samotność
Znowu przyszła do mnie samotność
choć myślałem że przycichła w niebie. Mówię do niej... - co chcesz jeszcze idiotko? A ona: Kocham Ciebie. /ks. Twardowski/ :confused: Kogo jeszcze "kocha" samotnośc? Kto sam był w wigilię, w Święta? Jak sobie radzicie?, napiszcie proszę... |
Wigilię spędziłam u syna, następne dwa dni sama. Radziłam sobie dobrze ale teraz jest mi smutno. Czuję jak wycieka ze mnie żywotność. Nie daję się choć trudno mi cieszyć się tym dziś. Jadka.Z
|
mieszkam z córką psem jamnikiem i para kanarków ,czasem jest wesoło ,czasem mniej -ale grzech narzekać .Czasami odwiedzamy się na przemian z koleżanką na tzw. kawusiach .więc jest i wesoło. Jadka ,a ty słonko w jakiej miejscowości mieszkasz - bo ja w Grodzisku Maz może klikniesz do mnie na gg. lub tlenie jakbędziesz zainteresowana daj znać mój nr gg jest podany w profilu pozdrawiam Grażyna
|
Na rodzinnym stoku
stanęłam, na moment.. by ściszyć niepokój.. przywitać się z domem.. gorycz przez dni tyle w piersiach nazbieraną zamienić na chwilę przebywania z mamą by w garnkach i słojach suszonych na płotach rozbiła się moja ogromna tęsknota by w grudniowym blasku potrafiły brzozy wyrwać mnie z potrzasku beznadziejnej prozy by ścieżką lipową biegnącą wzdłuż sadu wróciły na nowo marzenia do ładu by wrota zaspane skrzypnęły w stodole.. zapachniało sianem i chlebem na stole.. To jest wiersz zciągnięty ze strony Beja wklejam go tu na poprawienie nastroju wszystkim seniorom Grażyna |
Przeglądając blogi zgłoszone w konkursie natrafiłam na - wydaje mi się - ciekawy i adekwatny do tut. tematu. Podaję "namiary" : samotny 123.blog.onet.pl
|
samotnośc
Jolitko masz rację ,samotnym można byc i wśród ludzi i to nawet bliskich . Nie zgadzam się natomiast z Tobą że samotnośc to znaczy nuda , nudzić się można i samemu i z kimś .Do tego nie trzeba byc samotnym. Widzisz Jolitko człowiek to jest "zwierzę stadne" i potrzebuje kogoś , nie tylko kiedy jest mu żle, ale też chciałby z kimś dzielić się radością. Pozwól że zacytuję tutaj nieznanego autora ,któremu było napewno bardzo żle samemu...
..Komu sie skarżyć że mi coś dolega, Ach niema komu,Idż szukaj po świecie Na próżno czarną ulicę przebiegam- Mój dom. Lecz w nim nikogo niema przecie! |
Cytat:
http://samotny123.blog.onet.pl/ --- niby niewielka różnica :D |
sory - podałam jak umiałam, a u mnie nie pokazuje się adres, bo coś się "pokiciało" i w miejscu gdzie kiedyś czytałam tytuL strony jest jakieś ble, ble Googli, ale do czasu aż ktoś mądry uwolni mnię od tego jakoś sobie radzę. Miło pozdrawiam.
|
Re.Tar-nince
No i okazuje się, że jestem "odmieńcem" bo co jak co, ale z kłopotów, problemów i innych "boleści" nie potrafię się zwierzać. Nie chcę się skarżyć, ale chyba wyniosłam to z domu...:) :confused: :)
|
Cytat:
Jolitko trzymaj się, ja nie mam talentu więc Ci nie opisze lecz może jakiś "fachowiec" :D się trafi |
Tar-ninko mnie też kocha samotność ale ona jest jakaś inna bo czasami łączy się z lękiem i płaczem a czasami przeistacza się w nicość. Trudno wtedy być sobą ale jakoś muszę żyć dalej. Zastanawiam się czy nie pójść do lekarza bo te stany dość często mnie nachodzą tylko nie wiem co mam powiedzieć aby mi
postawił dobrą diagnozę. Bo szkoda mi życia a sama przez to nie przebrnę , brak mi po prostu siły tej fizycznej a umysł jakby był w stagnacji . Chociaż rano jak wypiję 2 kawki to jest o wiele lepiej najgorsze są wieczory , nie czuję pustki ale zajmuję się sprawami które są mało ważne a te co powinny być załatwione nie są nawet tkniętne i ta świadomość mnie bardzo męczy |
Daje się wyczuć pewne napięcie między Jolitką a Araukarią.
Dziewczyny bądżcie dla siebie miłe...na Boże Narodzenie i cały Nowy Rok już 2007. |
Przykro mi...
Cytat:
|
Araukarii
|
Grażynko ! dziękuję za miłe słowa. Dopiero ściągnęłam program gg. Kliknę do Ciebie jak oswoję się z nim. Mieszkam w Kobyłce. To niezbyt blisko Grodziska. Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim życzy Jadka.Z
|
Jak pięknie postąpiłaś Jolitko.
|
|
Re Wszystkim
|
Do Jolity..... dziewczyno za co Ty mnie przepraszasz?
Cytuję "Przyznam, że przez wiele dni (ach, jak się dłużyły!) starałam się ustalić sama ze sobą - jaką popełniłam gafę i dopiero wczoraj uznałam, że mogło to być moje wtrącenie się do Jej "notek"...Niestety chyba ślad tej mojej samowoli jest nieodwracalny - jeszcze pewnie przez czas jakiś... W tej kwestii miałyśmy odmienne zdania i tyle. Ja swój pogląd przedstawiłam i uważałam ...i nadal uważam sprawę za zamkniętą. Do Himalaya i Urszuli.... Cytuję... "Araukario aż mi się szkoda tej Jolitki zrobiło przecież wiesz , że ta dziewczyna się uczy a Ty tu taką ripostę . Potraktuj ją ulgowo albo albo napisz krok po kroczku jak to robić. Cytuję... " Daje się wyczuć pewne napięcie między Jolitką a Araukarią." Urszulo jakiemu zbożnemu celowi ma służyć ta diagnoza? - to pytanie retoryczne. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że to będzie riposta. Ale widzę, że na "riposty" wskazujecie..... (nie dokończę). T A K T... potrzebny jest nie tylko w muzyce. A teraz "NIEFACHOWA" ale z życzliwości napisana INSTRUKCJA kopiowania adresów 1. W oknie przeglądarki zaznaczamy prawym myszy adres przeglądanej strony. Adres podświetli się na "niebiesko" i mamy do dyspozycji 4 opcje: wytnij, KOPIUJ, wklej, usuń.... 2. Wykorzystujemy opcję KOPIUJ..... lewym myszy. Adres strony został skopiowany i zapisany w myszy. 3. Na otwartej nowej wiadomości (na forum) kursor ustawiamy w nowej linii i dokonujemy czynności wklejenia 4. Klikamy prawym myszy i pokazuje się opcja WKLEJ..... którą zatwierdzamy lewym myszki. I po sprawie..... Miłej zabawy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:39. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.