Program Edukacyjny Rak piersi od A do Z – podsumowanie i perspektywy - komentarze
 

Komentarz do artykułu: Program Edukacyjny Rak piersi od A do Z – podsumowanie i perspektywy
--------------------
Zamiast seminariów kobiety powinny mieć natychmiastowy dostęp do lekarza, do badań do miejsca w szpitalu. Na badania czeka się kilka miesięcy, na miejsce w szpitalu również. Czemu służy to "bicie piany"? Gdybym nie zrobiła operacji prywatnie to prawdopodobnie czekając na miejsce w szpitalu zeszłabym z tego padołu. Jestem w tym temacie na bieżąco, trzeba mieć końskie zdrowie żeby chorować na raka. Za leki rzekomo refundowane od marca b.r. płaci się ciężkie pieniądze.

Czytać sie juz tego wszystkiego nie chce,moze ktos madry by sie pokusił i lekarzy U s w i a d o m i ł ,ze przy każdym badaniu sprawdziłby piersi kobiecie i od tego należałoby zacząć.Ja tez dzieki znajomemu /przyjacielowi/ chirurgowi zostalam szybciutko zoperowana i guz sna szcęscie nie zdążyłsię uzłoośliwić.Gdybym dzisiaj miala walczyć z nowotworem nie wiem czy dalabym rade.a Media ,no cóż musza na czyms zarabiac.Pozdrawiam i wszystkim kobietom zdrowych piersi życze.

Moje drogie badajcie piersi same -tp nic trudnego-w Czestochowie jest teraz program dla kobiet po 50 roku zycia -mammografie robi sie w bardzo krotkim czasie.szukajcie tych progeamow-ja dostalam zaproszenie na badaie do domu,ale ze mam taki a nie inny stosunek do badan i do walki z npl na badania nie poszlam.Aloe polecam.U nas operacje po badaniu robi sie w przeciagu 2-3 tygodni,leczenie po operacji tez jest natychmiastowe.

znowu kupe bledow zrobilam ,ale to dlatego ze jednoczesnie czytam fajna ksiazke

Eluś,jak zadzwoniłam do naszego Medyka na Wolności ,to termin był 3 miesiące.Więc zrobię sobie prywatnie od ręki..

Nie wiem dlaczego ciagle traktuje się nas jak wiejskie baby z zamierzchlych czasów ,ktore na slowo pierś nerwowo zaczynały wymachiwac rekami czyniac
w panice znaki religijne i mamroczac zdrowaski.Takich bab już chyba nie ma -umiemy bdać sobie piersi -tyle ,ze nie umieją a wlasciwie nie chca tego robić lekarze pierwszego kontaktu-co powinno byc rutyną .Do mojej przyjaciolki w innym kraju jej publiczna sluzba zdrowia wydzwania namolnie przypominając o terminach badań mammografii itd .Natomiast lili dano trzy miesiące czekania na badanie dość podstawowe, a w niektorych przypadkach bywa ,żę za trzy miesiace moze byc juz po problemie -raz na zawsze -więc po cholere to bicie piany.Szkolenia ,pogawedki itd .Rozumiem ,że parę osob mialo potrzebe zarobienia paru zlotych.Bo jednoczesnie w naszym katolickim kraju lekarz chyba z obrzydzenia -jesli już przepisuje srodki antykoncepcyjne mlodej prokreatywnej to nie zada sobie trudu zeby jej je dobrac indywidualnie (mowie o publicznym lekarzu) i podszkolic w wadach i zaletach -tylko wali jakiś standard bez wzgledu na cechy osobnicze pacjentki -i gdzie tu logika pytam?

Lilis a po diabla Ty sie pchasz na Wolnosci-to olbrzymia przychodnia.Teraz naprawde na Parkitce byl program o ktorym]wyzej pisalam-skorzystalo z tego mnostwo kobiet-tylko te strajki-nie wiem czy juz doszlo do jakiegos porozumienia czy nie.Czytaj ogloszenia-programy sa - recze glowa.I szybkie terminy-tesciowa mojej corkin skorzystala z tego-bardzo szybka operacja teraz chemia-tez blyskawiczna-bez jakiejkolwiek mojej pomocy.Pozdrawiam

Małgorzato! Co Ty - pierwszykontakt i piersi??? Mnie nie bada (no... może małoatrakcyjna jestem?) nawet jak jestem chora, tylko pyta - jak się pani czuje i co pani zapisać. Grzeczny nawet, nie powiem :D

U nas w Polsce piersi badaja ginekolodzy i to jest obowiazkowe badanie.

ok ale do rodzinnego pytacza chodzi się jednak czesciej,,w naszym wieku (puk puk odpukuje bo ja szczesliwie nie chodzę)a ginekolog to i owszem bada.

Babcielu, kochana jesteś naprawdę:) Tylko my w jakiejś innej Polsce żyjemy:mad: Do ginekologa chodzę wyłącznie prywatnie, bo "państwowo" to tak samo jak u pierwszego kontakta - jak się pani czuje, co zapisać: żadnego kotaktu fizycznego, uchowaj Boże! Może taki lekarz boi się podejrzeń o molestowanie pacjentek?

Babcielu ,myślalam,ze Gdańsk to tez Polska,ale z tego wynika,ze nie bo u nas ginekolodzy nie badaja iersi.Gdybym sama nie badala i nie wyczula guzówi nie pobiegła do lekarza to nie wiem jak bysie to skończyło.Widocznie w innej Posce mieszkamy.Pozdrawiam serdecznie.

Albo tak sobie narzekacie albo ja juz jestem kompletnie zdemenciala i wiele rzeczy widze w rozowych kolorach.Cholera ,nie wiem.Bylam w sierpniu w Niemczech,Szwajcarii,Francji i tam wcale ani leczenie ani profilakyka nie wyglada tak rozowo-jedynie szwajcaria jest na tym tle dosz pozytywna.Poza tym kazda wizyta u lekarza kosztuje circa 10 euro,mimo ze jest to lekarz majacy kontrakt z ichniejsza kasa chorych-nawet w Szwajcarii

Widze Aniu,ze jednocześnie posta napisałysmy i te same doswiadczenia mamy.Pozdrawiam i zdrówka zycze.Załącznik 7725

To do cholery jasnej zadajcie tych badan

Babcielu mnie nie obchodzi Francja ,Szwajcaria i inne tam,mnie obchodzi jak w Polsce jest traktowany pacjent.Pozdrawiam.,i nie jestes zdemenciala,tylko bedziesz trakrowana zawsze troszke inaczej bo jesteś lekarzem.

Babcielu, jeżeli ma Ci to zapewnić komfort psychiczny, to ja już nie będę:) Tylko małe pytanie (retoryczne zupełnie): jak się ma to 10 euro do ich zarobków?

No ,to żadamy i czekamy potem na mammografie po kilka miesięcy.Pozdrawiam.

Babcielo jak cie uwielbiam i szanuję CO TO JEST 10 euro w Szwajcari????

Tez zdrowka zycze,i pozytywnych wrazen z wizyt u ginekologow.Pa ide spac ,bo jutro robie za nianke moich wnuczat.I kiedy ja odpoczne?