Włosy
Jak radzicie sobie ze słabnącymi włosami? Czy macie jakieś techniki na wzmacnianie wypadających i zniszczonych włosów? Ja kiedyś miałam taki piękny, gruby warkocz do pasa, całe życie wszyscy chwalili moje włosy, to była moja największa duma. Teraz zaczęły mi bardzo słabnąć i wypadać. Rozumiem, że to naturalne, ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić. Ścięłam na krótko i zrobiłam trwałą, żeby wyglądało przynajmniej, że mam ich dużo, ale jest mi tak przykro...
Jeśli macie jakieś cudowne sposoby na odżywienie włosów, proszę, podzielcie się nimi. Będę bardzo wdzięczna, a myślę, że nie tylko ja. |
Gocha 60...myślę, ze zrobiłas błąd robiac trwałą , to dodatkowe obciążenie dla włosów..ale skoro zrobiłąs to już musztarda po obiedzie...nasze babki i mamy stosowały olej rycynowy z cytryną robiąc kompresy przed myciem.Myslę , ze w naszym wieku hormony odgrywaja rolę(konsultacja z ginekologiem)trzebaby też pobrać cos od wewnątrz..trudno pogodzić sie z tym ,że nasze piekne włosy marnieją, ale tak jest ..tzreba im tylko zacząc pomagać zachować kondycję w miarę mozliwosci....
|
Ja robiłam sobie na włosy maseczki majonezowe, ale już przestałam mieć na to siłę i ochotę. Po prostu pogodziłam się z tym, że tak to już jest z włosami. Nie można mieć całe życie pięknej i mocnej czupryny.
|
Doskonale rozumiem, że nie chce ci się robić tych wszystkich masek. Okropnie dużo roboty. Ja, jak zobaczyłam, że zaczynają mi się przerzedzać włosy natychmiast zaczęłam szukać jakichś suplementów w tabletkach. Przyznam, że przetestowałam już i lepsze i gorsze, ale ostatnio trafiłam na coś rewelacyjnego. Nazywa się Onozis, jest w takich wygodnych do połykania, różowych tabletkach i przynosi bardzo dobre efekty.
|
Moja corka chyba bierze to samo, bo twierdzi, ze ma zniszczone wlosy. Mowi, ze jest zadowolona.
|
A ja mam piękne włosy, mimo że nic z nimi specjalnego nie robię. Nawet do fryzjera nie chodzę, tylko sama w domu sobie podcinam i nie farbuję. Jeśli o to chodzi, to narzekać na co nie mam.
|
Oj szczęściara, szczęściara... Bardzo Ci zazdroszczę.
|
Od kiedy piję pokrzywę i skrzyp mam spokój z włosami. Mimo, iż korzystam z trwałej i farbowania, włosy przestały mi wychodzić.
|
Mozecie mi wierzyc, lub nie. Najlepsza recepta na zdrowe, mocne wlosy jest ich regularne szczotkowanie. Codziennie, dwa razy: rano i wieczorem. We wszystkich czterech kierunkach po kilkadziesiat przeciagniec szczotka.
A procz wspomnianego szczotkowania, to: nie obciazac wlosow chemia (mam na mysli rozjasnianie, trwala, dekoloryzacja). Jesli farbujemy wlosy to tylko naprawde dobrymi farbami. I najlepiej nie na wlasna reke, ale w sprawdzonym salonie fryzjerskim. Farby - jesli sa siwe odrosty, a tak, to proponuje szampony koloryzujace. No i do tego przydadza sie witaminy do srodka. Sa takie drazetki o nazwie Merz Dragee. Nie naleza do najtanszych, ale naprawde pomagaja. Acha, przeciez nalezy sie slowo o pielegnacji wlosow w domu: oprocz szamponow, konieczne sa odzywki dostosowane do rodzaju wlosow. Zarowno odzywki do splukowania, jak rowniez maski stosowane raz w tygodniu i odzywki bez splukiwania w formie pianki. I najlepiej, aby wszystkie byly z jednej serii - wtedy wzajemnie sie uzupelniaja. Takich "kolekcji" jest mnostwo w drogeriach. I jeszcze nie wolno zapominac o odzywianiu: duzo warzyw i owocow. Mam 52 lata i postanowilam zapuszczac wlosy. Teraz mam wlosy prawie do polowy plecow i calkiem gruby, zdrowy, mocny i lsniacy warkocz. Tak wiec do gory glowa Dziewczynki!:-) |
Cytat:
Hmm, a z tym warkoczem nie wygląda się jak 'stara dziewczynka' czasem? Jak go nosisz? |
Lilu, przyznam Ci sie szczerze, ze probowalam juz roznych fryzur. Mam naturalnie krecone wlosy. I do tego jest ich bardzo duzo. Po prostu zaplatam luzny warkocz i na koncu jakas "maloinwazyjna" frotke, gumke, cos do spiecia. Albo konski ogon, ale nie puszczony swobodnie, tylko znow zapleciony.
Probowalam roznych fryzur. Kiedy mam krotkie wlosy, po dwoch godzinach modelowania i meczenia ich na szczotke, robia sie i tak pierscionki. A gdy troche widac odrostow - wygladam jak wlasna babcia. A taki "romatnyczny splot" podoba sie mnie (zawsze marzylam o warkoczu, ale nigdy nie mialam cierpliwosci, zeby zapuscic tak dlugie wlosy), podoba sie moim najblizszym. Tez mialam watpliwosci zapusczajac wlosy. Bo, przeciez stara zasada mowi: Im kobieta starsza, tym krotsze wlosy powinna nosic. Ale, pocieszam sie, ze sa wyjatki potwierdzajace regule.:-) |
Haniu, super.:)
A nie spróbowałabyś warkocza upiąć jak Julia Tymoszenko? Piękna ta jej fryzura. |
Lilu Twoja na awatarku ładniejsza i modniejsza
|
Cytat:
I jeszcze mowiac o warkoczach nie wolno zapomniec o wlsosach Violetty Villas. No i o slynnym warkoczu pani Beger. A w cichosci ducha przyznam Ci sie, ze zawsze marzylam o prostych wlosach, krociutkich i... o takiej fryzurkce, jaka masz na avatarze. W moim przypadku jest to niewykonalne.:-) |
Haniu...ja zawsze marzyłam o kręconych.:):)
Wiesz ile ja razy w przeszłości robiłam trwałą? :) Niestety,porażka. Ale marzenie mi się spełniło. Moja córka ma włosy pokręcone.:) No i ....prostuje je, carramba!!! |
Lilu, bo to juz tak jest, ze natury nie nalezy poprawiac. Mnie w prostych wlosach jest... okropnie. Raz, jeden wyprostowalam u fryzjera. Wrocilam do domu, przypatrzylam sie dokladnie swojemu odbiciu w lustrze i... glowa pod kran.
Bedac mloda dziewczyna ciagle maltretowalam wlosy prostujac je na szczotke. I nie dosc, ze wcale im to na dobre nie wyszlo, to wcale dobrze nie wygladalam. Powinnam byla albo nosic krotkie pokrecone loki a'la afro, albo wlasnie dlugie, wtedy sa ciezkie i tylko lekko sie faluja. Ale, do tego musialam dojrzec (bo chcialam byc modna nie zwazajac na to, w czym jest mi dobrze), i miec troche wieksza wiedze zarowno ogolna jak i ze stylizacji.:-)) |
szampon z czarnej rzepy jest świetny na wzmocnienie włosów i nafta kosmetyczna
|
H- Pantoten wzmacnia włosy, paznokcie i skórę. Wielu osobom pomaga, też go kiedyś przyjmowałam.
|
Dobrze, że trafiłam na ten wątek, bo ostatnio bardzo zmarniały mi włosy, stały się cienkie, słabe, przetłuszczają się, elektryzują i wypadają.
Jestem w rozpaczy, ponieważ kiedyś cieszyłam się pięknymi, gęstymi lokami. Znalazłam tu dużo porad na temat pielęgnacji i witamin, ale może ktoś jeszcze doradzi mi, co robić,żeby ratować swoje włosy. Boję się, że to może być przez farbowanie, a ja tak nie lubię siwych kosmyków. Ratunku, co robić, aby siwiejące włosy wyglądały ładnie i zdrowo!?:confused: |
Kalendarz, słońce, zima, czapki robią swoje i trudno temu zaradzić. Farbować też trzeba, a wiadomo jakie są skutki farbowania, choćby nawet najlepsze farby stosować. Na rynku jest wiele odżywek, ale kiedy nie pomagają, to może warto wrócić do starych babcinych metod...
Trzeba wymieszać parę łyżek olejku rycynowego, żółtko i sok z połowy cytryny. Nałożyć miksturę na włosy i trochę wmasować w skórę. Na to woreczek foliowy i gruby ręcznik. Taki kompres potrzymać min. pół godziny. Poźniej włosy dokładnie umyć. Na koniec spłukać wodą z sokiem z cytryny, żeby pozbyć się zapachu rycyny, a przy okazji włosy nabiorą blasku. Maskę trzeba stosować przez czas jakiś, raz w tygodniu wystarczy na pewno. Może warto spróbować... Powodzenia! :) |
Dziękuję e-bietko, takie babcine metody bywają najskuteczniejsze, będę próbować, bo te sklepowe odżywki na mnie nie działają.:)
|
ja używam vitapil z biotyną i z czystym sercem mogę polecić na wypadanie włosów i na pobudzenie nowych do wzrostu. Drugą sprawą jest okres menopauzy, jak się w niego wchodzi to już niestety w grę wchodzą hormony, a z tym to do lekarza.
Możesz sobie też wypróbować odżywki bez spłukiwania nivea - choć problem wypadania włosów dotyczy bardziej tego co się dzieje w środku organizmu (i tutaj przydałoby się podziałać) niż tego co jest na zewnątrz. |
Cytat:
vitapil faktycznie można poleci. A menopauza i hormony mogą miec na to wpływ, ale to już trzeba sprawdzi u lekarza. |
Aby powstrzymac wypadanie włosów stosuje od lat olej rycynowy. Bez obaw - nie do wewnątrz !
Olejek lekko podgrzać, wetrzeć ciepły w skóre głowy, zawinąc głowę w ciepły ręcznik, trzymac tak 3 - 4 godziny. Potem umyć włosy szamponem. Stosować raz w tygodniu. Uwaga : rycyna nieco przyciemnia włosy,ale prawie niezauważalnie, więc naturalne blondynki powinny wziąć to pod uwagę. Wskazane tez zażywanie ziela skrzypu (w tabletkach lub jako herbatka ). Wypróbowałam, polecam . |
Wspominałyście o fryzurach. Zastanawiałyście się nad krótkimi włosami. Moim zdaniem krótsze naprawdę odmładzają - może inaczej - łatwiej odmładzają, gdyż im dłuższe tym więcej wysiłku musimy włożyć w to żeby same włosy lepiej wyglądały. Choć jak mamy długie (sama miałam) to lepiej upiąć do góry. Błagam - byle nie kitka :rolleyes: Wtedy jak kucharka...
Kilka fryzurek krótszych tu: Cztery fryzury, jak cztery pory roku - uczesz się modnie i dojrzale |
Kupiłam sobie na allegro odżywkę''Krem mleczny''.Włosy wzmocniły się już tak nie wypadają.
|
ja również polecam olejek rycynowy i żółtko plus kilka kropli cytryny. poza tym ostatnio przekonałam się do szamponów bez silnych detergentów tzw.SLS oraz silikonów (niestety większość sklepowych szamponów i tych z reklam jest właśnie naszpikowana chemią). polecam szampony firmy Altera są przyjazne i bez chemii
|
Cytat:
Zadbaj o odpowiednią dietę, bogatą w wapń, siarkę, witaminy. Okresowo możesz się także wspomagać suplementami diety. Odżywki odżywiają tylko od zewnątrz, a tu potrzebna jest kuracja od wewnątrz. |
Zamiast stosować kosmetyki pełne chemii i konserwantów postawcie na szampony naturalne, na bazie organicznych składników. Bez parabenów, sztucznych barwników i substancji zapachowych. Takie szampony są oczywiście droższe, nie pachną tak ładnie i szybciej się psują, ale przynajmniej nie zniszczą Wam włosów.
|
Przypomniało mi się coś jeszcze, zerknij tutaj: http://www.*********************/wlosy/spraye. Szczególnie ta woda ułatwiająca rozczesywanie jest fajna, nie będziesz sobie wyrywać włosów podczas codziennego szczotkowania.
|
proponuję zapytać w aptece o jakieś dobre tabletki/witaminy na włosy, paznokcie i cerę. One naprawdę potrafią zdziałać cuda. Wiem to po sobie.
|
Tak jak wyżej napisane. Bardzo ważna jest dieta (skrzyp, pokrzywa, kasze, cebula, czosnek). Istotne tez jest badanie hormonów, bo wiek robi swoje, ale wszystko jest to uregulowania.
Poza tym polecam olejek Amla i arganowy - cuda! |
Z tego co wiem w aptece są jakieś szampony które wzmacniają włosy żeby były odżywione i nie wypadały. Warto przejść się i zapytać.
|
Witam,od dłuższego czasu walczę z osłabieniem i wypadaniem włosów. Wypróbowałam większość aptecznych specyfików i tych sprzedawanych na receptę i ogólnie dostępnych. Stosowałam też mezoterapię igłową, zabieg nieprzyjemny i kosztowny.Efekt prawie zerowy. Pozostała mi tylko peruka i powrót do natury. Po pierwsze wprowadziłam odpowiednią dietę. Codziennie piję skrzyp i pokrzywę. Włosy myję odżywką a tylko co drugi -trzeci raz łagodnym szamponem.Szampon zawsze rozcieńczam w kubeczku z wodą. Używam też olejków.
Rycynę , która wysusza włosy mieszam z innymi olejkami ,im bardziej suche włosy tym mniej rycyny. Te inne olejki to np. olej lniany, olej z awokado, oliwka z oliwek, olej migdałowy. Stosuję też gotowe olejki np. Sesa, Henara - do kupienia w internecie. Teraz po kilku miesiącach kuracji nie noszę peruki, włosy mi nie wypadają, są w znacznie lepszej kondycji, a w miejscach gdzie były bardzo przerzedzone pojawił się meszek. Poprawiły mi się włoski, poprawił mi się humor czego wszystkim walczącym o piękne również życzę. |
Jeszcze może pomóc masaż głowy przeciw wypadaniu włosów, sa takie specjalne masażery nawet.
|
Na rynku jest wiele szamponów na wypadanie włosów. Są ok ale ostatnio słyszałem od fryzjera, że specjalne są specjalne kuracje na wypadanie, które są dużo lepsze : <<TUTAJ>>
-------- Polecam również profesjonalne kosmetyki do włosów ze sklepu fryzjerskiego Fryzomania.pl |
Moje ostatnie odkrycie to olej palmowy - rewelacja nie tylko na włosy!
|
co z tym olejem robić?? wcierać we włosy,,,,pić??
|
Cytat:
|
Opcja poleciła olej palmowy to ja dopisze jeszcze jeden naturalny środek, a mianowicie olej kokosowy. Co prawda nie wiem jak on ma się na wypadanie włosów, ale przy problemie z ich suchością jest fantastyczny. Smaruje włosy, wcieram w skórę i po jakiś 15 minutach spłukuję, włosy myję.
Może nie w temacie włosów, ale tak przy okazji dodam, że jest rewelacyjny na suchą i nawet pękającą skórę na dłoniach. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:24. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.