Polska w oczach Polonii - kwiaty polskie z dzieciństwa - konwalie i malwy
 

Witajcie Miłośnicy Obrazów Polski !

Polska nasza Ojczyzna jest przepiękna.
Jeśli macie Państwo własne zdjęcia to zapraszam jeśli pragniecie pokazać piękno miejsca swojego urodzenia i wspomnienia dzieciństwa.

Urodziłem się w Warszawie i mieszkam nadal kosmopolitycznie globalnie w obcych krajach po świecie ale wracam uporczywie jak bocian bumerang.
W piękne rodzinne zakątki i odpoczywam chętnie nadal najlepiej w moim domu na Żoliborzu Starym i w Puszczy Kampinoskiej nieopodal.

Poproszę o najpiękniejsze własne zdjęcia archiwalne i współczesne.
Tekstu najmniej. Ważny jest tytuł. Opis i miejsce. Reszta to zaduma.
Znajdzie się oczywiście dogodne miejsce dla naszych pasji i turystyki.

Krwisty zachód. Do wschodów końca i do zachodu.




Miejsce to jest tłem dla krajoznawstwa zagranicą Europa i Ameryka i inne do znalezienia na końcu Senior Cafe.
http://www.klub.senior.pl/f-zagranica-173.html

Kocham Kraków. Kocham Gdańsk. Warszawa moje miasto. Nad Wisłą. Znak Rodła nie zapomniany. Potęga Jagiellonów. Dzisiaj wszystkie europejskie królestwa niosą tradycje bez niebezpiecznych eksperymentów. Nawet Dubai i Singapur mają bardzo mało biurokracji a jak szanują zieleń - tworzą. Nowe technologie bez szkody dla dziedzictwa.

kwiaty mojego dzieciństwa
 

fotki zrobiłam tego roku w sierpniu podczas podróży po naszym pieknym kraju



Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrowienia z Gdańska.

Mój dzisiejszy spacer.
Jesień w moim miejscu zamieszkania.

NIkuś to chyba moje kwiatki z naszych spacerów cosik mi sie wydaje...i mimo, ze tu , to nie moje miejsce jakoś mi się fajnie zrobiło....
Wocjanie, moje kwiaty dzieciństwa to takie mięsiste bzy białe i lilaróż okalające mój biedny ganeczek z okienkami jak witraże...i jaśmin..w ogródku była ogromna jaśminowa altana, w której działy się magiczne rzeczy.....jeszcze fiołki prawdziwe pachnące i konwalie zamieszkujące miedzy malinami.....

konwalie convallaria maialis L. dla Malwiny - dzięki !
 

fantazja !
 

______________________________________

od Posejdona z trojzębem też ?
 

_______________________________________

Ambrozja
 

Ambrozja
23.05.2003

Ojcze patrzę lata w twe oczy
Mądrość w nich lśni w udręce
Myśli i świat pokoju przeuroczy
Który pogłaszczą twe dobre ręce

Pójdziemy po podniebia głębinie
Razem my łowcy wiedzy istoty
Czas kamienieje i nie przeminie
Z dala od zła i podłej ciemnoty

Jasności dokoła się tu rozkwitną
Radując się szczęśliwie zadumą
Ambrozją zawsze umysłów pitną
Napój natchniony nieznany tłumom

Swit - nastanie znowu jutro i latem
 

Uścisk dłoni przyjaciela
21.08.2004

przeszkód wyszukać dzisiaj nadaremnie
czy usłyszysz drogi druhu to niesłychanie
szczęście wzbiera radośnie dziś we mnie
bezkresnych uniesień po prostu wyzwanie

dzwonisz do furtki czekasz aż ja zabrzeczę
jęk furtki otwarte wejściowe skrzypią drzwi
zatrzeszczą stopnie gdy pieścisz poręcze
widzę uśmiech i dłoń mocno uściskasz mi

upał się schłodzi zachód wisi nad miastem
teraz rytuał i parzę indyjską czarną herbatę
wspaniałym orzechowym częstuję ciastem
i cieszymy się ze spotkania wieczoru latem

Malwinko-te fotki akurat zrobiłam u Aluni...ale wspomnienie przywołują również naszych wspólnych spacerów z psiakami.Cudowne wspomnienie.
Krzysiu,piękne strofy.Mam wrażenie,że tytuł wątku ująłeś bardziej metaforycznie niż dosłownie..każde wspomnienie jest jak kwiat...

urok dzieciństwa
 

to wakacje na wsi podkrakowskiej w domu dziadków, a w ogródku staroświeckie piwonie o upojnym słodkim zapachu i niesfornych czuprynach różowego kwiecia



Uploaded with ImageShack.us

malwy
 

rosnące przy ścianie dworku w Szamotułach-wspomnienie z tegorocznych wakacji



Uploaded with ImageShack.us

Słodycz maciejki
 

Strona główna Zapach Maciejki Wiersze

Wiersze - Zapach Maciejki
Zapach maciejki PDF Drukuj Email
na pożegnanie dnia pocałunek
na pożegnanie dnia zapach maciejki
na pożegnanie dnia języki ognia w sercu
dzień zbyt krótki
by liczyć kropelki potu
i zastanawiać się nad siwizną słów

zapach maciejki przynosi z wieczora
garść marzeń
nieco złudzeń
i powiew witru
zbyt mało
by nie więdły kwiaty w ogrodach

mam nadzieję
że przynajmniej dzisiejsza noc
rozkwitnie marzeniami
jak maciejka przy starym domu
i może znów będziemy bliżej gwiazd
i może zapach letnich kwiatów nas odmłodzi-wiersz pochodzi ze strony www.henryknicpon,pl

jej zapach
 

niezmiennie kojarzy mi się ze szczęśliwością dziecięcych wyjazdów na wieś..



Uploaded with ImageShack.us

Nika opowiada nam z Krakowa: to wakacje na wsi podkrakowskiej w domu dziadków, a w ogródku staroświeckie piwonie o upojnym słodkim zapachu i niesfornych czuprynach różowego kwiecia. (Krakow)



Tuwim Julian
Kwiaty Polskie


Bukiety wiejskie, jak wiadomo,
Wiązane były wzwyż i stromo.
W barwach podobne do ołtarza,
Kształt serca miały lub wachlarza
Albo palety. Z niej to, kwietnej,
Kolory brał bohomaz świetny,


cdn ...

Uśmiechy skamieniałe
risus sardonicus
Stones & Smiles

stąjąc i składając kwiaty
pomnikom historii i kultury
za wolność niepodległość
pojawia się
wdzięczna zaduma i łzy

tężcowy skurcz twarzy
śmiech sardoniczny
wszystkich poległych
nad nicością życia
i miernotą

Nasza Polska piękna
 

[/url]