Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Podróże, turystyka (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-podroze-turystyka-105.html)
-   -   Italia po mojemu (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/podroze-turystyka/t-italia-po-mojemu-19477-print.html/)

Lulka 07-11-2017 19:45

Pora kolacji, to trzeba coś wszamać ;)
Nie chciało nam się daleko jeździć w tych ciemnościach, ale
okazało się, że po sąsiedzku jest...wiadomo, pizzeria.
No jak, być pod Neapolem i nie skosztować pizzy, to właśnie
w tym mieście powstała pierwsza!
Oryginalna neapolitańska jest prosta; pomidory spod Wezuwiusza,
mozarella z mleka bawolic i bazylia.
My zaczęliśmy najpierw od jednej, a skończyliśmy na czterech :D
Ciekawostka; w Toskanii podają pizzę pokrojoną w trójkąty albo nożyczki do krojenia, świetny pomysł!
W Neapolu nie kroją pizzy, podają w całości, pokroiliśmy sobie sami.
Do tego pytają z jakiego rodzaju mąki mają ją zrobić, wybraliśmy razową.
Ta jest serowa, z kilku gatunków, na cieniutkim cieście, poemat :inlove:
Do niej koniecznie wino, pani przyniosła mi wino, które wytwarzają
z winogron ze stoków Wezuwiusza, Lacrima Christi, czyli Łza Chrystusa.
Wyborne!


Lulka 07-11-2017 19:56

Nie bardzo to widać, ale na każdym stole była mała dynia jako dekoracja,
to wieczór Halloween.
W miasteczku na dole latały gromady dzieci poprzebierane w
zabawne i straszne stroje i zbierały cukierki.
Pizzeria była ogromna i bardzo elegancka, ale jakoś nie wypadało mi robić zdjęć,
jedzenie robiłam ukradkiem.
Jak Halloween to była w karcie i taka, w ogóle wybór niemożliwy, kilkadziesiąt rodzajów.
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie skosztowali pizzy halloweenowej,
cokolwiek to znaczy.
Bardzo ciekawy smak; mozarella, krewetki i sos cukiniowy.
Może tak nie wygląda, ale mozzarella i sos doskonałe!


Lila 07-11-2017 20:50

Cytat:

Napisał Lulka
Lila, cieszę się, że zajrzałaś :)
Toskania jak najbardziej, to moja wielka miłość.
Przydałaby się też para do Wezuwiusza, już się cieszę na Sycylię,
jeszcze tam nie doleciałam ;)
W Sienie zakochałam się od pierwszego wejrzenia,
potem było drugie i trzecie i zawsze mi mało.
Cudna katedra w Sienie, jedna z najpiękniejszych.
Ale muszę przyznać, że ta z Neapolu też robi wrażenie,
a ta z Amalfi cudo nad cudnościami.
To świetnie, bo będzie można poszerzyć horyzonty o Sycylię.
Będzie też Camorra, dołożę swoje trzy grosze.

Pozdrawiam :)



Dzięki...:) nie znam tej części Włoch,
ale widzę, że też lubisz podróżować samochodem.
Poniżej nasz wynajęty na lotnisku w Bolonii,
dla łatwizny, bo też jeżdżę Mini. Niestety w wersji diesel okazał się wołem.


I piękna droga do San Gimignano.


Te zdjęcia znikną za 3 dni, ale to celowe, bo teraz czas na Neapol i Wezuwiusza.
{}

Qrcze, jakbym zjadła taką pizzę.

Lulka 08-11-2017 08:23

Cytat:

Napisał Lila
Dzięki...:) nie znam tej części Włoch,
ale widzę, że też lubisz podróżować samochodem.
Poniżej nasz wynajęty na lotnisku w Bolonii,
dla łatwizny, bo też jeżdżę Mini. Niestety w wersji diesel okazał się wołem.

I piękna droga do San Gimignano.


Te zdjęcia znikną za 3 dni, ale to celowe, bo teraz czas na Neapol i Wezuwiusza.

Poruszanie się samochodem po Italii jest bardzo wygodne i
można najwięcej zobaczyć.
Tak zwiedzaliśmy Toskanię kilka lat temu, przez 2 tygodnie
jeździliśmy wg własnego planu.
San Gimignano wspaniałe, mieszkaliśmy niedaleko.
Spod basenu mieliśmy widok na jego wieże :love:
Wszyscy tęsknimy do tego miejsca.
Szkoda, że zdjęcia znikną, na Toskanię mogę się gapić bez ograniczeń :)

Lulka 08-11-2017 08:25

Wstaje nowy dzień i zaraz lecę z kawą na patio, bo już widzę z okna, jaki widok mnie czeka.
Po naszych burasach i lejącego nieba taki lazur to balsam na duszę :inlove:
Szczęściarze, taki mają listopad!


Lulka 08-11-2017 08:36

To co widać po lewej, taką trawiastą plażę nad Zatoką Neapolitańską, to jeszcze nasza
Stabia, potem płynnie przechodzi w Neapol.
Nad głową jeździ najdłuższa na świecie kolejka linowej o długości ponad 5 km.
Oczywiście nie było czasu, żeby nią pojechać, mieliśmy tak wypełnione dni.
Pod nami nad samym morzem piękne wille całe w roślinności.
Jak się dobrze przyjrzycie, to wzdłuż żółtego domu jest cała aleja owocujących drzewek cytrusowych.


Lulka 08-11-2017 08:40

Po prawej ogromne sosny pinie, to taka wizytówka Italii,
jak widzę te wysmukłe ogromne korony, to wiem, że jestem we Włoszech.


Lulka 08-11-2017 08:49


Lulka 08-11-2017 08:53

Pod nami piękny taras codziennie sprzątany, w przeciwieństwie
do Neapolu, gdzie śmieci walają się na ulicach.
Nasze mieszkanie też sprzątane jest codziennie w czasie naszej nieobecności.


Lulka 08-11-2017 08:58

Apartament mamy bez wyżywienia, zresztą nie ma nas cały dzień,
za to zestaw śniadaniowy wymieniany jest codziennie.
To śniadanie kontynentalne, na słodko, już się do tego przyzwyczaiłam,
że Włosi tak jedzą rano, czasem tylko piją kawę.
Kawiarka oczywiście też jest i zapasy kawy i herbaty, tylko
czajnika mi brakowało, nieraz marzyłam o herbacie z cytryną.


Lulka 08-11-2017 09:03

Paradoks, marzyłam o herbacie z cytryną, a nie miałam gdzie zagotować porządnie wody (jedynie w mikrofali),
za to cytryny rosły na drzewie na patio, głównie niedojrzałe :)
Cały region słynie z hodowli cytryn, stosy na straganach, a zapominałam sobie kupić z nadmiaru wrażeń ;)


Lulka 08-11-2017 09:19

Wybrzeże Amalfi
 
To chyba najpiękniejszy dzień tego pobytu, pogoda murowana,
ciepło i widoki zapierające dech.
Głównie pasażerom, bo córka jako kierowca musiała się nieźle nakręcić,
żeby opanować te wąskie, górskie drogi.
Amalfi położone jest na stromych klifach, a drogi często wiszą nad przepaścią.
Ale opowiadać będę w czasie jazdy, cały czas robiłam też zdjęcia przez szybę samochodu,
nie będą zatem doskonałe ale miały być reportażowe.
To ruszamy.


Nora 08-11-2017 11:41

Lulko, Twoja Italia zapiera dech w piersiach!
Napawam się widokiem. (I tęsknię... ;) )

Lulka 08-11-2017 11:46

Cytat:

Napisał Nora
Lulko, Twoja Italia zapiera dech w piersiach!
Napawam się widokiem. (I tęsknię... ;) )

To jeszcze nic, widoki dopiero będą, najlepsze przed nami :)

Lulka 08-11-2017 11:50

Nie wiem z czego oni mają takie długie tyczki, pewnie bambusowe,
ale głowy bym nie dała.
Tu rośnie wiele bardzo wysokich krzaków.


Lulka 08-11-2017 11:52

No i zaczynają się schody...coraz wyżej i coraz bardziej stromo i wąsko.


Lulka 08-11-2017 11:56

Po lewej wielki błękit :D Dla oglądających cudo!
Kierowca musi mieć bardzo napiętą uwagę, co chwilę ostre zakręty i jak widać, Włosi parkują gdzie chcą.


Lulka 08-11-2017 12:01

Te "pipczyki" na skuterach to prawdziwe utrapienie.
Jeżdżą bardzo szybko i są całkowicie pozbawieni strachu.
Takie mamy obserwacje. Potrafią wyprysnąć nagle zza samochodu na ostrym zakręcie nad przepaścią.
Nerwy trzeba mieć ze stali, a dla nich to normalka.
Wymuszanie pierwszeństwa to też dla Włochów chleb powszedni,
to tylko my jesteśmy tak poukładani.
Mówię o Italiańcach południowych, na północy jeżdżą o wiele lepiej.


Lulka 08-11-2017 12:14

Po prawej lita skała i nigdy nie wiesz, kto wyjedzie zza zakrętu i czy go nie zetnie.


Lulka 08-11-2017 12:18

Ta fotka bardzo mi się podoba, kuta brama donikąd ;)
A pod spodem przyklejone do ściany rezydencje lub drogie hotele z widokiem.



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:16.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.