Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Choroby, badania, terapie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-choroby-badania-terapie-87.html)
-   -   choroba Dupuytrena (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/choroby-badania-terapie/t-choroba-dupuytrena-3768-print.html/)

cba555DELL321 19-12-2008 15:47

choroba Dupuytrena
 
Może ktoś z Was ma jakieś wiadomości na temat choroby Dupuytrena . Chodzi mi przede wszystkim o leczenie metodą zachowawcą lub metodami stosowanymi w medycynie naturalnej.

emka46 19-12-2008 16:33

Wpisz chorobę w Google,może coś znajdziesz.

babciaela 19-12-2008 17:09

Może poszukasz na-wwwresmedika.pl

babciela 19-12-2008 18:57

Nie leczy sie zachowawczo- czasami sa efekty - male po laseroterapii- czasami pomaga przecięcie "skurczonego sciegna.Nie jest to duzy defekt..

Gabi K. 19-12-2008 20:00

Cytuję z portalu medycznego
"Leczenie jest w zasadzie prawie wyłącznie operacyjne. Zabieg polega na wycięciu pasm bliznowatej, narośniętej tkanki. Operacja pozwala przywrócić funkcje ręki. Zaniechanie takiego leczenia może przyczynić się do powstania trwałych zniekształceń. Postępowanie rehabilitacyjne ma znaczenie wspomagające leczenie operacyjne. Ważne jest, by ćwiczyć palce dotknięte chorobą. Można również stosować zabiegi fizykoterapeutyczne, które mogą nieco poprawić na pewien czas stan przykurczów."

Vera 20-01-2009 21:56

Odradzam zabieg operacyjny.Miałam robioną rękę 4 lata temu i do tej pory boli mnie ścięgno.Pozatym w nowych miejscach powstają nowe przykurcze.A więc lepiej leczyć poprzez masaże lecznicze/jeśli nie jest za pózno/Zrosty na dłoni też wyglądają nieciekawie.

babciela 20-01-2009 22:02

no, wiec wychodzi na moje. Operacja - jak napisałam czasami pomaga...

lazur 26-02-2009 18:49

Mam ten sam problem i wacham się między op. a (i tu nowość).
We Francji od paru lat (pionierzy) jak i Belgii, Danii, USA itd. stosuje się t.z.technikę igłową. Polega ona na rozkruszeniu ztwardniałej chrząstki a następnie wyssanie. Wszystko to odbywa się przy znieczuleniu miejscowym i bez nacinania, bez hospitalizacji.Opatrunek nosi się 2 dni. Mam nadzieję że znajdą się chirurdzy w Polsce którzy przejmą tą metodę.

cba555DELL321 20-07-2009 19:21

bez tytul
 
Długo się nie odzywałam bo wyjechałam do córki. Operacji nie robiłam cały czas ćwiczę rękę piłeczką z kolcami i masuję olejem sezamowym z olejkiem imbirowym i olejkiem cynamonowym. Przykurcz nie nastąpił mam tylko zgrrubienie na dłoni na przedłużeniu palca serdecznego, ale ręka jest sprawna i nie odczuwam drętwienia chyba się przyzwyczaiłam.

weronika1 17-08-2009 20:02

Cytat:

Napisał cba555DELL321
Może ktoś z Was ma jakieś wiadomości na temat choroby Dupuytrena . Chodzi mi przede wszystkim o leczenie metodą zachowawcą lub metodami stosowanymi w medycynie naturalnej.



Mam chyba to samo. Próbowałam napisać do Ciebie na prive, ale masz nieczynnyą skrzynkę. Spóbuj ją uruchomić i napisz do mnie z mego profilu na prywatną wiadomość. Zależy mi na kontakcie z Tobą.
Pozdrawiam weronika1.

cba555DELL321 18-08-2009 18:55

uruchomiłam skrzynkę

b.ogrocka 29-03-2012 14:31

Dupuytren
 
Witam wszystkich jako nowicjuszka w Klubie.
Właśnie wróciłam ze szpitala, po zabiegu usunięcia skutków D., zabieg nie jest bardzo kłopotliwy ani bolesny po, wiem bo to już drugi. Niestety nikt nie da gwarancji, że się nie pojawią nowe zgrubienia. Ja nie mam problemów ciśnieniowych, cukrzycowych itp. i zabieg jest dla mnie najlepszym wyjściem. Mogę śmiało polecić szpital w Polsce południowej, gdzie to robią szybko i dobrze.Blizna po poprzednim zabiegu w niczym mi nie przeszkadza, nie reklamuję preparatów piękności dla dłoni, a dłoń i palce pracują jak trzeba.
Pewnie niedługo druga dłoń będzie musiała być poprawiona i na pewno zdecyduję się na operację, choć nie cierpię szpitala.Jestem aktywna zawodowo więc nie mam czasu na zabiegi, masaże:)

fezóJ 15-05-2012 13:36

Przykurcz Dupuytrena
 
Witam wszystkich dotkniętych chorobą Dupuytrena (przykurcz rozcięgna dłoniowego).Postanowiłem opisać mój przypadek uzupełniając fotkami licząc że komuś to pomoże w podjęciu decyzji.Chorobę już we wstępnej fazie można rozpoznać. Na dłoni ścięgno robi się twarde i ten stan trwa dość długo,a po pewnym czasie zaczyna zginać palec bez możliwości wyprostowania. W moim przypadku było to już pod kątem 90 stopni .Nie jest to bolesne ale zaczyna być kłopotliwe np. w podaniu ręki do przywitania.


Cdn.

fezóJ 15-05-2012 14:43

Męska decyzja -Operacja
 
Poszedłem na wizytę do chirurga-ortopedy specjalisty od ręki.Bardzo łatwa diagnoza Dupuytren i zgoda na operacje termin: prywatnie prawie od ręki ,cena od 2000.00 zł.No nie panie doktorze ja chciałbym na Fundusz Zdrowia nie ma sprawy tylko czas oczekiwania jest o wiele dłuższy miałem szczęście czekałem tylko pół roku a dowiadywałem się w innych placówkach to nawet czekają do 2 lat.
Nadszedł dzień operacji. Przyszedłem ze wszystkimi badaniami jakie należało wykonać oraz skierowaniami i zgodą na operację od lekarza pierwszego kontaktu.Byłem umówiony na 16.00 ,punktualnie zostałem przyjęty, szybki wywiad, informacja o znieczuleniu damy panu zastrzyk pod pachę:icon_eek: trochę się wystraszyłem że będzie bolało ,ale nic z tych rzeczy coś posmarowali prysnęli i nim się zacząłem na dobre bać to leżałem z wenflonem i ręką bezwładną jak sznurek do bielizny.Jedziemy z gościem na stół operacyjny.Rączka za parawanik i widzę tylko zielone czepki z nad parawanu.Kompletnie nic nie czujęnawet zaczyna mi się nudzić tak leżąc bezczynnie.Nareszcie skończyli rączka ładnie zawinięta ,jeszcze chwila leżenia na sali aby ręka doszła do sprawności i jutro rano do kontroli.O godz. 20 byłem już w domu.

fezóJ 15-05-2012 16:18

Po operacji
 
Zgodnie z poleceniem rano zgłosiłem się na zmianę opatrunku i:icon_eek: :icon_eek: trochę byłem zaskoczony dość długim cięciem naliczyłem 22 szwy.Lekarz powiedział że to było skomplikowane i rozległe i tak to musiało być zrobione.Sprawdzając kazał zacisnąć dłoń i wyprostować na maxa pomagając własnoręcznie dociskając i odginając palce.Nie było to przyjemne ,ale stwierdził jest dobrze proszę samemu w domu tak ćwiczyć 300 razy dziennie ,aby to co zrobił nie poszło na marne.Ponadto codziennie zmieniać opatrunek przemywając ranę bieżącą wodą i jałowymi gazikami ,następnie osuszyć gazikiem jałowym i przemyć lub skropić spirytusem.Po 16 dniach przyjść na zdjęcie szwów i ustalić sobie termin na rehabilitację.



fezóJ 15-05-2012 16:43

Po miesiącu
 
Szwy zostały wyjęte zgodnie z planem.Lekarz przepisał maść na blizny.Czekając na rehabilitację (niestety kolejka )sam ćwiczę i smaruję ranę i nawet ładnie się goi.
Tak wygląda miesiąc po operacji,jutro zaczynam rehabilitację

fezóJ 15-05-2012 17:42

Rehabilitacja
 
Nadszedł czas rehabilitacji,która potrwa 6 tygodni,3razy w tygodniu.Zajęcia polegają na:
Kąpiele-mocny strumień masuje bliznę i okolice


Ssawki-dokładnie nie wiem a nie będę się wymądrzał


Urządzenie którego zadaniem jest dostanie się maści w głębsze miejsca blizny.Oczywiście najpierw trzeba bliznę posmarować maścią:)

fezóJ 15-05-2012 18:30

Rehabilitacja
 
Ćwiczenia przy specjalnym stole pod kontrolą i pomocą rehabilitantów i miłych rehabilitantek:D




W trakcie rehabilitacji wykonywane są szczegółowe pomiary kątów zgięć ,pochyleń ,testów na czucie i wiele innych badań tu na zdjęciu badanie ścisku wszystko jest skrupulatnie zapisywane i analizowane

fezóJ 15-05-2012 18:48

Zakończenie leczenia
 
Jutro ostatni dzień rehabilitacji i zakończenie leczenia .Ręka ma pełną sprawność ruchową i można nią wykonywać prace fizyczne ,już w połowie rehabilitacji mogłem wędkować choć nie wiem co by było przy holowaniu taaakiej ryby.Życzę wszystkim zdrowia .
Aktualny wygląd ręki.



Nika 15-05-2012 20:46

Niesamowita relacja.Na pewno pomoże wielu osobom, które dotknęła ta dolegliwość.Józinku życzę, by sprawna ręka pozwoliła ci , jak dotychczas zbierać grzyby, łowić ryby, robić domowe wędlinki na święta. Pozdrawiam serdecznie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:44.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.