :)
Ja nie ma jeszcze konta na FC, ale chciałabym sobie założyć. Dopiero od niedawna mam internet i czas, żeby sobie pobuszować w sieci, dlatego dopiero wgryzam się w te tematy. Na Naszej Klasie też nie mam konta, ale nie wiem czy jest sens teraz zakładać, ten portal służył chyba tylko po to żeby odnaleźć dawnych znajomych. My się spotykamy klasowo regularnie, więc jakoś nie mam potrzeby się tam rejestrować. Poza tym jak już ktoś napisał, przedstawiamy się tam z imienia i nazwiska i podajemy dużo informacji o sobie, zawsze może ktoś chcieć to wykorzystać.

Nasza Klasa była dobra, dopóki jej chłopcy z Wrocławia nie sprzedali za grube pieniądze. Nowi właściciele portalu wprowadzili własny regulamin , który użytkownicy akceptowali nie czytając. Teraz "Nasza klasa" to cenna baza danych dla policji, przestępców, urzędów skarbowych i.t.p. i na ten temat napisano tomy. Wielu z NK wykasowało swoje profile a w zamian pojawiły się profile , gdzie pewne panienki wstawiają pewne fotki , szukając pewnych znajomości.
Teraz to nawet do nazwy Nasza Klasa dodano dopisek Miejsce spotkań.
Na moim blogu wstawiłem artykuł na ten temat i kilka refleksji nad nowym regulaminem.
http://www.klub.senior.pl/moje/Mekintosz-44/blog/

Po przeglądnięciu tego wątku utwierdziłam się w przekonaniu że FB należy "omijać szerokim łukiem". Relacje na jego temat w TVN24 też świadczą że to miejsce dla ludzi przepełnionych goryczą i złośliwościami. Nie ma jak KSC gdzie zawsze można znaleźć uśmiech i życzliwość...
Do NK moje pokolenie już nie dociera a udział w kolekcjonowaniu pseudo "Naszych znajomych" było niezrozumiałe...

Czyli co FB nie ma żadnych zalet?
póki co znalazłam art. o zagrożeniach
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje...bookiem,5518,1

Czy Facebook jest dla Seniora?
Oczywiście , że tak-Facebook -jest jak każdy inny portal społecznościowy.
Każdy portal społecznościowy ma wady i zalety,
A JAK SIĘ KOMUŚ NIE PODOBA NIE REJESTRUJE SIĘ.:)i problemu nie ma :)

Ja na FB, świetnie się bawię.
Przewartościowałam i NK się chowa.
Wszystko zależy od tego, po co
zakładamy sobie konto na portalu społecznościowym
i jakich znajomych przyjmujemy.
Jest opcja, zablokuj i problem znika,
jeśli ktoś nam nie odpowiada.

Zgadzam się z wypowiedziami Mekintosz_44 i Scarlett. Na Facebooku można tak poustawiać, że kiedy nie chcemy nie będziemy widoczni dla innych. Trzeba dokładnie przestudiować zasady i to nie raz. A potem buszować:):)

Pytanie
 

Facet, z którym łączy mnie luźna znajomość, po raz drugi proponuje mi, żebym zasiliła grono jego przyjaciół na FB. Nie czuję się jego przyjaciółką, a i on nie ma podstaw czuć się moim przyjacielem. O co w istocie gościowi chodzi? Moja postawa jest nieprzejednana:)