Niedługo kolejny "długi majowy weekend".
 

Raz wyjechaliśmy w ten weekend - i wystarczy.
wszędzie drogo i hałaśliwie.

Ale w sobotę mamy zamiar zobaczyć Spałę i Inowłódz.

Jestem b.ciekawa jak wyglada teraz Spała/byłam tam b.dawno/.A Inowłódź ? Chyba nigdy tam nie byłam.Jeśli to możliwe b.proszę o relację z wycieczki.

Miniony weekend też spędziliśmy daleko poza domem. Byliśmy w Szklarskiej Porębie, w Karpaczu, Cieplicach i Dreźnie.
Szklarska i Karpacz niewiarygodnie zatłoczone. Świątnię Wang jednak zwiedziliśmy. W niedziele, przed wyjazdem zdążyłem jeszcze zaliczyć Szrenicę, nie pichotą oczywiście, ale wyciągiem i muszę przyznać, że zrobiło to na mnie wrażenie. Tak wysoko na ziemi byłem pierwszy raz, wolę morze. Jazda wyciągiem, jak już pisałem, przyniosła wiele wrażeń, a widoki ze szczytu piekne i trudne do opisania. Największe jednak wrażenie zrobił na nas pobyt miedzy innymi w Galerii Mistrzow Dawnych w Dreźnie. Bezposrednie obcowanie z obrazami Tycjana, Rubensa, Rafaela, Canaletta, Rembrandta, El Greco i innych pozostawiły niezapomniane odczucia. Szkoda tylko, że tak mało na to czasu było. Sam zespół pałacowy Zwinger, też przepiękny.
W sumie w te cztery dni zrobilismy ok. 1200 km.
Warto było!
Ponieważ inne sposoby wstawiania zdjęć nie działały, pod tym adresem wstawiłem kilka zdjęć
http://www.voila.pl/099/43rq6

Jak tak dalej bedzie z tymi wolnymi to mnie grillowanie do grobu wysle. Ileż mozna?

Przepraszam - ostatnio mam przesyt komputera całe osiem godzin walenia w klawisze - brrrrrrrr.
W Spale było święto - harmider.
Wrażenia odniosłem kiepskie - komercja zjada cichą Spałę.
Inowłódz - kościół odnowiony, ale jakoś taki opuszczony i bez tego nastroju jaki z pieśni Ewy Demarczyk płynie.
Za to pejzaż ze wzgórza na Pilicę i lasy spalskie niepowtarzalny.
Skansem rzeki Pilicy i sam Tomaszów - warto obejrzeć i pobyć.

A może do Spały.......
 

Dzięki Januszu ! ważne że zdążyłeś przed kolejnym długim weekendem.W końcu to ode mnie nie tak daleko.Jeśli pogoda dopisze wsiądę w samochód i .....odżyją wspomnienia !

Park w Spale z pomnikiem żubra - część zajęta przez kort tenisowy. Fundamenty po carskim pałacyku myśliwskim - w powolnym rozpadzie.
Tylko kościółek z bardzo plastycznymi witrażami stoi ponad tym wszystkim
Dobrej pogody, bo widok na zakola Pilicy spod kościoła w Inowłodzu - piękny.
Wpadnij do Tomaszowa - Niebieskie Źródła i samo miasto jak z wiersza - tu jest ten nastrój poezji spiewanej przez Demarczyk.
Skansen - jak najbardziej polecamy.
Udanej wycieczki :)