Dzień dobry
 

Gracjo, masz już bardzo okazałe sadzonki, dziękuję, że się z nami podzieliłaś :)
Moje wysiewy na parapecie jeszcze małe, siałam dopiero na początku marca a ty chyba w lutym, o ile pamiętam.
Ale pomidory i pory co dzień to większe a sałata już wybiega i trzeba ją jak najszybciej przesadzać a
najlepiej wysadzić do ogrodu, bo ma za mało światła.
Nawet papryka już poschodziła, niektóre pomidory popikowałam i powoli hartuję, jak tylko się cieplej robi.

W ogrodzie niebiesko od szafirków, tulipany Winnipeg w pełnym rozkwicie i ciemierniki sąsiadkowe jak łany :)

Przyznam, że przeżyłam dzisiaj lekki szok, jak zobaczyłam,
że pierwsze moje rododendrony rozkwitły
w ciągu jednej doby! :D

Lulka, przyniosłam Wam sąsiadkową brzoskwinię z posadzoną pestki.:)



Lulka, dziwisz się....takie temperatury w marcu i teraz też, od czasu do czasu.:)

Bogda, dzięki, piękna ta brzoskwinia :)
A rodki obudziły się wyjątkowo wcześnie, jeszcze nigdy tak nie było, żeby kwitły na początku kwietnia :)

U mnie już wystrzeliły tulipany, to jest nowy nabytek,
cebulki sadzone jesienią, nazywają się Dynasty :)

Witam bardzo serdecznie.
Mój rododendron jeszcze w pąkach. Mam późną odmianę,czerwoną,róźową i białą.A nazwę tulipana zapisana,do kupienia jesienią.
Dziś zrobiłam kilka fotek na działce.

Dzień dobry
 

Gracjo, witam również serdecznie.
Mam kilka rododendronów, w ogrodzie miejskim i na wsi, czyli "na łonie" :)
Ten różowy rodek zakwita pierwszy, nazywa się Progres.
Masz bardzo ładne tulipany, białe pełne wyglądają jak małe różyczki, te postrzępione urocze.
Moje hiacynty już prawie przekwitają, zrobiło się ciepło i
wszystko zakwitło nagle.

Nowy nabytek, tulipan Dynasty, w pełnym rozkwicie



Ten też nowy, nazywa się Salmon Impression i okazał się fascynującą odmianą o kwiatach
w subtelnych odcieniach łososiowego i brzoskwiniowego różu.



tego nie znam nazwy, kupiłam kiedyś cebulki w markecie na wagę, kwitną co roku niezawodnie



reszta to stare odmiany







sasanki zakwitły w ciągu jednej doby



pierwiosnki pełne



rododendron Progres w pełni kwitnienia

Lubicie czytać porady dotyczące pielęgnacji ogrodów? Jeśli tak, to polecam artykuł https://www.infostaff.com.pl/poradni...-dbac-o-ogrod/, znajdziecie w nim na pewno kilka przydatnych ciekawostek.

Lulka wędruje po górkach, a ja przyniosłam kwitnącą jabłonkę.:)

Dzień dobry
 

Jurek, masz precyzyjną pracę, powodzenia :)
Teraz takie ochłodzenie, wszystko musi zostać pod dachem.
Moje pomidory na parapecie też rosną i nie można ich
nawet wystawić na zewnątrz, bo za zimno.
Czekamy na cieplejsze dni.

Bogda, bardzo dziękuję za fotkę pięknej jabłonki i podtrzymanie wątku :) chwilowo wróciłam.
Zrobiłam na wsi jeszcze przed wyjazdem zdjęcia kwitnących
drzew jabłoni i wiśni.
Kwitły wyjątkowo obficie i wyglądały zjawiskowo ale martwi mnie mała ilość pszczół i owadów zapylających,
obawiam się, że z tego powodu i obecnego ochłodzenia, mogą się nie zawiązać owoce.

kwitnące jabłonie




kwitnące wiśnie

W ogrodzie miejskim w międzyczasie zakwitły pierwsze
clematisy, to nowe nabytki, biały i różowy











pierwsza azalia



ubiorek wiecznie zielony



resztki tulipanów

Bzy lilaki pachną oszałamiająco :)

Jurek, masz piękną wiśnię japońską Amanogawę, zawsze mi się podobały, tulipany również ładnie zakwitły.
Nie znam wszystkich nazw tulipanów, tylko te nowsze :)

Co do tej łąki kwietnej, to mam pewne obawy, czy ona będzie miała dość światła pod panelami.
Miałam na wsi pawilon ogrodowy z dachem, nawet trawa
mi pod tym dachem w lecie nie rosła i żółkła.
Ale spróbuj, własne doświadczenia są najlepsze.
Jechałam kilka dni temu przez wioskę i widziałam identyczne panele jak twoje, pod spodem mieli wysypane
białe kamyczki na całej powierzchni.
To też jest jakaś opcja.

Jeżeli chodzi o rozmnażanie róż z gałązek, to ładnie ci się
ukorzeniły, widać już listki.
Jak temperatura spadnie, to nałóż im te obcięte butelki ale pilnuj, żeby miały przewiew i się nie zaparzyły,
co jakiś czas je odkrywaj.
Róże są dosyć odporne na chłody, ale nie takie młode, trzeba je chronić, dopóki się nie ociepli.

Dostałam wczoraj nową różę z pięknym, bardzo rozbudowanym systemem korzeniowym ze szkółki od
pana Grzegorza Hyżego.
Była bardzo dobrze zaopatrzona, w kartonie z "okienkiem" i dodatkowo w czarnym worku,
korzenie wilgotne (takie powinny być).
Nie zdążę jej dzisiaj posadzić a przyszła wczoraj.
Przez noc moczyła się w wodzie w wiadrze.
Do paczki był dołączony bardzo dobry poradnik (broszura),
w którym jest dokładny opis co należy robić, gdy
nie można róż posadzić od razu.
Właściciel szkółki zwraca uwagę na przesuszenie korzeni,
może komuś się przyda ta informacja;



Pozdrawiam :)

Temperatura spadła drastycznie, kto boi się o swoje róże w ogrodzie, polecam filmik pana Grzegorza Hyżego

Komunikat różany #3. Czy chronić róże przed wiosennymi przymrozkami? Co zrobić kiedy przemarzną?



Pozdrawiam.

Własne sadzonki warzyw
 

Na początek wyhodowałam sobie na parapecie sałatę
na cięte listki, urosła po około 5 tygodniach,
jest bardzo delikatna w smaku.
Można ją skubać na bieżąco do sałatek, na kanapkę czy do jajecznicy.



Na parapecie, w kuwetach rosną też pomidory koktajlowe "Malinowy Kapturek", pory "Golem"
i papryka żółta słodka "Marta Polka"
- to było 6 tygodni temu



Teraz pory, pomidory koktajlowe i papryka bez pikowania wyglądają tak:






a papryka pikowana już nieco urosła



pomidory pikowane do większych doniczek po 6 tygodniach
od wysiania