Opera I Teatr
 

Jest temat KSIĄŻKA i temat FILM... i to ma być koniec przejawów zainteresowania kulturą Seniorów??
Wnioskuję o nowy dział !!!

Rozumiem, że w mentalności Szanownych Twórców Forum pokutuje model Seniora lub Seniorki przed TV z książką w ręku?

A tymczasem na widowniach Operowych przewagę stanowią roczniki dojrzałe:) sporo NAS również w Teatrach i naprawdę nie żal nam na bilety, a zainteresowanie losem Pana B. Kaczynskiego tylko potwierdza moją teorię.

Powiedzcie zatem - podzielcie się wrażeniami z ostatnio widzianego spektaklu! Choćby nawet było to już jakiś czas temu...

cicho sza... dziewczyny-chłopaki! nie przerażajcie mnie! TYLKO książki i TV?

Proponuję zajrzeć tu, temat jest realizowany.
http://www.klub.senior.pl/roznosci/t....html#post5470

Okazuje się, że jest trochę zamieszania w postach, ale to nic.
Wywołano tu temat opery, temat mi bardzo bliski.
Chciąłbym zachęcić do obejrzenia inscenizacji opery Mozarta "Cosi fan tutte" w reżyserii Grzegorz Jerzyny.
Mowa oczywiście o Teatrze Wielkim w Poznaniu.
Jerzyna zrezygnował z pudru, koronek czy peruk i podjął się śmiałej i ryzykownej próby zderzenia klasyki ze wspólczesną interpretacją. Obraz Jerzyny przesycony jest seksem i erotyką, pod którymi kryją się głębokie uczucia, namiętność i delikatny urok uniesień miłosnych młodych bohaterów.
Osoby odtwarzające bohaterów, to młodzi wykonawcy i do tego piękni i pieknie śpiewający. Całość była bardzo wysmakowana, delikatna, choć, jak napisano wyżej, nie bez erotyzmu, choć chciłabym z całą mocą podkreślić, bez agresywnego erotyzmu.
Nie ukrywam, że byłem zachwycony i to nie ze względu na nagość wykonawczyń czy uczestniczących rekwizytów, ale ze względu na wspaniałą muzykę w połączeniu ze współczesną scenografią oraz wspaniałym śpiewem aktorów.
Jeśli tylko będziecie mieli okazję zobaczyć to przedstawienie, nie ociągajcie się, warto!

kocham opere
 

Ale ostatnio nie nie bylam na zadnym spektaklu..
:confused:
teraz jest tyle wspanialych mlodych glosow.. ze czuje sie lekko hmm.... zardzewiala..z moimi sympatiami..
w kazdym razie ulubiona moja spiewaczka to Cecylia Bartoli..

40 lat temu w przedszkolnym wieku był mój syn.
 

"Dziadów" wtedy nie widziałam w teatrze. Znam tylko z opowiadań przyjaciół. I opracowań późniejszych.
A nie dzielę się wrażeniami, bo jeszcze teraz spokojnie o roku 1968 nie potrafię myśleć.
W dniu ogłoszenia stanu wojennego jakaś nadzieja na przewrócenie reżymu była. 40 lat temu - nie.

Lubię poniedziałkowy teatr w TVP1
 

:) W miniony poniedziałek z przyjemnością obejrzałam kolejny spektakl teatralny, tym razem autorstwa Bernarda Shawa, oparty o mityczną historię Pigmaliona w reżyserii Macieja Wojtyszki.
Zabawna komedia z czasów wiktoriańskich, w świetnej obsadzie Edyty Jungowskiej i Jana Englerta, który wcielił się w rolę profesora fonetyki, Higginsa. Ze swym przyjacielem, pułkownikiem Pickering, podejmuje się nauczyć ogłady intelektualnej i towarzyskiej prostej,krzykliwej kwiaciarki.
Profesor nie podejrzewa, jakiej zmiany w jego życiu dokona ta niewinna zabawa...dobre dialogi, ironia, intelektualna gra:cool:
Miłośnikom teatru, serdecznie polecam poniedziałkowe teatry telewizyjne!

"klimakterium"
 

A ja mam ochotę na spektakl "Klimakterium"
Tu jest o nim trochę http://www.sybil.pl/event/full-details/id/42198. Gdzie indziej przeczytałam, że gra w nim moja ukochana Krystyna Sienkiewicz. Może właśnie trzeba na nasz wiek spojrzeć z dystansem i przymrużeniem oka?

Nie mogę sobie przypomnieć tytułu mojej ukochanej komedii w Teatrze Telewizji. Grała w nim pani Seniuk oraz pan Gajos - w roli diabła na zapiecku. Komedia miała słowo diabeł w tytule, ale ciąg dalszy mi umknął.

CiekawaŚwiata - to chyba o tym spektaklu piszesz. - Cz

Ciekawa Świata. Byłam na "Klimakterium",zabawa przednia.
Wszystkie Panie:Iga Cembrzyńska,Grażyna Zielińska,Elżbieta Jodłowska i Elżbieta Złotowska
(za Krystynę Sienkiewicz) były urocze.
To spektakl o nas i dla nas.Polecam.
Mój małżonek również się ubawił.

Witam.
 

10 marca z naszym Uniwersytetem Trzeciego Wieku byliśmy w teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu na sztuce Williama Szekspira „Hamlet”. Jest to tragedia a tu przedstawiona została w lekki sposób - inny - taki bardziej nowoczesny.
Zadna telewizja czy kino nie może równać się z teatrem gdy na przeciw Ciebie jest żywy człowiek,widzisz jego zaangażowanie i talent. A do tego dochodzi ta atmosfera znajdujesz się miejscu gdzie kultura jest przez duże K. :cool:

Witam Ludgardo po kolejnym spektaklu Teatru TV
Dziś był Sławomir Mrożek i "Piękny widok".
Wyśmienita obsada - Krystyna Janda i Janusz Gajos.
Z przyjemnością zasiadam przed telewizorem,aby znaleźć się w teatrze
i popatrzeć na najznakomitsze role.
Przy okazji przypomniałam sobie stary spektakl telewizyjny "Mgiełka",
gdzie główne role grali -Janusz Gajos i Marta Klubowicz, i również mnie urzekli swoją grą.

Witaj czarna-Marto, miło mi, że i Ty oglądasz co poniedziałkowy Teatr Telewizji:D Tak, i ja obejrzałam wczorajszy "Piękny widok" oparty na sztuce Sławomira Mrożka, w znakomitej, jak już zaznaczyłaś obsadzie, błyskotliwość rozmów..:cool: Pozdrawiam!

Krystyna Janda zawsze drażniła mnie swoją drapieżnością,
ale w tej wczorajszej roli była taka"inna",- bardzo naturalna i kobieca.
No a Gajos ?-nie mogłam oczu oderwać od niego.

Ciekawa Świata.To dla Ciebie dedykacjahttp:
http://www.youtube.com/watch?v=TGaQ6...eature=related
Życzę miłego odbioru...

W miniony poniedziałek, z uwagą i zainteresowaniem obejrzałam kolejny spektakl w Teatrze Telewizyjnym pt.
" O prawo głosu" . W głównej roli, Stanisława Mikołajczyka wystąpił Adam Ferency. W ogóle obsada była znakomita.
Reżyser, Janusz Petelski, przedstawił widzom kilka rozmów premiera rządu polskiego w Londynie, które odbył z ważnymi, historycznymi postaciami ze świata ówczesnej polityki... przerażający, zabójczy komunizm, który krzywdził i mordował Polaków...wszystko pod osłoną rzekomej demokracji! Bałam się o Mikołajczyka, czy zdąży uciec przed komunistycznymi siepaczami...zdążył! co przyjęłam z ulgą:D
Dobra lekcja historii!

Ja się zgadzam, że swietna sztuka , swietna obsada- ale ja tak strasznie czekam na teatr TV, ale na klasyke- pare tygodni temu zaczarowałam sie Pigmalionem- tez w swietmej obsadzie.Tylko prosze , nie bierz mi tego za zle - kazdy lubi cos innego

Niedawno byłam na spektaklu pt."Zimny prysznic"
Współczesna sztuka; farsa małżeńska;
Marta Klubowicz i Ryszard Cyrwus w rolach głównych.
Świetna!

Ludgardo!
Nie spotkałyśmy się dzisiaj w teatrze telewizji,ale chyba wspólnie rozwiązywałyśmy
wielki test historyczny o Janie Pawle II.
No to do następnego spektaklu.
Pozdrawiam wszystkie teatromaniaczki