Loża Limerystów
 

Stwórz początek - dokończ cudzy.
I pamiętaj o zasadach!

Limeryk jest rymowaną anegdotą. Pierwszy wers przedstawia głównego bohatera i miejsce akcji. Wers ten najczęściej kończy się nazwą miejscowości.

Raz pewna Ala z Warszawy

W następnej linijce powinna sie zawiązać akcja i pojawić zapowiedź dramatu, konfliktu, kryzysu. Może się też objawić druga postać. Rymuje się z pierwszym wersem (aa).

Miała do złości podstawy

Trzeci i czwarty wers w klasycznym limeryku jest zawsze krótszy; chodzi o to, by wzmocnić efekt niespodzianki. W tym miejscu rozgrywa się zasadnicza akcja, tu mamy do czynienia z kulminacją wątku dramatycznego. Pojawia się nowy rym (bb), który silnie wiąże ze sobą oba te wersy.

Bo gadaczka - psia krew
Wciąż robiła jej wbrew

Ostatnia linijka przynosi rozwiązanie, najlepiej nieoczekiwane, nonsensowne, no i, ma się rozumieć, zabawne. Rymuje się z pierwszym i drugim wersem, dając strukturę (aabba).

I z tych nerwów napiła się kawy.

Limeryk mój:) , wyjasnienie: Anna Bikont i Joanna Szczęsna



Raz pewna Ala z Warszawy
Miała do złości podstawy
Bo gadaczka - psia krew
Wciąż robiła jej wbrew
I z tych nerwów napiła się kawy.

Zaczynamy :D

Pewien Jędrek z Warszawy
Dzień zaczynał od kawy

Pewien Jędrek z Warszawy
Dzień zaczynał od kawy
A powinien od mleka
Ale ciagle narzekał
Że mu koty naruszyły dostawy




Pewien trębacz z Krakowa
Co dzień strasznie fałszował

Pewien trębacz z Krakowa
Co dzień strasznie fałszował,
a więc trąbkę do kieszeni schował
i nastała piękna cisza,
ale kto na Ratuszu zagra dzisiaj.

Pewna pani na Ibizie,
idzie ulicą i loda liże

Pewna pani na Ibizie,
idzie ulicą i loda liże
A ze był upał
To lód jej upadł
Teraz ze złości pazury gryzie!



Pewien rybak ze wsi Chałupy
Miał dość patrzenia na gołe (4 litery)

Zamiast odejść z plaży -
kazał dopłacać sobie do gaży.

...................
Pracodawca zalecił mu użyć do gaży lupy.

Eeeee! Do kitu to zakończenie.

Znana kaczka od złotego pióra
złapała robaka i dała w piach nura
zeby utrzymac robaka w gębie wkopała sie głęboko pod korzenie dębie....

czy kontynuowac trzeba limeryk, czy dokonczyc, czy napisac cały?bo chyba niezrozumienia troszkę.....

Pewien trębacz z Krakowa
Co dzień strasznie fałszował

nie zdając sobie sprawy
jeszcze śpiewał serenady
lecz , też fałszował-wniosek
na jego grę i śpiew -nie dała się nabrać żadna damulka z Krakowa




Pewien wikary z Sandomierza
do proboszcza z nowiną zmierzał

Ja zrozumiałam, że dokończyć.

Dokończyć ten z góry i zacząć nowy!

:D :D

Pewien rybak ze wsi Chałupy
Miał dość patrzenia na gołe (4 litery),
Tak go nerwy szarpały i był wkuty
że kupił sobie klapki dla konia
i teraz wędką łowi okonia.

Pewnego pana na pustyni,
wielbłądy dwugarbne otoczyły.

Malwinko napisał i podałam do nowego:
pewien wikary z Sandomierza
do proboszcza z nowiną zmierzał------dokończ:)

Kochane, trzymajcie się zasad!
W pierwszym poście jest wszystko!

A że alergię na nie miał,
Bardzo żle spał.
A rano okazało się, że to byli Beduini.
................................

Pewien forowicz z KSC
sprawuje sie bardzo źle.

Pewien wikary z Sandomierza
do proboszcza z nowiną zmierzał,
a, że był zawsze bosy,
to go baba goniła z ostrą kosą,
aż się znalazł nad Soliną:rolleyes:

W małej wiosce blisko rzeki
bawiły się niegrzeczne dzieci.

pewien wikary z Sandomierza
do proboszcza z nowiną zmierzał
że ten z ambony
plecie androny
i nie odmawia na głos pacierza



Pewien Antek ze wsi Lipce
kupić chciał Jagusi skrzypce

a ze cena była duża
ostała się ino róza

Pewien forowicz z KSC
sprawuje sie bardzo źle.
Dostanie baty
I w łeb kudłaty
Aż mu się odechce <akcent na końcu ;) >



Pewien Don z Hiszpanii
Tańczyć chciał z wiatrakami

Malwinko! A gdzie nowy? No gdzie?