RZS i inne
Chcę Was uczulić na problem zdrowotny często poruszany, a jednak nie zawsze doceniany. Wiele chorób somatycznych, z którymi biegamy po lekarzach i rehabilitantach ma podłoże w psychice. Mogę służyć za przykład osoby, której wymachiwano już przed nosem endoprotezą stawu biodrowego i udowadniano przy pomocy kliszy rtg, że kręgosłup, a raczej pogięty korkociąg musi boleć, a wraz z nim nerwy ulegające nieprzewidzianym przez fizjologię naciskom.
A guzik z pętelką! Zasuwam z obciążeniem prawie codziennie, śpię wysoko na ukochanych podusiach...i nic. O depresze nie warto już wspominać. Jakoś ukręciło się łeb. Parę ładnych lat temu powinnam sobie sama wystawić receptę o brzmieniu "higiena psychiczna". Dbajcie o siebie, Dziewczyny! |
Witam Cię ciekawa jestem czy z tej depresji "wyszłaś" sama, czy przy pomocy psychiatry lub psychoterapeuty.?-bajka
|
do baburki
bajka :Witam Cię ciekawa jestem czy z tej depresji "wyszłaś" sama, czy przy pomocy psychiatry lub psychoterapeuty.?-bajka
Droga baburko zadałam Ci pytanie ponieważ bardzo mnie to interesuje bądź uprzejma odpowiedzieć, jeżeli to dla Ciebie nie trudność. Pozdrawiam-bajka:) |
Cytat:
Psychiatrę mam zawsze na podorędziu, leki traktuję jak koło ratunkowe. |
barburka napisal:
Cytat:
Mam bardzo ograniczone zaufanie do pomocy specjalistów - psychiatrów i mogę je uzasadnić wielogodzinnym pisaniem postów opisujących przypadki osób, które zostały przez nich zapędzone w jeszcze większą chorobę niż ta z którą przyszły po ich pomoc. Wiele osób bowiem myli depresje z poczuciem głębokiego smutku, a sprytni "specjaliści" wykorzystują taką sytuacje, aby pozyskać sobie kolejne źródło dochodów.. Płaci sie im wiec za wizyty, płaci tez /i to słono/ za kolejne otępiające nas produkty firm farmakologicznych. Zapatrzony w takiego "guru" i odurzony farmaceutykami , pacjent oddala sie od rodziny, od przyjaciół, od takiej czy innej religii i... traci naturalne i najzdrowsze możliwości wyleczenia sie, które polegają bądź to na odwróceniu uwagi od własnych smutków, bądź to na WYSMUCENIU SIE, bądź to na dostrzeżeniu innego niż dotychczasowe, CELU w życiu. Reasumując: uważam, ze jeżeli tylko człowiek jest w stanie zadać takie pytanie jak to czy leczyć sie samemu czy tez powierzyć własne zdrowie psychiczne i jego leczenie specjaliście, to jest dostatecznie niezdesperowany aby wziąć sie za siebie sam! |
Cytat:
17 kilogramów.Dlatego uważam owszem jakaś lekka depresja prubować można samemu, ale są ludzie którzy skutecznie pomagają.Pozdrawiam-bajka |
Ja jestem zwolennikiem medytacji - wyciszenia. Kiedys bylam bardzo lekliwa a dzisiaj nie boje sie. Wiem, ze to nie latwe zmobilizowac sie i codziennie 15-20 minut siedziec, skupiajac sie na swoim wnetrzu i starajac sie nie myslec o niczym. Mnie sie to na szczescie udalo. Przez poltora roku rano i wieczorem medytowalam. Bardzo duzo osiagnelam, przede wszystkim spokoj. Dzisiaj jestem szczesliwa, pomimo codziennych zdarzajacych sie problemow. Potrafie sobie szybciej z nimi radzic i odkladac w niepamiec, dzieki Bogu. Pozdrawiam.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:30. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.