Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Profilaktyka i zdrowy styl życia (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-profilaktyka-i-zdrowy-styl-zycia-178.html)
-   -   Siłownia 60+ (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/profilaktyka-i-zdrowy-styl-zycia/t-silownia-60-12100-print.html/)

Milla 21-10-2012 13:31

Siłownia 60+
 
Witam!

Powiedzcie dlaczego na siłowni tak rzadko widać starsze osoby?Czy to kwestia tego,że dookoła sami "młodsi" prężący muskuły, tym samym trochę onieśmielający?
Ruch jest potrzebny w każdym wieku (wiadomo,że banał,ale jak rzadko wcielony w życie- wiem z własnego doświadczenia). Czy gdyby na siłowni było więcej starszych rówieśników, zachęciłoby to Was do przyjścia? Czy miałaby sens siłownia wyłącznie dla seniorów?

Dziękuję z góry za każdą Waszą opinię i uwagę.

ewa-emerytka 21-10-2012 17:44

Cytat:

Napisał Milla
Witam!

Powiedzcie dlaczego na siłowni tak rzadko widać starsze osoby?Czy to kwestia tego,że dookoła sami "młodsi" prężący muskuły, tym samym trochę onieśmielający?
Ruch jest potrzebny w każdym wieku (wiadomo,że banał,ale jak rzadko wcielony w życie- wiem z własnego doświadczenia). Czy gdyby na siłowni było więcej starszych rówieśników, zachęciłoby to Was do przyjścia? Czy miałaby sens siłownia wyłącznie dla seniorów?

Dziękuję z góry za każdą Waszą opinię i uwagę.

Moim zdaniem pomysł siłowni dla seniorów jest jak najbardziej sensowny. Prowadzenie tam zajęć wymagałoby od instruktorów posiadania wiedzy z zakresu rehabilitacji, bo prawie każdy z nas w wieku 60+ ma jakieś dolegliwości zwyrodnieniowe.
Uważam, że podstawą sprawności fizycznej jest ruch i to w każdym wieku. Wiem to z autopsji, bo staram się być maksymalnie aktywna [ pływam od wielu lat, utrzymując częstotliwość- dwa razy w tygodniu, choć często nie ma się ochoty wyjść z domu ]. Ale jakie wspaniałe jest potem samopoczucie, no i to zadowolenie z siebie !
Chętnie wymienię poglądy, poparte własnym doświadczeniem, na temat aktywności fizycznej w wieku mocno średnim.
Pozdrawiam seniorów młodych duchem.

Milla 21-10-2012 23:47

Dziękuję Ci Ewo za pomocną opinię.
Czy ktoś jeszcze mógłby się podzielić odczuciami na temat siłowni? Kojarzycie ją wyłącznie z podnoszeniem ciężarów? Czy nie uważacie,że ta forma sportu (oczywiście pod okiem doświadczonych i wykwalifikowanych trenerów) powinna być bardziej spopularyzowana wśród dojrzalszych osób?

Milla 24-10-2012 22:14

Proszę o sugestie.
 
Podbijam wątek.
Każde Wasze spostrzeżenie na temat siłowni (czy też sali rehabilitacyjnej w stylu siłowni) dla osób dojrzalszych będzie mi bardzo przydatne. Jeśli uważacie, że to zupełnie absurdalny pomysł, bo nikt nie będzie chodził, też proszę o opinie.
Pozdrawiam!

Rowery-Elektryczne_pl 25-10-2012 14:44

Tutaj problem tkwi w świadomości. Wielu z nas przede wszystkim uważa siłownie za coś złego-w sensie podnoszenia ciężarów,natomiast nie widzi ile korzyści mogą dać zabiegi które pielęgnują,kształcą nasze ciało. Druga sprawa to wstyd samego wieku dojrzałego.

Firma_Leader 21-11-2012 13:53

To fakt, że mało jest na siłowniak czy w klubach fitness starszych osób, jednak przychodzą. Kiedyś nawet instruował mnie Pan starszy ode mnie o 30 lat, jak mam poprawnie wykonać dane ćwiczenie.
Ćwiczenia dla osób 60+ powinny odbywać się na mniejszych obciążeniach, bez śrubowania rekordów w wyciskaniu na klatkę :-), należy ćwiczyć kazdą partię mięśniową, takie osoby muszą bardziej uważać na ćwiczenia obciążające kręgosłup (wyciskanie przy barkach czy ściąganie wyciągu przy ćwiczeniu grzbietu).

wuere'le 21-11-2012 15:55

Od pewnego czasu chodzę dwa razy w tygodniu na siłownię i jestem z tego bardzo zadowolony.
Od samego początku zajął się mną trener, który obliczył, że w moim wieku tętno podczas ćwiczeń powinno się wahać w zakresie 96-126 i tego początkowo on, a obecnie sam pilnuję.
Kolejność ćwiczeń oraz ich długość ustalił trener, który zresztą prawie za każdym razem dokłada mi nowy przyrząd.
Zaczynam od spaceru na ścieżce - 10 minut, dalej jest orbitrek, 5min. do tyłu i 5 do przodu. Tu zwykle puls mi skacze więc muszę uważać (tam się puls sam wyświetla). Dalej jest 10 minut rowerka w takim spokojnym tempie. następnie na przyrządach ćwiczenia mięśni kręgosłupa 3 serie po 20 razy, 3-4 serie po 25 brzuszków na macie, kolejny przyrząd i ćwiczenia mięśni brzucha, potem mięśnie pleców, klatki piersiowej, wszystko w seriach po 20 razy z ćwiczeniami rozciągającymi w przerwach. Wszystkie ćwiczenia odbywają się na sprzęcie StarTrac http://www.startrac.com/includes/Get...bbe2.scale.jpg
Ten przyrząd służy do ćwiczenia mięśni pleców w górnej części tułowia. Czas jest nieograniczony. Chodzę w godzinach dopołudniowych, kiedy jest bardzo mało ludzi. Młodzi ludzie patrzą na mnie raczej z sympatią, niektórzy z niedowierzaniem.

liha11 21-11-2012 15:55

wysoka kultura uzytkownikow silowni
 
korzystalam z silowni i nie popieram oddzielnych dla seniorow
szczegolnie mile sa w nich dziewczyny-instruktorki, od nich dostawalam kartke z zestawem cwiczen na maszynach - rewelacja!
cwiczacy chlopcy po wejsciu zawsze podchodzili powiedziec mi dzien dobry i wychodzac - do widzenia, a jak ich spytalam, na ktorej maszynie mam wykonywac to cwiczenie, to duma ich rozpierala! oczywiscie jak widzieli, ze cwicze niefachowo to podchodzili i w kulturalny sposob mowili, ze dla mnie efektywniej bedzie wykonywac cwiczenie w inny sposob!
obecnie przeszkoda dla mnie jest zle dzialajaca klimatyzacja w silowniach! rozgladam sie za taka z otwieranymi oknami,
polecam silownie kazdemu! ten abonament mogliby dla seniorow obnizyc do polowy!
ROTFL

helena62 21-11-2012 16:03

Marzy mi sie siłownia...niestety w moim miasteczku jej brak...muszę sie rozgladnąć bo zardzewieję a zima przed nami.

Eunicka 23-11-2012 18:20

Mam szczęście: na moim UTW mam dostęp do ośrodka rehabilitacji i odnowy biologicznej - karnet miesięczny dla seniora kosztuje 49 zł za nieograniczony dostęp do urządzeń fitness, z opieką fizjoterapeuty i zajęciami grupowymi. Droższe karnety obejmują dodatkowo 2 rodzaje zabiegów fizjoterapeutycznych w seriach 10 zabiegów za 79 zł. Jest możliwość wykupienia zajęć ruchowych dla seniorów 1 raz w tygodniu za 10 zł (NW, fitness 50+, aerobik w wodzie). To sytuacja bardzo komfortowa.
Jednak w mniejszych miejscowościach nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znaleźć odpowiedni lokal, zaadaptować go (dla bezrobotnych zarejestrowanych dopłaty z Unii), zatrudnić fizjoterapeutę i ruszyć z programem dla osób w różnym wieku albo tylko dla 45+. Jeśli Milli coś takiego chodzi po głowie, to tylko przyklasnąć.

Franczeska2 25-11-2012 07:04

Myślę, że dla osób +60 nie potrzeba nowych siłowni. Moga one korzystać ze wszystkich prawie urządzeń na "normalnych" siłowniach, ale ćwiczyć powinny pod okiem trenera, który doradzi co i jak

Milla 09-12-2012 00:34

Cytat:

Napisał Franczeska2
Myślę, że dla osób +60 nie potrzeba nowych siłowni. Moga one korzystać ze wszystkich prawie urządzeń na "normalnych" siłowniach, ale ćwiczyć powinny pod okiem trenera, który doradzi co i jak



Teoretycznie mogą, ale w praktyce zauważyłam, (a chodzę na siłownię już ponad 10 lat z przerwami na hodowlę lenia) że takich osób jest tam mało. I zastanawia mnie dlaczego.

Milla 09-12-2012 00:35

Cytat:

Napisał liha11
i nie popieram oddzielnych dla seniorow




Czy mogłabyś rozwinąć swoją myśl? Pytam, ponieważ spotkałam się z opiniami, że niektórzy wolą ćwiczyć w swoich grupach wiekowych, obecność dużo młodszych osób jest dla nich mniej komfortowa.

amelia 09-12-2012 19:41

Cytat:

Napisał Milla
Czy mogłabyś rozwinąć swoją myśl? Pytam, ponieważ spotkałam się z opiniami, że niektórzy wolą ćwiczyć w swoich grupach wiekowych, obecność dużo młodszych osób jest dla nich mniej komfortowa.


Też bywam na siłowniach w moim mieście, poszukuję tej ulubionej, więc zaliczyłam już kilka i nigdzie nie spotkałam się z brakiem życzliwości czy uprzejmości ze strony obsługi czy innych, młodych użytkowników.
Wszyscy chętnie służą pomocą.
Wprawdzie niewiele jest tam osób w dojrzałym wieku, ale bywają i panowie i panie.

Nie widzę powodu do segregacji:)
Też z początku miałam opory, ale stwierdziłam, że jeżeli wiek ma być probmem to na pewno nie moim:)

wuere'le 10-12-2012 16:09

Potwierdzam, że się nie spotkałem z brakiem życzliwości, a raczej wprost przeciwnie. Jeśli spoglądają to raczej z zaciekawieniem.

ŁucjaS 11-12-2012 07:09

Tak, tak. Jednak dla mnie zaciekawienie pięknych i młodych bywa krępujące. Nie poddaję się ale raźniej by mi było w szerszym gronie rówieśników 60+.
Pozdrawiam Łunia.

wuere'le 11-12-2012 15:52

Cytat:

Napisał rslucja
Tak, tak. Jednak dla mnie zaciekawienie pięknych i młodych bywa krępujące. Nie poddaję się ale raźniej by mi było w szerszym gronie rówieśników 60+.
Pozdrawiam Łunia.


Obawiam się, ze wtedy zamiast ćwiczeń mogła by być giełda chorób.

Tytus 12-12-2012 14:35

Witam
Na początku chciałbym się przywitac z użytkownikami Forum. To mój pierwszy wpis :)
Ja uczęszczam na siłownię od wielu lat. Wyćwiczyłem w sobie regularność i w każdy wtorek i piątek jestem na "pakierni". Rozmyślając nad tym, dlaczego seniorzy nie odwiedzają siłowni nie jestem w stanie dodać nic nowego, co zostało wyżej napisane: lekkie zawstydzenie na tle młodych, prężnych (szczególnie kobiety chyba mają takie odczucia), strach przed kontuzjami, brak wykształcenia trenerów odnośnie treningów dla seniorów. To chyba najważniejsze, najistotniejsze.

Milla 12-12-2012 19:20

Cytat:

Napisał wuere'le
Obawiam się, ze wtedy zamiast ćwiczeń mogła by być giełda chorób.



Ćwiczenia wyzwalają endorfiny :-). Więc może i tematy rozmów byłyby znacznie bardziej budujące? A zresztą między jedną zadyszką, a kolejną serią nie ma czasu na narzekanie.A po ćwiczeniach - humor znacznie lepszy.

ŁucjaS 13-12-2012 06:57

Brawo Milla o to właśnie w tym wszystkim chodzi - o te endorfiny - o zachowanie sprawności - o unikanie gadania i myślenia o chorobach. Jednym słowem nie dajmy się. Lepiej paść z przetrenowania niż dręczyć siebie i otoczenie swoimi dolegliwościami. O ile to możliwe - lepiej się do nich nie przyznawać. Siłownia i basen co najmniej dwa razy w tygodniu to jest to. Latem oczywiście dojazd na rowerze lub truchcik z norweskimi kijami. A że tu i ówdzie coś skrzypi to normalne. Można zwolnić i pomalutku dalej przed siebie. Uparcie i konsekwentnie. Pozdrawiam wszystkich oswajających starość. Truchcik wokół stołu na Kopiec Kościuszki jak u Zapolskiej też nie jest do pogardzenia.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:55.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.