Proszę odsunąć się od toru!!!!
|
Uwaga, następny!
.......... |
A hoj załogo, miłego dnia życzę :)
Choć u mnie szaro, buro i ponuro. Aluś, a za co po uszach, hę? A ta drezyna to mnie o zadyszkę przyprawiła. Do tego latającego nie wlezę, za nic. Zaraz muszę do realu. |
Alino
w tym pierwszym wagonie jedzie ktoś na gapę pokaż ją bliżej! |
Robotę odwaliłam, to teraz się czepnę wszystkich z wyjątkiem Jaśka.
On jeden rozsądkiem się wykazał. Martunia jojczy, wszyscy lecą ją pocieszać - zamiast na nią tupnąć. Nie widzicie, że ona lubi się martwić? A rady... odkłada na stosik nie używanych ;) Marylek, baczność! Przestań pisać czarne scenariusze! No! Bo Twoje barchany - chociażem chora i słaba - przetrzepię! :D Kamo, nie wrzeszcz, nie tup, nie urywaj, bo się zmęczysz i jeszcze bardziej zasmarkasz. A ja coś tam robię jednak w sprawie nikotynowej. Poza tym kciuki trzymam, żebyś szybko tego zaraza utłukła :) Ahoj, załogo i sympatycy! Dobrego dnia! PS Jasiu, to nie gapowicz! To nasza Wilczka, czyli Chickita, założycielka tego wątku. Rzadko tu bywa, bo jest specjalistką od różnych pechów. Jak nie odcięcie od netu, to choroba dziecka itp. Tak ma, bidula. |
Alusiu ja mysle ze Jasinkowi chodzi o nasza kelnerke w Warsie:D
Bogusiu, Jasinku witam. |
Witaj Tarninko, Alu i Jasinku.
Jasinek dojrzał młode ciało i chce przybliżenia wizerunku :D Niestety, musisz uruchomić wyobraźnię. Ala, święte słowa. Na Martunię trza tupnąć i po sprawie. |
A pewnie, że tupnąć trza! :D
Niech się tylko pokaże. O, Jasiu, jeśli o panienkę w czerwonym Ci chodzi - to tylko Tarninka może pomóc. Ona ją angażowała. I naraziła się tym panom, co to blondynki preferują ;):D |
Dzień dobry
wszystkim.
Wpadłam się przywitać i zaraz wypadam walczyc dalej z wirusem :mad: nawet dobranoc wieczorem pwiedzieć nie pozwolił :mad: |
Witaj Danusiu :)
To i Ciebie zaraz dopadł. Weź go i tłuc tak jak Alusia. Zdrówka Ci życzę. |
Ahoj załogo :)
Taki piękny ten Wasz pośpieszny....a jak pędzi ....ja tylko na chwile , ale też przysiade....:D |
Jadziu, a czemu tylko na jednego momenta wpadłaś? Nie możesz częściej? :)
Boguś, Danusia z wirusem klekotowym walczy, nie ludzkim. |
A hoj! To i jedziemy nowym składem. Super. Widzę, że szykuje się pandemia katarowa. Straszne. Dla mnie katar, to bardzo ciężka choroba, trzy razy przez lewe ramie splunę, by mnie też nie dorwało. Inne choróbska przesypiam. Budzę się jak zdrowieję, a z katarem zmagam się dwa tygodnie i cierpię.
Pół nocy czytałam książkę. "Życie skrojone na miarę" Janusza Wiśniewskiego. Ciekawa, inna niż jego poprzednie powieści. |
A hoj, witajcie :)
Aluś, dobrze że mnie oświeciłaś :D Myślałam że Danusia walczy z takim jak Ty. Barhaniu, trzeba jeszcze przejść pod krzesłem. Inaczej nie zadziała (znaczy się to plucie) |
Witam wszystkie pasażerki jadące nowym składem.
Ahoj załogo,uff... goniłam tą drezynę aż zadyszki dostałam,Alu nie tupaj na Martunię bo ona już w imieniu nosi gen martwienia więc trzeba jej wybaczyć ,nie bądź taka groźna. :D
|
Martusiu wybacz bo Ci wymyśliłam nowy "gen" ale to żarty nieszkodliwe....:D
|
Cytat:
Przez ponad godzinę nie było u mnie prądu. Musiałam czytać przy 3 świeczkach. |
Cytat:
Ja mogę nie tupać, bo się zmęczę i katar mi się wzmoże. Na Bogusię i Barhanię liczę. Może jeszcze ktoś? Barhaniu, uważaj, bo się zaklinujesz :D |
Witaj Alu
Cytat:
Ale numer a ja myślałam że Martunia to prawdziwe imię,no to teraz już wiem...:D Alu a Ty jesteś prawdziwa(znaczy się Twoje imię) bo moje jest prawdziwe....:D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:20. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.