Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   lubelskie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-lubelskie-145.html)
-   -   Kozłówka - zespół pałacowo-parkowy. (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/lubelskie/t-kozlowka-zespol-palacowo-parkowy.-3758-print.html/)

z centrum 16-12-2008 16:49

Kozłówka - zespół pałacowo-parkowy.
 
Kozłówka jest położona kilka kilometrów na zachód od Lubartowa.
Kozłówka to; dzieło przyrody - ogromny kompleks Lasów Kozłowieckich z leśnym rezerwatem "Kozie Góry" oraz uznany w 2007 roku za pomnik historii zespół pałacowo-parkowy.

Zwiedzaliśmy pałac i otoczenie w październiku ubiegłego roku - wnętrza robią wrażenie swoją autentycznością. Wielka ilość obrazów i mnóstwo innych ciekawych eksponatów. Większość wyposażenia od prawie stu lat znajduje się wciąż w niezmienionym usytuowaniu w salonach i pokojach oraz innych pomieszczeniach. Rezydencji zachowała się w stanie sprzed II wojny światowej. Pałace innych rodów polskiej arystokracji miały mniej szczęścia w dziejach Polski w latach 1939-1944-PRL.

W tym czasie była wystawa Daisy, księżna von Pless:Szczęśliwe lata. - zdjęcia i opisy pobytu księżnej na dworach całego ówczesnego arystokratycznego świata.

Jeżeli zostanie ostatecznie podpisana ugoda Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie i Muzeum a rodziną Zamoyskich, to za 17 milionów złotych spadkobiercy zrzekną sie praw do kozłowieckiego majątku.

jip 16-12-2008 17:03

Cytat:

Napisał moim zdaniem
Kozłówka jest położona kilka kilometrów na zachód od Lubartowa.
Kozłówka to; dzieło przyrody - ogromny kompleks Lasów Kozłowieckich z leśnym rezerwatem "Kozie Góry" oraz uznany w 2007 roku za pomnik historii zespół pałacowo-parkowy.

Zwiedzaliśmy pałac i otoczenie w październiku ubiegłego roku - wnętrza robią wrażenie swoją autentycznością. Wielka ilość obrazów i mnóstwo innych ciekawych eksponatów. Większość wyposażenia od prawie stu lat znajduje się wciąż w niezmienionym usytuowaniu w salonach i pokojach oraz innych pomieszczeniach. Rezydencji zachowała się w stanie sprzed II wojny światowej. Pałace innych rodów polskiej arystokracji miały mniej szczęścia w dziejach Polski w latach 1939-1944-PRL.

W tym czasie była wystawa Daisy, księżna von Pless:Szczęśliwe lata. - zdjęcia i opisy pobytu księżnej na dworach całego ówczesnego arystokratycznego świata.

Jeżeli zostanie ostatecznie podpisana ugoda Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie i Muzeum a rodziną Zamoyskich, to za 17 milionów złotych spadkobiercy zrzekną sie praw do kozłowieckiego majątku.

Też tam byłem jesienią tego roku, masz rację robi wrażenie, trochę na moim blogu napisałem na początku, ale do Kozłówki mam małe ale, wydaje mi się, że to taki zamek dla zamku, dla mnie za gęsto, dobre, dla tych co się znają na malarstwie, starych meblach, ale zamek jakby martwy i pachnący stęchlizną, może się mylę ale takie miałem odczucie, tym bardziej, że oprowadzająca jakaś taka nadęta była, ale zobaczyć trzeba.

Pani Slowikowa 16-12-2008 17:14

Hmmmm... a kto dotychczas utrzymywal ten palac i park we wzglednym stanie?? Rodzina Zamoyskich??

Ludzie w Europie wyzbywaja sie wspanialych willi i palacow za grosze bo zbyt drogie jest ich utrzymanie..
A tu 17 milonow:rolleyes: Fiu fiu:rolleyes:

z centrum 16-12-2008 17:14

Cytat:

Napisał jip
Też tam byłem jesienią tego roku, masz rację robi wrażenie, trochę na moim blogu napisałem na początku, ale do Kozłówki mam małe ale, wydaje mi się, że to taki zamek dla zamku, dla mnie za gęsto, dobre, dla tych co się znają na malarstwie, starych meblach, ale zamek jakby martwy i pachnący stęchlizną, może się mylę ale takie miałem odczucie, tym bardziej, że oprowadzająca jakaś taka nadęta była, ale zobaczyć trzeba.

Tak - do organizacji i prowadzenia zwiedzania pałacu też mieliśmy zastrzeżenia. Właśnie o nadmiar informacji o obrazach, których nie dało się spamiętać a na przykład o opis wyszukanych kandelabrów i żyrandoli musieliśmy się dopytywać.

Za mocno przereklamowaną uważam Galerię Sztuki Socrealizmu. Tamten czas PRL jest zbyt ideologicznie przedstawiony w oderwaniu od życia codziennego jakie zapamiętałem. Aż takiego nasycenia symboliką propagandową nie było.

jip 16-12-2008 17:22

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Hmmmm... a kto dotychczas utrzymywal ten palac i park we wzglednym stanie?? Rodzina Zamoyskich??

Ludzie w Europie wyzbywaja sie wspanialych willi i palacow za grosze bo zbyt drogie jest ich utrzymanie..
A tu 17 milonow:rolleyes: Fiu fiu:rolleyes:

Park faktycznie utrzymany moim zdanie w stanie bardzo dobrym. Ale znowu tak nie możesz powiedzieć, ja byłem biedny, ale też nie byłbym zadowolony gdyby mi coś zabrano, a lepiej dogadać się niż olewać byłych właścicieli, przecież cały pałac, wnętrza, obrazy, meble czyje to było? A wycena gdyby ją dokonano.... Trochę przesadziłaś, gorzej jak za komuny, zabrać i do widzenie, tez gdzieś tam mówiłaś, że lubisz mieć, a gdyby tego mieć Cię pozbawili to co?

Pani Slowikowa 16-12-2008 17:34

Cytat:

Napisał jip
Park faktycznie utrzymany moim zdanie w stanie bardzo dobrym. Ale znowu tak nie możesz powiedzieć, ja byłem biedny, ale też nie byłbym zadowolony gdyby mi coś zabrano, a lepiej dogadać się niż olewać byłych właścicieli, przecież cały pałac, wnętrza, obrazy, meble czyje to było? A wycena gdyby ją dokonano.... Trochę przesadziłaś, gorzej jak za komuny, zabrać i do widzenie, tez gdzieś tam mówiłaś, że lubisz mieć, a gdyby tego mieć Cię pozbawili to co?



Ja nie mowie ze ma sie nic nikomu zabierac.. Mowie tylko ze te olbrzymie stare budowle nie sa tyle warte.. bo potrzebuja niesamowitego wkladu pieniedzy na remonty i utrzymanie..



Bylam swiadkiem takich sytuacji i zal za serce sciska ze to wszystko poszlo za takie grosze ale co robic??

Tym bardziej ze jezeli sie nie myle dziedziczka Zamoyska nawet nie mieszka w Polsce.. wiec te miliony zabierze ze soba..za granice..

Szlachetniej byloby chyba zadowolic sie mniejsza suma i oddac ten majatek Narodowi Polskiemu w prezencie na gwiazdke..
No ale to jest marzenie scietej glowy..

I ciekawostka.. ostatnio sprzedawali zamek w Dreznie za $2
pod warunkiem ze ktos zobowiaze sie go odremontowac po zakupie za 2 milony EU..

z centrum 16-12-2008 17:40

W miarę zacierania się granic administracyjnych i ujednolicania prawodawstwa EU wróci problem świętego prawa własności.
Może lepiej teraz uregulować zapisy w księgach wieczystych.
Arystokratyczne rody mają genealogię międzynarodową i wykluczać roszczeń nie można - co stoi na przeszkodzie aby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnie z Urzędami Marszałkowskimi dokonały wyceny wkładu społecznych pieniędzy w latach PRL i III RP. Wtedy będzie można negocjować z ewentualnymi spadkobiercami.
A jak będzie ze świętym prawem własności na Ziemiach Odzyskanych i obszarach utraconych czyli Krasach - ciekawie będzie.

jip 16-12-2008 17:42

Cytat:

Napisał moim zdaniem
W miarę zacierania się granic administracyjnych i ujednolicania prawodawstwa EU wróci problem świętego prawa własności.
Może lepiej teraz uregulować zapisy w księgach wieczystych.
Arystokratyczne rody mają genealogię międzynarodową i wykluczać roszczeń nie można - co stoi na przeszkodzie aby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnie z Urzędami Marszałkowskimi dokonały wyceny wkładu społecznych pieniędzy w latach PRL i III RP. Wtedy będzie można negocjować z ewentualnymi spadkobiercami.
A jak będzie ze świętym prawme własności. na Ziemiach Odzyskanych i obszarach utraconych czyli Krasach - ciekawie będzie.

No właśnie, mądrze prawisz, ale bez negocjowania to :confused:

z centrum 16-12-2008 17:48

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Ja nie mowie ze ma sie nic nikomu zabierac.. Mowie tylko ze te olbrzymie stare budowle nie sa tyle warte.. bo potrzebuja niesamowitego wkladu pieniedzy na remonty i utrzymanie..

W końcu pałace i zamki to sprawy jednostkowe - a niektóre z nich warte są utrzymania jako dziedzictwo historyczne.

Z Habsburgami żywieckimi jakoś się Państwo Polskie też dogadało.

z centrum 16-12-2008 17:52

Cytat:

Napisał jip
No właśnie, mądrze prawisz, ale bez negocjowania to :confused:

O majątek w Kozłówce sprawa sądowa toczy się od 2005 roku. Nie wiem ile żądali spadkobiercy w pozwie - ale pewnie znacznie więcej.

Pani Slowikowa 16-12-2008 17:56

Cytat:

Napisał moim zdaniem
W końcu pałace i zamki to sprawy jednostkowe - a niektóre z nich warte są utrzymania jako dziedzictwo historyczne.

Z Habsburgami żywieckimi jakoś się Państwo Polskie też dogadało.


Jakos nie widze zwiazku z tym co ja napisalam.. Pewnie ze sa warte utrzymania.. przeciez nie o to chodzi.. Chodzi o to aby Panswtwo Polskie nie musialo sie wykrwawic na zakup tych majatkow ktore i tak nie moga sluzyc innym celom jak muzealnym..
Jezeli pani Zamojska chce tam mieszkac i prowadzic palacowe zycie.. prosze bardzo ale jezeli ona mieszka w Ameryce i tylko lasa jest na kase bo nie chce jej sie zajmowac ta posiadloscia ani jej utrzymywac to...reszte juz powiedzialam
Mysle ze ta nobliwosc tej rodziny juz sie tez wykruszyla ..

z centrum 16-12-2008 18:09

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Jakos nie widze zwiazku z tym co ja napisalam.. Pewnie ze sa warte utrzymania.. przeciez nie o to chodzi.. Chodzi o to aby Panswtwo Polskie nie musialo sie wykrwawic na zakup tych majatkow ktore i tak nie moga sluzyc innym celom jak muzealnym.

Co do zasady nie ma między nami różnicy - ale to że obecne Państwo Polskie musi płacić odkupne to kwestia nie uregulowania spraw o własności przez poprzednie Państwo Polskie. Pewnie nikt nie zakładał zmiany ustroju i stąd brak zapisów o przejęciu na mocy dekretu o reformie rolnej z dnia 6 września 1944 o zmianie właściciela.
Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Jezeli pani Zamojska chce tam mieszkac i prowadzic palacowe zycie.. prosze bardzo ale jezeli ona mieszka w Ameryce i tylko lasa jest na kase bo nie chce jej sie zajmowac ta posiadloscia ani jej utrzymywac to...reszte juz powiedzialam
Mysle ze ta nobliwosc tej rodziny juz sie tez wykruszyla ..

W ugodzie rodzina Zamoyskich ma zagwarantowane, że będą mogli przez dwa miesiące w roku mieszkać w specjalnie dla nich przygotowanym lokalu mieszkalnym.
Czy za odpłatnością - tego nie wiem.

Pani Slowikowa 16-12-2008 18:21

Cytat:

Napisał moim zdaniem
Co do zasady nie ma między nami różnicy - ale to że obecne Państwo Polskie musi płacić odkupne to kwestia nie uregulowania spraw o własności przez poprzednie Państwo Polskie. Pewnie nikt nie zakładał zmiany ustroju i stąd brak zapisów o przejęciu na mocy dekretu o reformie rolnej z dnia 6 września 1944 o zmianie właściciela.W ugodzie rodzina Zamoyskich ma zagwarantowane, że będą mogli przez dwa miesiące w roku mieszkać w specjalnie dla nich przygotowanym lokalu mieszkalnym.
Czy za odpłatnością - tego nie wiem.


Kozlowka


z centrum 16-12-2008 18:32

A nad bramą pod herbem w zwieńczeniu dewiza rodu To mniey boli.
Tradycja wywodzi zawołanie od słów założyciela rodu Zamoyskich rannego w bitwie pod Płowcami w 1331 roku.

Pani Slowikowa 16-12-2008 18:38

Cytat:

Napisał moim zdaniem
A nad bramą dewiza rodu To mniej boli


Tak mniej boli ale co z tego??

Czy oni jedni zostali wyzuci z majatkow w okresie "przerzucania" wlasnosci ??

Boli ogolnie.. caly narod. :mad:

Nieraz mysle ze za kare sie urodzilam Polka..abym wlasnie poczula jak to boli..:mad:

z centrum 16-12-2008 18:50

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Tak mniej boli ale co z tego??
Czy oni jedni zostali wyzuci z majatkow w okresie "przerzucania" wlasnosci ??

Protoplasta rodu Zamoyskich wtedy nie miał jeszcze majętności.
Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Nieraz mysle ze za kare sie urodzilam Polka..abym wlasnie poczula jak to boli..:mad:

Polska jako miejsce urodzenia nie jest może najlepszym trafieniem "bociana" ale skoro sporo zależy już wyłącznie od naszej polskiej społeczności - to będzie lepiej. :)

Pani Slowikowa 16-12-2008 19:00

Cytat:

Napisał moim zdaniem
Protoplasta rodu Zamoyskich wtedy nie miał jeszcze majętności.Polska jako miejsce urodzenia nie jest może najlepszym trafieniem "bociana" ale skoro sporo zależy już wyłącznie od naszej polskiej społeczności - to będzie lepiej. :)


Nie za bardzo rozumiem.. co ma do tego protoplasta.. ??

Ja mowie o "przerzucaniu" przez komunistow.. czyli zabieraniu komus i dawaniu sobie.

Mam nadzieje ze bedzie lepiej.. ale jakos malo jej mam:confused:

elizka 16-12-2008 19:18

Cieszę się ,że rozmawiacie o Kozłówce.Byłam,a jakże,na wycieczce z moimi przyjaciółmi-emerytowanymi nauczycielami. Jeżdzimy na takie eskapady składkowo,zbiorowo i wychodzi taniej i przyjemnie.
Jednak nie o tym....
Najpierw w Woli Okrzejskiej,u Sienkiewicza.

Extra!Można robić zdjęcia,pooglądać książki,dotykać-tak!Nawet
wstrętnych folijek na nogi można nie wkładać.Miło,serdecznie,ciekawie.
Potem do Kozłówki.Koniec ze zdjęciami!!!Folie na nogi,a upał jak diabli i zaraz stopy są jak w wodzie.Nie cierpię tego!!Następna przyjemność to poganianie zwiedzających,bo klimatyzacja,wilgotność...a poza tym ciągłe ostrzeżenia-nie zbliżać się!Nie podchodzić!Obserwacja jak byśmy byli ciemniakami i mieli zbrukać wszystkie cuda swoją obecnością.
Jest cudownie,to prawda,ale fotki na kominku pokazują kto tu jest panem...właścicielem ....Porządkowi też zaznaczają kim ty
"zwiedzaczu "jesteś...tylko po co to?
A może to tylko mnie tak się zdaje....
W kaplicy można robić zdjęcia

A najlepiej to samemu pojechać.....no i tyle.

jip 16-12-2008 19:22

Cytat:

Napisał elizka
Cieszę się ,że rozmawiacie o Kozłówce.Byłam,a jakże,na wycieczce z moimi przyjaciółmi-emerytowanymi nauczycielami. Jeżdzimy na takie eskapady składkowo,zbiorowo i wychodzi taniej i przyjemnie.
Jednak nie o tym....
Najpierw w Woli Okrzejskiej,u Sienkiewicza.
Extra!Można robić zdjęcia,pooglądać książki,dotykać-tak!Nawet
wstrętnych folijek na nogi można nie wkładać.Miło,serdecznie,ciekawie.
Potem do Kozłówki.Koniec ze zdjęciami!!!Folie na nogi,a upał jak diabli i zaraz stopy są jak w wodzie.Nie cierpię tego!!Następna przyjemność to poganianie zwiedzających,bo klimatyzacja,wilgotność...a poza tym ciągłe ostrzeżenia-nie zbliżać się!Nie podchodzić!Obserwacja jak byśmy byli ciemniakami i mieli zbrukać wszystkie cuda swoją obecnością.
Jest cudownie,to prawda,ale fotki na kominku pokazują kto tu jest panem...właścicielem ....Porządkowi też zaznaczają kim ty
"zwiedzaczu "jesteś...tylko po co to?
A może to tylko mnie tak się zdaje....
W kaplicy można robić zdjęcia
4/1593/2008czerwiecwycieczdokoqd7.jpg[/IMG][/url]
A najlepiej to samemu pojechać.....no i tyle.

To samo odczułem i miałem niesmak.

z centrum 18-12-2008 16:57

Cytat:

Napisał elizka
Cieszę się ,że rozmawiacie o Kozłówce.Byłam,a jakże,na wycieczce z moimi przyjaciółmi-emerytowanymi nauczycielami.
...
Potem do Kozłówki.Koniec ze zdjęciami!!!Folie na nogi,a upał jak diabli i zaraz stopy są jak w wodzie.Nie cierpię tego!!Następna przyjemność to poganianie zwiedzających,bo klimatyzacja,wilgotność...a poza tym ciągłe ostrzeżenia-nie zbliżać się!Nie podchodzić!Obserwacja jak byśmy byli ciemniakami i mieli zbrukać wszystkie cuda swoją obecnością.
Jest cudownie,to prawda,ale fotki na kominku pokazują kto tu jest panem...właścicielem ....Porządkowi też zaznaczają kim ty
"zwiedzaczu "jesteś...tylko po co to?
A może to tylko mnie tak się zdaje....


Jak czytam to niestety jednak norma :rolleyes: takie postępowanie przewodników po wnętrzach pałacowych.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:28.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.