Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Emerytura, renta, ZUS (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-emerytura-renta-zus-94.html)
-   -   Wcześniejsza emerytura - kłopoty z ZUS (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/emerytura-renta-zus/t-wczesniejsza-emerytura-klopoty-z-zus-994-print.html/)

Jozef 125 14-07-2007 21:17

Wcześniejsza emerytura - kłopoty z ZUS
 
Witam serdecznie!
Chciałbym poznać osoby które miały sprawę z ZUS o tzw. wcześniejszą emeryturę (szczególne warunki pracy).Jestem w sytuacji, że ZUS odmówił mi świadczeń emerytalnych, bo w świadectwie pracy w warunkach szczególnych miałem napisane stanowisko: kierownik budowy. W moim zakładzie pracy tak nazywał się ten dozór który wykonywałem (dz.II, część A dz.XIV poz.24). W uzasadnieniu: musiał wykonywać prace administracyjno biurowe. Z mojego zakładu odeszło kilkunastu kolegów na tych samych warunkach- ostatni jeszce w styczniu tego roku, a mnie i jeszcze jednemu ZUS nie uznał.
Mój adres: jwelmont@op.pl.
Pozdrawiam: Jozef 125

bogda 15-07-2007 10:24

Mnie się wydaje, że należy zaskarżyć decyzję ZUS i powołać się na te decyzje pozytywne, gdzie przyznali emeryturę na tych samych warunkach. Nie muszą dawać Ci tej decyzji, wystarczy w odwołaniu powołać się na numer decyzji, ale gdyby Ci udostępnili kserokopię to miałbyś niezbity argument. Nie odpuszczaj tak łatwo....pozdrawiam

Jozef 125 16-07-2007 08:46

Do Bogda
 
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak, zrobiłem odwołanie i mam sprawę w sądzie. Czekam na rozprawę, ale widzę, że Zus posługuje się prawem powielaczowym. Ma wewnętrzną instrukcję: utrudniać. Pani w ZUS pokazała mi takie wytyczne. ZUS oddział Kraków zaczął to stosować od tego roku. Niuans w tym, że oficjalnie wszyscy udają, iż nic takiego nie ma. Taka sprawa sądowa to może trwać i lata. I oto idzie Zusowi. Oficjalnie jest wszystko cacy. Silniejszy zawsze górą.

Alsko 16-07-2007 09:42

Z ZUSem tylko uporem
 
Cytat:

Napisał Jozef 125
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak, zrobiłem odwołanie i mam sprawę w sądzie. Czekam na rozprawę, ale widzę, że Zus posługuje się prawem powielaczowym. Ma wewnętrzną instrukcję: utrudniać. Pani w ZUS pokazała mi takie wytyczne. ZUS oddział Kraków zaczął to stosować od tego roku. Niuans w tym, że oficjalnie wszyscy udają, iż nic takiego nie ma. Taka sprawa sądowa to może trwać i lata. I oto idzie Zusowi. Oficjalnie jest wszystko cacy. Silniejszy zawsze górą.

Józefie, z tymi, za przeproszeniem, trutniami tylko uparci wygrywają. Oni stosują praktykę odwlekania, odpowiadania "obok" pytania i w ogóle zniechęcania. Ja uzyskałam przeliczenie emerytury uparcie wadliwie liczonej dopiero po skierowaniu (za pośrednictwem ZUSu!) sprawy do Sądu Wojewódzkiego oraz Sądu Pracy. Obyło się bez rozprawy. Pozdrawiam i życzę wytrwałości:)

boleslaw_p 22-07-2007 00:13

Mam bardzo podobną sytuację. Przed złozeniem wniosku, dwukrotnie Pani w informacji emerytalno rentowej zielonogórskiego ZUSu potwierdziła, że mam prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Mam potwierdzone ok 20 lat pracy w szczególonych warunkach na stanowisku majster budowy i kierownik obiektu. W październiku złożyłem wniosek i dostałem decyzję odmowną. Odwołałem się do sądu okręgowego i czekam na drugą rozprawę. Wziąłem też adwokata. Niestety czarno widzę sprawę chociaż wiem, że racja jest po mojej stronie. Złożyłem zapytanie do Głównego Inspektoratu Pracy, przedstawiając treść świadectwa pracy i w odpowiedzi potwierdzono prawo do wcześniejszej emerytury. Traktowanie przez ZUS ludzi starszych uważam za skandal. Co do pracy sądów narazie nie będę sie wypowiadał.

Jozef 125 23-07-2007 12:39

Witam! Dziękuję za odpowiedź. A jak podszedł Sąd do sprawy na pierwszej rozprawie? Czy kwestionował Twoje świadectwo pracy w warunkach szczególnych? Przecież z przepisów wynika, że jedynym dokumentem potwierdzającym pracę w takich warunkach jest zakład pracy i on jest jedynym organem który taki dokument jest uprawniony wystawić. Czy podawałeś jakichś

Jozef 125 23-07-2007 12:44

Do Bolesława. Czy podawałeś jakichś świadków? Dlaczego widzisz sprawę czarno? Ja nie brałem adwokata - na razie. Rozprawę mam wyznaczoną na 21 listopada br. Jaki powód podał ZUS w odmowie?
Pozdrawiam JW. Mój ew e-meil jwelmont@op.pl

boleslaw_p 25-07-2007 19:50

Wg mnie sprawa taka ma kilka aspektów.
Po pierwsze: traktowanie klientów przez ZUS. Przez lata płacimy składki a potem czujemy się jak intruzi, którzy chcą odebrać nieswoje pieniądze.
Po drugie: Jeżeli sąd po latach przyzna nam rację to kto (o ile dożyjemy) przywróci nam czas, niespełnione plany i marzenia?
Po trzecie: Postępowanie urzędników jest sprzeczne z prawem. Czy któregoś z nich zapytał prokurator co mają na swoją obronę?

babciela 25-07-2007 21:11

A ja mysle ze wazna sprawa jest przedstawienie swiadkow,i drugie powolaj sie na ustawe na podstawie ktorej poprzednicy dostali emeryture za prace w szczegolnie szkodliwych warunkach.Swiadkowie dobrze -zeby momili jaka czesc swojego czasu spedzales w warunkach szkodliwych(circa 5-6 godzin)To wazne- bo ZUS uwaza ze kierownik wiekszosc czasu spedza w biurze

ZoSka 25-07-2007 22:52

Ja też miałam problem z przyznaniem mi wcześniejszej emerytury, wprawdzie dotyczył innego aspektu. Chodziło o zaliczenie mi okresu 6 m-cy pracy od pracodawcy, który nie odprowadził składek ubezpieczeniowych. Dowiedziałam się wcześniej, jeszcze przed złożeniem wniosku, że ZUS mi tego okresu nie zaliczy do stażu pracy, a było mi to potrzebne. Acha, nie miałam także świadectwa pracy, bo pracodawca "ulotnił się".Miałam wyrok sądowy, ale nie był wyegzekwowany. Złożyłam wniosek do Sądu Pracy, ale na rozprawie dowiedziałam się, że to nie ta procedura, tj., że dopiero jak Zus mi odmówi przyznania emerytury to mogę odwołać się od decyzji. Pozornie nic mi to nie dało, ale miałam kontakt osobisty z pracownikiem ZUS i dałam do zrozumienia, że tego nie odpuszczę. I zaliczono mi ten okres. Dostałam decyzję o przyznaniu mi emerytury. Wyjechałam na 4 m-ce z kraju i po powrocie zastałam 14 listów z ZUS. W międzyczasie zabrano mi emeryturę -idiotyczny powód: dlatego, że pracowałam w ostatnich dwóch latach (sic!). Za niepracowanie nie dają przecież emerytury!. Następnie przysłano mi drugą decyzję o przyznaniu mi emerytury. Załączniki były przesyłane każdy w innej kopercie - stąd tyle listów (poleconych). Gdybym była w domu to bym rozgłośniła tę sprawę w prasie albo w mediach.

babciela 26-07-2007 08:06

Mmnie tez probowano zabrac emeryture bo nie zlozylam w okreslonym czasie oswiadczenia o zarobkach ale jakos wybronilam sie.Ja mysle ze ZUS w obecnej swojej sytuacji bylby za ustawa pozwalajaca przechodzic rencistom i emerytom przez jezdnie na czerwonym swietle i to najlepiej na trasach szybkiego ruchu,

boleslaw_p 29-07-2007 13:07

Kiedyś się mówiło:
"Emeryci i renciści, popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem."
Jakże to jest w dalszym ciągu aktualne.

Ibir 20-08-2007 10:59

Polecam adres strony a na nim .............
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...630&w=60269731

POLA 20-08-2007 11:43

Brawo!!!!
 
Cytat:

Napisał babciela
... mysle ze ZUS w obecnej swojej sytuacji bylby za ustawa pozwalajaca przechodzic rencistom i emerytom przez jezdnie na czerwonym swietle i to najlepiej na trasach szybkiego ruchu,


za poczucie humoru.
Babcielu, dzięki Tobie nieźle zaczął mi się dzień:D

POLA 20-08-2007 11:46

Cytat:

Napisał boleslaw_p
Kiedyś się mówiło:
"Emeryci i renciści, popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem."
Jakże to jest w dalszym ciągu aktualne.


To hasło zawsze będzie aktualne, zmieniają się jedynie partie:D

boleslaw_p 25-08-2007 10:54

Spróbuję podejść do sprawy matematycznie. ZUS żeby zapłacić emerytom i rencistom musi często zapożyczać się w bankach komercyjnych, a za to trzeba płacić spore odsetki. Dlatego opłaca się im odwlekać sprawy jak tylko jest to możliwe. Po kilku latach wypłaci należności, a jeżeli się ktoś upomni to doda do tego jeszcze odsetki. Taki klient się wtedy cieszy, że wygrał sprawę i dostał parę złotych więcej. Tylko, że odsetki jakie wypłaca ZUS są o wiele mniejsze niż kredyt jaki musiałby zaciągnąć. Poza tym wielu ludzi machnie na to ręką a wielu nie dożyje decyzji sądu. Nie wszyscy też są w stanie skorzystać z adwokata i trudniej jest im udowodnić przed sądem swoje racje. Tak więc można stwierdzić, że ZUS jest instytucją przestępczą, ale o tym postaram się wypowiedzieć w innym wątku.

Alsko 25-08-2007 11:03

Tym bardziej że
 
uznają zaległości tylko z 3 ostatnich lat - reszta przepada!!!

boleslaw_p 25-08-2007 11:11

Pani Wiktorow przed dymisją przyznała wszystkim pracownikom ZUSu specjalną nagrodę na ogólną kwote (o ile się nie mylę) 48.000.000 zł. Uznała więc, że wywiązują się ze swoich obowiązków wzorowo. Co widać...

boleslaw_p 29-08-2007 15:56

art. 2 Konstytucji RP gwarantuje nam, iż:
"RP jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej"
art. 7 Konstytucji RP podkreśla, że:
"Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa"
zaś art. 87 Konstytucji RP precyzuje, że
"Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczpospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia"

Okresy pracy uzasadniające prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. nr 8 poz. 43 ze zm.) stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, lub w świadectwie pracy.

Skoro prawo mówi jasno toZUS albo nagina prawo, albo dzała wbrew prawu. Myśle, że chodzi o to drugie, a więc myślę, że powinienem powiadomić organa ścigania żeby zajęły sie tą sprawą.
Co o tym sądzicie?

Ibir 29-08-2007 17:23

Myślę, że tak by należało ! Tylko że te organa ścigania są też instytucją państwową a z nimi nie jest lekko. Robią wszystko aby nas wykiwać.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:46.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.