Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Ogólny (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ogolny-112.html)
-   -   Piramida codziennych przyjemności Polaków - komentarze (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ogolny/t-piramida-codziennych-przyjemnosci-polakow-komentarze-7302-print.html/)

Zdzisia 21-05-2010 07:34

Piramida codziennych przyjemności Polaków - komentarze
 
Komentarz do artykułu: Piramida codziennych przyjemności Polaków
--------------------
Dla mnie codzienną przyjemnością jest poranne przeglądanie wiadomości w komputerze i pobyt w seniorku. Popijam sobie przy tym kawusię rozpuszczalną z mleczkiem i miodem.

Malwina 21-05-2010 08:23

O tak, picie kawy, lub dobrej mocnej herbaty w spokoju, nie pośpiechu jest niewątpliwie przyjemnością codzienną....do nie mniej przyjemnych zaliczę kąpiel(czytaj-leżenie) w wannie z dobra książką, a w upalne dni -czytanie na balkonie z napojem chłodzącym w ręku....

Ha_na 21-05-2010 16:15

A dla mnie,odpoczynek na działkowej werandzie z filiżanką dobrej kawy w ręce i przyglądanie się poszczególnym roślinom, oraz planowanie dalszych czynności w ogrodzie. I jeszcze czytanie w łóżku, przed spaniem.

Malwina 21-05-2010 17:18

to mój maż Halinko jak już się tak narobi na działce(on bardzo lubi w pzreciwieństwie do mnie)lubi z balkonu poaptrzeć na swoja robotę, poplanować dalsze roboty działkowe....ja tez lubię czytac w łózku....o tak...

Malgorzata 50 21-05-2010 17:42

Ani senior ani działka nie jest dla mnie żadną przyjemnością .Czytanie i nie tylko ..w łóżku, owszem

Malwina 21-05-2010 18:49

Witaj Małgosiu..pojawiasz się jak meteor, ale miło Cię zobaczyć....

Ha_na 21-05-2010 21:03

Cytat:

Napisał Malgorzata 50
Ani senior ani działka nie jest dla mnie żadną przyjemnością .Czytanie i nie tylko ..w łóżku, owszem

Każdy ma , albo powinien mieć przyjemności takie, jakich potrzebuje.
P.s. czytanie w wannie zakończyłam w chwili, kiedy moja ukochana książka wpadła do wanny i całkowicie namokła. Poza tym woda za szybko stygnie i trzeba dolewać ciepłej - za drogi gips!

bronczyk 21-05-2010 21:13

Długachny spacer z psami, a potem kawa, ciasteczko, książka i papierosek.

Malwina 21-05-2010 21:19

Długachne spacery mam...2x dziennie....potem kawa(bez ciasteczka, ale i bez żalu),książeczka poczeka do wieczora...ale papieroska to mi brakuje , oj brakuje...(cholera za....y papierosek..hihi)

bronczyk 21-05-2010 22:16

Malwino najważniejsze są te długachne spacery. Bez nich najlepsza kawa nie ma smaku.

Zdzisia 22-05-2010 07:32

Cytat:

Napisał bronczyk
Malwino najważniejsze są te długachne spacery. Bez nich najlepsza kawa nie ma smaku.

:) Długachne spacery też bardzo lubię.Dzisiaj mamy w Gdańsku słoneczny poranek i mam nadzieję zaliczyć takowy nad morzem i w nadmorskim lesie.:)
Czytam też przed snem w łóżku książki lub czasopisma.

Ludgarda 22-05-2010 10:12

Dla mnie przyjemnością każdego dnia, jakby rytuałem codziennych dni, niemal tradycją,:D jest poranna kawa na śniadanie, przegląd wiadomości na TVN24.pl z cyklu: " Wstajesz i wiesz", pisanie na komputerze, spacer, lektura książek...:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:04.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.