Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Różności - wątki archiwalne (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-roznosci-watki-archiwalne-191.html)
-   -   Dramat rodziny naszej Kundzi (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/roznosci-watki-archiwalne/t-dramat-rodziny-naszej-kundzi-1473-print.html/)

BUNIA 11-11-2007 07:25

Dramat rodziny naszej Kundzi
 
[b]Dzisiaj w nocy splonal czesciowo dom naszej Kundzi. [Najwazniejsze ze nic nikomu sie nie stalo/B]

Zdazyli powyskakiwac przez okna zanim przyjechala straz..
Jestem tak porazona ta wiadomoscia /dzwonila do mnie Kundzia/ ze nie potrafie na ten moment nic wiecej Wam napisac .

Ewita 11-11-2007 07:31

Rany gorzkie!!!
 
Jak? Jak to się stało? Dlaczego? I jak jej można pomóc???

Alsko 11-11-2007 07:34

Sparaliżowało mnie! Jak jej można pomóc? Czy ona może liczyć na jakąś ponoc tam, na miejscu?

BUNIA 11-11-2007 07:47

Zostali w tym w czym spali ... co sie nie spalilo to jest zalane i przesiakniete woda i gryzacym dymem.
Maja dostac jakis zastepczy lokal ... poki co .
Kundzia w szoku .. podobnie jak reszta rodziny.
Musimy obmyslec plan pomocy dla rodziny Kundzi

BUNIA 11-11-2007 07:50

Pierwszym moim odruchem po otrzymaniu telefonu od Kundzi byla propozycja ze wsiadam w autobus i jade do nich .. ale Kundzia wytlumaczuyla ze dzisiaj beda zalatwiac sprawy mieszkaniowo-bytowe.
Spalily sie dokomenty, ubrania , lodowka z jedzeniem i pieniadze .. .....

Ewita 11-11-2007 07:57

Dzisiaj będą załatwiać??? W niedzielę?
 
Oby im się udało! Buniu, a nie wiesz co z tym nowym komputerem?

Alsko 11-11-2007 08:08

Co za los straszny! Dobrze, że są cali!!!!
 
Ja liczę na kolegów z pracy Lucynki.
Buniu, jak można pomóc? Poczekajmy na resztę śpiochów. Może coś się wspólnie wymyśli?

BUNIA 11-11-2007 08:28

Tak tez mysle Alsko - mnie nic do mozgownicy nie przychodzi ... przynajmnie teraz .

Anielka 11-11-2007 08:39

Witam dziewczyny,zaczęlam czytac od ńca,to znaczy z dołu i kajies bzdurne dyskusje o niczym a tu takie nieszczęscie.Jezeli moglabym zaproponowąć to tylko finansowo możemy pomóc,i nie wiem,czy na konto Kundzi/nie wiem czy ma jakies dokumenty ,zeby tepieniadze pobrac?/Moze na konto Buni lub Tarninki z dopiskie dla Kunadzi,no na kogos kto jej szybko dostarczy,na pierwsze potrzeby,zeby mieli na jedzenie ,na cos do ubrania.Sama nie wiem.

Basia. 11-11-2007 09:59

Dobrze, że postał ten wątek.
 
O godzinie 3 rano zatelefonowała do mnie Lucynka z informacją o pożarze, mówiła że żyją dzieki psu który narobił strasznego rabanu i dzięki temu zdążyli uciec. Kochani musimy im pomóc, liczy się każda złotówka i nie tylko. Jeżeli ktoś ma rzeczy do oddania, to przyda się wszystko. Zaraz zadzwonię do Kundzi i wezmę od niej nr konta.

Basia. 11-11-2007 10:08

Dzwoniłam
 
na razie nie odbiera telefonu, ale będę próbowała dalej.

bogda 11-11-2007 10:13

Mój Boże....co za nieszczęście, jednak najważniejsze że uszli z tego cało. Ja myślę, że jak Kundzia załatwi najważniejsze sprawy z lokalem zastępczym, to się z nami skontaktuje i wtedy pomyślimy jak możemy jej pomóc, bo przecież musimu, nie możemy ich tak zostawić. Kurcze i to jeszcze akurat w taką porę roku....bardzo Kundzi współczuję....

qrystyna216 11-11-2007 10:17

Kochane, mimo tego że jestem w sanatorium to jestem a Wami, Napiszcie jak można jej pomóc. Sądzę, że ja zw względu na odległość mogę tylko finansowo. Ale jestem gotowa pomóc. Czekam na wiadomości jak przesłać.

Ewita 11-11-2007 10:18

Basiu!
 
Widzę potrzebę zrobienia listy najbardziej niezbędnych rzeczy, żebyśmy wiedziały, co można Kundzi przesłać. Na przykład kołdry? poduszki? czajnik elektryczny? To akurat mam, ale nie wiem, czy potrzebne.

Anielka 11-11-2007 10:20

Kundzia jest narazie w pracy,poszła tam sie kawy napic i pomysleć ,odezwala sie w "Barze"

Basia. 11-11-2007 10:46

Ewito .........
 
potrzebne jest wszystko, tylko musimy poczekać aż Kundzia będzie miała adres i jakieś dokumenty bo inaczej nie będzie mogła odebrać przesyłek. Kiedy uda mi się ją złapac bo nie odbiera telefonu to wezmę od niej nr konta. Pieniążki będzie można wpłacać już. Liczy się każda złotowka, forum ma dużo zarejestrowanych uczestników gdyby każdy wpłacił np po 5 zł to uzbierała by się pokaźna kwota. BŁAGAM WSZYSTKICH POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!!!

bogda 11-11-2007 10:47

Basiu...czekamy na dokładne informacje....

Anielka 11-11-2007 10:48

Basiu oczywiście,ze pomożemy tylko jak mówisz czekamy na nr.Konta ,adres..Poczekamy ustal wszystko i daj nam tu na tym watku znak i wszystko pójdzie tak jak powinno dla przyjaciól i dla kazdego kto pomocy potrzebuje.

Lila 11-11-2007 11:00

Czekam na nr.konta....piszcie co dalej...

Jestem wstrząśnięta.Basiu,to ten pies co Kundzia go przygarnęła ???

Wilhelmina 11-11-2007 11:01

Tak myślę, że przyda się wszystko. Najważniejsze są jednak pieniądze, za które będzie można doprowadzić dom do stanu używania. I myślę sobie, że tego typu pomoc, ten akt dobrej woli i serdecznej przyjaźni, nie ma tłumaczenia, że mnie nie stać. Gdyby tylko każdy z nas, podarował w takiej sytuacji po parę złotych, po tyle, za ile może mniej kupić czegoś dla siebie, dzieci i dorośli szybciej odzyskali by normalne życie.Już usłyszałam dzisiaj wypowiedzi, że jest pomoc społ. gmina itp.Ludzie, jeszcze nigdy nikt na tragedii nie wzbogacił się. Straty sa często nieodwracalne i ludzkim odruchem serca jest je zminimalizować. Postarajmy się. Wszyscy. Dziś Kundzia przeżywa tragedię, jutro zły los, może przyjść do każdego z nas. W kupie jest siła.
Nie wiem czy należy robić listę, ja uważam, że na jakiś adres należy posłać to co kto może i ma. Często w domu naszym, czy u naszych bliskich są rzeczy leżące z których wyrosły np.wnuki. Tam są dwie dziewczynki, podlotki. Pewno też przydadzą się i kurtki i spodnie, czy nawet pidżamy. Nie wstydźmy się i nie zamykajmy serc. Jesli czegoś będzie za dużo, Kundzia może dać innym potrzebującym. Takich ludzi zawsze jest wiele.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:54.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.