Guz głowy trzustki...
 

Witam!
Moim problem jest... a raczej mojego dziadka GUZ GŁOWY TRZUSTKI. Chciałabym dowiedzieć się cos więcej na ten temat...
A wszystko zaczęło sie w sierpniu od żółtaczki mechanicznej. Dziadek jest już po 2 operacjach. Zabarwienie skóry jest żółte. Schudł. Nie ma apetytu. Mało pije. Po drugiej operacji wymiotował krwią. Wszysto wraca do normy. Krwawienie ustąpiło. Ale sytuacja znowu się pogorszyła. Lekarze dają małą szansę na wyzdrowienie. Dziadek normalnie mówi, kontaktuje, wie co się z nim dzieje. Przy drugiej operacji powiedzieli, że ma marskosć wątroby... i zespolenie tej wątroby... W ogóle nie wiem co to wszystko znaczy...
Proszę o fachową pomoc!!!!! :confused:

http://www.rydygier.cm-uj.krakow.pl/...6.03.2006.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marsko%...7_w%C4%85troby
http://www.resmedica.pl/zdart100014.html

Dane znalezione nigdzie indziej tylko w google.

Agusiu! Trochę wiem na temat marskości wątroby. Pradopodobnie żółtaczka nie była przyczyną,a tylko jednym z objawów rozwijającej się choroby. Z jej dalszym przebiegiem bywa różnie. Bardzo bliska mi osoba niestety zmarła na tę chorobę, zaledwie po 16 dniach od wystąpienia wyraźnych objawów. Ale z kolei znam inną osobę, która od postawionej diagnozy, żyje już wiele lat i ma się całkiem nieźle. Z tym, że zchowuje bardzo drastyczną dietę.Pozostaje Ci tylko nadzieja, ze Twój dziadek będzie w tej drugiej grupie szczęśliwców.

hannabarbara dziękuję za nadzieję :*

nadzieja wygasła 8 października 2008- dziadek zmarł[*]

dziękuję :(:(:(