INDIANAPOLIS - INDY - grudzien 2011
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Pozegnalismy siez Miami, jego „sekretami”, cieplym klimatem i piekna przyroda. Nastepnym etap naszej podrozy - Indianapolis – INDY, dla lokalnych. Lotnisko w Miami,s uper nowoczesne i bardzo dobrze zorganizowane – dla mnie jest to wzor jak powinny wygladac lotniska w XXI wieku. Wysiadasz z samochodu. Zanim wejdzie sie do hallu lotniskowego, w pare sekund wyrasta przed toba „asystent podrozy” , ktory po sprawdzeniu biletow i tozsamosci, odbiera bagaze, daje ci maly kwitek i po sprawie. Tu musze przyznac,ze troche mialam obaw z „nadbagazem”, bowiem nazbieralo sie tego sporo w czasie naszej dlugiej podrozy i bylam pewna, ze przekroczylismy limit dozwolony nawet w naszej klasie przez linie AA. Formalnosci emigracyjne...proste, bez specjalnych komplikacji. Musze przyznac, ze wiele sie zmienilo na dobre w tej dziedzinie. Poznym wieczorem ladujemy w Indy (Indianapolis). Ku naszszej radosci, lotnisko zmienilo calkowicie oblicze. Z malego lotniska, ktore znalismy, przeksztalcilo sie w pare lat w nowoczesny obiekt. Jest obecnie duzym miedzynarodowym lotniskiem. Odbieramy bagaze,rozgladamy sie za przedstawicielem hotelu , ktory ma nas odebrac z lotniska.Jest, czeka na nas z dyskretnym kartonem z emblematem hotelu Conrad i naszym nazwiskiem. W droge do downtown Indianapolis. Brakuje nam swiatla z Miami. Nie ma sie co dziwic, jest pozny wieczor, jestemy na polnocy, koniec grudnia. Temperatura 6 stopni i mamy szczescie, ze nie ma jeszcze duzych mrozow. Plan orientacyjny downtown Indianapolis Pierwsza czesc naszej podrowy statkiem wycieczkowym na trasie: Malaga-Carraiby-Miami znajdziecie na watku, gdzie serdecznie zapraszam. http://www.klub.senior.pl/zagranica/t-podroz-na-quotcosta-atlanticaquot-na-trasie-malaga-przez-atlantyk-do-miami-10446.html |
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Pare slow o Indianapolis zalozonego w roku 1820, stolicy i najwiekszego miasta stanu Indiana, lezacego w hrabstwie Marion. Wiekszosc ludnosci stanowia potomkowie Brytyjczykow, 25 procent to Afroamerykanie, 4 procent Latynosi ,1.5 procent to Indianie i zaraz za nimi 1.4 procent to ludnosc polskiego pochodzenia. Honorowym obywatele Indianapolis jest polski piosenkarz, gitarzysta i kompozytor – Krzysztof Krawczyk. Napewno pamietacie zespol Trubadurzy. Wiecej na linku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Indianapolis Spiewa dla Was Krzysztof Krawczyk: Ostatni raz zatanczysz ze mna...... http://www.youtube.com/watch?v=KMb1NJX_quM Wiazanka przebojow http://www.youtube.com/watch?v=3wPj3gHTx1s&feature=related Zycie jak wino... http://www.youtube.com/watch?v=L5BSJ6zG45U&feature=related |
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Ha ha, Indianapolis widocznie ma slabosc do ludzi sztuki i kultury z Polski lub polskiego pochodzenia. I nie tylko w tej dziedzinie, ale o tym opowiem pozniej. Na stoliku whotelu znalazlam „Fall 2011/Winter 2012– Visitor Guide” i na okladce znana twarz naszego mlodego polskiego dyrygenta Krzystofa Urbanskiego. Ponizej dwa skanyz Visitor Guide. |
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Zainstalowalismy sie wygodnie w hotelu Conrad. Znamy jego zakamarki – mieszkalismy tu w czasie naszego poprzedniego pobytu. Z okien widac imponujaco oswietlony i swiatecznie udekorowany plac Monument Circle. |
Dzień dobry, Marbasiu!
Wspaniale się zaczyna, wszystko dokładnie czytam
i staram się, coś zapamiętać:confused: |
Dziękuję Marbisiu--ciekawy zakątek świata.
Dziękuję będę śledzić ten wątek.. Pozdrawiam serdecznie w Dniu Pocałunku. |
No i mamy następny zakątek świata....opowiadaj, opowiadaj....
|
Cieszę się z nowego podróżniczego wątku!!!!!Marbello i już zabieram się do oglądania........czytania........
|
Maluna, Marcel, Malwina, Paula - dziekuje z odwiedziny na "nowym" watku o Indy. Jestem pewna, ze uda nam sie wspolna wizyta w zgranym gronie milosnikow podrozy. A, ze nie jest nas duzo - tym lepiej ;) ;) ;)
Indianapolis – koniec grudnia 2011 Plany dnia mamy ambitne. Zaczniemy od umowionej wizyty w centrum rehabilitacyjnym, gdzie pacjentami sa chorzy, ktorzy przeszli rozne przeszczepy ( transplantacje). Naszym przewodnikiem po Indianapolis jest Annie, sympatyczna lekarka z Indy, bliska znajoma mego najmlodszego syna, ktora poznalismy w czasie naszego poprzedniego pobytu. Ruszamy w droge.Nie mozna powiedziec, ze mamy ladna pogode – popaduje deszcz i jest szaro,niebo zachmurzone. Nie najlepszy czas na zdjecia, zwlaszcza przez szybe z samochodu. |
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
|
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Mijamy Masonic Temple Indianapolis. Pare ciekawych informacji i galeria zdjec na ponizszym linku: http://mystictie398.indianafreemasons.com/photogallery.html |
Indianapolis – koniec grudnia 2011
The Scottish Rite Cathedral z 1865 roku – jedno z najbardziej popularnych miejsc do zwiedzenia w Indy. The Scottish Rite Grup organizuje liczne dzialalnosci, m.innymi sponsoruje szkole dla dzieci z dysleksja. Wiecej na linkach: http://indianapolis-indiana.funcityfinder.com/2008/10/23/scottish-rite-cathedral/ http://www.helloindianapolis.com/attractions/scottish_rite_cathedral_gothic_home_to_the_worlds_ oldest_fraternity/199812/ |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:11. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.