Knajpa pod radosnym trampkiem część V
 

Otwieram kolejną , piątą część wątku dla zbuntowanych seniorek. Tym razem wyeksmitowano nas do podrzędnej aczkolwiek zwariowanej knajpy ,,Pod radosnym trampkiem"..... Seksowne ciasteczka zaglądają tu rzadko, ale wam pomysłów zapewne nie zbraknie... zatem ujmijcie interes we własne ręce.... i jak mówi nasz wielki bezdzietny... Alleluja... i do przodu ..!
Ale z przeprowadzką poczekajcie jeszcze ociupinę.....

Ten trampek to krokodyla przypomina,a te straszne zęby...boje sie !
Ale, trampek z zębami? To chyba raczej "knajpa pod krodylem trompczastym". Wychodze,żle trafiłem.

Halo,halo nasz trampol jest the beast i niu,niu...:) Kazimierzu to nowiutka knajpka i uwazaj bo drzwi swiezo malowane...ale serdecznie ZAPRASZAMY!!!! :)

krokodylowi trompczastemu trzeba wyszorować górne zęby 4,6 oraz dolne 2, 5..bo ma nieswiezy oddech delikatnie mówiąc..

No trafiłam /ja zawsze trafiam tam gdzie chcę/
TRAMUSIA popieram i odwalić się od jego ząbków. Takich ząbków na całym świecie nie uświadczysz.
KAZIMIERZ się ciut ubabrał jak wychodził trza fo flaszeczkę z eliksirem cośmy urobiły dać

Przez całe moje życie nie ganiałam tak po różnych spelunach i knajpach:D Ech przygodo....:D

MAŁPECZK ARTYSTKO - jeszcze coś T A M brakuje do czegoś tam

Lawendo
 

Odkoduj to:confused:

samo się odkodowało.
Mamy teraz trampeczka czy cuś ?

I ja i Ja jestem, juz jestem, natychmiast po dotarciu do knajpy, jak miło trampek spoko, trochę nogi nieświeże, ale jestem i proszę mi szybko nalać czegoś mocniejszego, bo choram i bez mocniejszego nie wyrobię, hurra. Witajcie knajpiary kochane znowu jesteśmy u siebie.

Kazimierzu nie zżymaj się, knajpa jest solidna i z byle kim nie pijemy zapraszamy do towarzysta.

SIEMA MAJECZKO - jak leci /oczywiście z flaszki/ ?

Z flaszki leci równo, ja cichuśko podpijam krawą, myślę, że Frida za moment poczuje pomidory i przyleci, jak się macie???

SIema tramkowiczki :D co dają?:D

No popatrz zderzyłyśmy się w drzwiach, podają krawą Mary

hiii nio przyciągamy się heheheh .... a jednak wiem,gdzie mnie akceptują i dobrze się z WAMI czuje... i cieszę się że WAS MAM :)
krwawa dwa razy bo dzis miałam już zacząć diete a się obżarłam jak świnka ...no cóż hiii :D od jutra zaczne

Już ci daję drugą krwawą, ale powiedz co to za dieta???, nie bądź prosie.

hihi daj spokój jak ja to przezyje heheh,pewnie żadna nowość...5x papu,śniadanko dwie deski WAZA z wędlinką,jajeczko gotowane i kawa gorzka blee,drugie śniadanko knopersik lub jabłuszko,obiadek gotowane mięsko warzywaka zero chcleba białego i pyrków :'(,podwieczorek kisielek,kolacja 3 godz przed spaniem ciemne pieczywko,wędlinka,serek no i... tyle:D

Witaj Bogna50, tak bardzo mi brakowało Twoich tekstów. Trampek bombowy, tylko co tu robią zębiska i jak to się robi? Ale fajniasta sprawa. Więcej proszę.

Fridziu, ale to jest zupełnie dużo żarcia, 5-ć posiłków, spoko wytrzymasz. Ile ma się schudnąć i po jakim czasie?