Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Książka, literatura, poezja (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ksiazka-literatura-poezja-99.html)
-   -   O starości (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ksiazka-literatura-poezja/t-o-starosci-2747-print.html/)

Nella 03-07-2008 20:50

O starości
 
Szukam wierszy o starości.ale pogodnych,z odrobiną humoru lub krytycyzmu, wierszy w stylu Starości Szymborskiej.Pomożecie?

grazyna 03-07-2008 21:19

Wprawdzie to tylko cytaty, ale zawsze na poczętek lepiej to niż nic. znalazłam w gogle.
http://www.poezje.hdwao.pl/encyklope...&d=&i=10&news=

Alsko 03-07-2008 21:30

Nello,
 
Tu mogą być wiersze, o jakie Ci chodzi:
http://www.google.com/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=navclient&gfns=1&q=wiersze+o+staro%C5%9 Bci

siekierka 03-07-2008 21:43

Bolesław Leśmian
Dwoje ludzieńków

Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie,
O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie.

Lecz w ogrodzie szept pierwszego miłosnego wyznania
Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania.

Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy,
A czas ciągle upływał - bezpowrotny, jedyny.

A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie,
Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie,
Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie.

I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu,
Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu.

Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie,
I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą,
Ale miłość umarła, już miłości nie było.

I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga,
By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga.

Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata,
By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata.

szekla 03-07-2008 22:38

Lato

Nie miałem z kalendarzem zbyt dobrej komitywy,
Młodość mojego życia przypadła na wiek siwy.

Gdy idę przez ulice - dusza pogania ciało;
Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało!

Poeci piszą słowa, których nikt nie rozumie,
A życie takie proste - w słońcu i liści szumie...

Wiem o kwiatach to tylko, co mi powie ich zapach,
Lecz wiedzy tej nie znajdę w książkach ani na mapach.

Lato, choć nawet siwe, niechby najdłużej trwało -
Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało.

I chciałoby się znowu za miastem zrywać chabry,
Uśmiechać się do dziewcząt powracających z fabryk,

Patrzeć z mostu na Wisłę mieniącą się tak złudnie,
Tańczyć na Mariensztacie w niedzielne popołudnie,

A potem z konduktorką z "czternastki" iść na lody
I udawać młodego - choć już się nie jest młodym.

Jan Brzechwa

Malgorzata 50 03-07-2008 22:40

A po co o starości ? Lubicie się dołować? Od kiedy 50+ to starość .czasem dziwnie się czuję na tytm forum ,przyznam.
Jscze tylko parę wiosen
Jeszcze kilka przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
I refrenem zabrzmisz tym

Wesole jest zycie staruszka choć wczoeaj zmoczyła go łza
Suchutki juz dzisiaj wstał z łóżka
bo pamiec ,bo pamięć nie ta
(No właśnie i o te parę wiosen chodzi!!!!)
http://pl.youtube.com/watch?v=L03jTNqDTcI&NR=1

donka 04-07-2008 00:23

Nellu - posiadam następujące...pogodne i satyryczne wiersze nawiązujące do starości :
Juwenalia staruszków - Marian Załucki
Kłopotliwy dziadunio - Andrzej Waligórski
Pochwała wieku dojrzałego - Boy Żeleński
Z nastrojów wiosennych - Boy Żeleński
Hymn Starców - Konstanty Ildefons Gałczyński
Jak się czuję - Andrzej Poniedzielski
Jednocześnie - Andrzej Poniedzielski
Odjadę z tego peronu - Jeremi Przybora
Zobowiązanie - Jeremi Przybora
Kochajcie starszych panów - Jonasz Kofta
Jeszcze w zielone gramy - Wojciech Młynarski
Bieg - Czesław Miłosz
Na moje 88 urodziny - Czesław Miłosz
Redivivatus - Andrzej Morsztyn
Bezpotomność - Jan Brzechwa
Do dziewki - Jan Kochanowski
i jeszcze inne,bo nie wszystkie pamiętam.


Większość z tych wierszy była prezentowana w wątku "Poezja refleksyjna nie zawsze poważna".
Jeśli sobie życzysz to mogę Ci je przesłać na pocztę i wkleisz sobie te które Ci się będą podobać.

Pani Slowikowa 04-07-2008 00:26

Cytat:

Napisał Malgorzata 50
Wesole jest zycie staruszka choć wczoeaj zmoczyła go łza
Suchutki juz dzisiaj wstał z łóżka
bo pamiec ,bo pamięć nie ta



A ja myslalam ze ta piosenka byla taka:" Wesole jest zycie staruszka ... bo z przodu termofor z tylu gruszka..":D

A tu jeszcze jedna ze "Starszych panow "

http://pl.youtube.com/watch?v=XoyYCt...eature=related

Malgorzata 50 04-07-2008 00:57

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
A ja myslalam ze ta piosenka byla taka:" Wesole jest zycie staruszka ... bo z przodu termofor z tylu gruszka..":D

A tu jeszcze jedna ze "Starszych panow "

http://pl.youtube.com/watch?v=XoyYCt...eature=related

Niee Starsi Panowie dwaj jak wiadomo odznaczali się finezyjnym i eleganckim poczuciem humoru.

Nella 04-07-2008 20:31

Cytat:

Napisał Malgorzata 50
A po co o starości ? Lubicie się dołować? Od kiedy 50+ to starość .czasem dziwnie się czuję na tytm forum ,przyznam.
Jscze tylko parę wiosen
Jeszcze kilka przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
I refrenem zabrzmisz tym

Wesole jest zycie staruszka choć wczoeaj zmoczyła go łza
Suchutki juz dzisiaj wstał z łóżka
bo pamiec ,bo pamięć nie ta
(No właśnie i o te parę wiosen chodzi!!!!)
http://pl.youtube.com/watch?v=L03jTNqDTcI&NR=1

Małgosiu,
ja nie chcę nikogo dołować (siebie też nie).Moja znajoma kończy 75 lat i obchody będa b.uroczyste.Prezent,kwiaty...wszystko jest zaplanowane,a ja pomyślałam o wierszu.I stąd moje zapytanie.

Pani Slowikowa 04-07-2008 20:35

Cytat:

Napisał Nella
Małgosiu,
ja nie chcę nikogo dołować (siebie też nie).Moja znajoma kończy 75 lat i obchody będa b.uroczyste.Prezent,kwiaty...wszystko jest zaplanowane,a ja pomyślałam o wierszu.I stąd moje zapytanie.


Nello.. tylko zastanawiam sie czy ta twoja znajoma mysli ze jest juz stara.. Bo pewnie nie.. i tym wierszem moglabys ja urazic..

Nella 04-07-2008 21:00

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
Nello.. tylko zastanawiam sie czy ta twoja znajoma mysli ze jest juz stara.. Bo pewnie nie.. i tym wierszem moglabys ja urazic..

Znam ja doskonale.Wie,że jest stara i śmieje się z przywar tego wieku.B.podobał jej się wiersz Szymborskiej.Myślę,że ludzi "z klasą" trudno urazić poezją.

Nella 04-07-2008 21:01

Cytat:

Napisał donka35
Nellu - posiadam następujące...pogodne i satyryczne wiersze nawiązujące do starości :
Juwenalia staruszków - Marian Załucki
Kłopotliwy dziadunio - Andrzej Waligórski
Pochwała wieku dojrzałego - Boy Żeleński
Z nastrojów wiosennych - Boy Żeleński
Hymn Starców - Konstanty Ildefons Gałczyński
Jak się czuję - Andrzej Poniedzielski
Jednocześnie - Andrzej Poniedzielski
Odjadę z tego peronu - Jeremi Przybora
Zobowiązanie - Jeremi Przybora
Kochajcie starszych panów - Jonasz Kofta
Jeszcze w zielone gramy - Wojciech Młynarski
Bieg - Czesław Miłosz
Na moje 88 urodziny - Czesław Miłosz
Redivivatus - Andrzej Morsztyn
Bezpotomność - Jan Brzechwa
Do dziewki - Jan Kochanowski
i jeszcze inne,bo nie wszystkie pamiętam.


Większość z tych wierszy była prezentowana w wątku "Poezja refleksyjna nie zawsze poważna".
Jeśli sobie życzysz to mogę Ci je przesłać na pocztę i wkleisz sobie te które Ci się będą podobać.


Donko,
będę Ci wdzięczna za przesyłkę.Możesz dokonać nawet pewnej selekcji wg tego,co napisałam do Małgosi.Dziękuję!

Pani Slowikowa 04-07-2008 21:49

Cytat:

Napisał Nella
Znam ja doskonale.Wie,że jest stara i śmieje się z przywar tego wieku.B.podobał jej się wiersz Szymborskiej.Myślę,że ludzi "z klasą" trudno urazić poezją.


No moze i masz racje.. ja nie mam klasy wiec nie wiem;)

Bajadera07 04-07-2008 22:16

Ja znalazłam coś takiego. Nie wiem czy się przyda
« POKRĘCONA PRZYJAŹŃ
SZCZĘŚLIWA... »


Kiedy ktoś zapyta, jak ja się czuję ?
Grzecznie mu odpowiadam, że dobrze, dziękuję!
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką ,
Puls słaby, krew mesja w cholesterol bogata,
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę,
Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,
Ale przyjdzie ranek, znów dobrze się czuję.
Mam zawroty głowy, pamięć figle płata
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi,
Że kiedy starości niemoc przychodzi,
To lepiej się godzić ze strzykaniem kości
I nie opowiadać o swojej słabości.
Zaciskając zęby z tym losem się pogódź
I wszystidch wokoło chorobami nie nudź.
Powiadają: starość okresem jest złotym,
Kiedy spać się kładę, zęby w wodzie studzę,
Oczy na stoliku, zanim się obudzę,
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?
Z czasów młodości, mówię bez przesady,
Łatwe były biegi, skłony i przysiady.
W średnim wieku jeszcze tyle mi zostało,
Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą.
A teraz na starość czasy się zmieniły,
Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla. tych, którzy się starzeją,
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją:
Kiedy wstaną, części pozbierają
Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują
To znaczy, że zdrowi i dobrze się czują
----------------------------------------------


Jak ja się czuję
Józefa Jucha

UWAGA: Autorką wiersza "Jak ja się czuję" jest nieżyjąca już Józefa Jucha,
należąca do Koła Terenowego PZN w Wadowicach, a nie jak mylnie podawały niektóre gazety
Wisława Szymborska. Więcej informacji na stronie Tarnowskiej Fundacji Kultury.

Pani Slowikowa 04-07-2008 22:23

Nie wiem dlaczego ten wiersz jest
 
przypisywany Szymborskiej bo autorka jest chyba Jozefa Jucha..
Czy ktos wie cos wiecej na ten temat??
Slyszalam tez ze byl on przypisywany A Waligorskiemu tez.. Nie wiem dlaczego jest ta kontrowersja.

A propos AW to znalazlam takie cos:
" Andrzej Waligórski
Jeszcze
... więc jak się już ma psa i kota, i miłe mieszkanko spółdzielcze,
I wszystko się w naszym życiu układa tak plus minus znośnie,
I gdy się w tym życiu już miało tę - pewną ilość - dziewczyn,
I właśnie jest popołudnie, i słońce świeci skośnie,
To dobrze jest usiąść w fotelu, a kot niech się zwinie obok,
I żeby w zasięgu ręki było koniecznie pół czarnej,
A radio niech gra Gershwina, a my, kiwając nogą,
W ten skośny promień puszczamy dym z papierosa carmen.
Na półkach piętrzą się książki i pył z nich wiruje w słońcu,
I wszystko jest złotobrunatne, a tylko rapsodia błękitna,
I trochę smutno, że trzeba to będzie zostawić w końcu,
I już się nie siądzie w fotelu, żeby Trzech Muszkieterów poczytać,
Bo może się kiedyś tak zdarzyć, że patrzysz - a ciebie już nie ma,
Chociaż jest kawa i fotel, i słońce na kociej sierści,
I chociaż wciąż jeszcze w powietrzu snuje się dym z carmena,
I równie jak dym błękitny wciąż snuje się ten Mister Gershwin.
... pies podniósł głowę i warknął, ale nikt jakoś nie wszedł,
Choć ktoś stał jakby za drzwiami, i jakby zamykał parasol...
Kot otwarł oko, popatrzył i mruknął: - Jesteś tu jeszcze?
Jeszcze tu jestem, mój kocie. I jeszcze wciąż trzymam fason.
"

Nella 05-07-2008 00:30

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa
No moze i masz racje.. ja nie mam klasy wiec nie wiem;)


"Pani Słowikowo",
to nie tak!Nie chciałam Cię urazić.Chodziło mi o to,że dobrze znam jubilatkę i wiem,co można,a co nie w jej przypadku.Jeśli poczułaś się dotknieta,to b.przepraszam,ale nie chciałam tego.:confused:

donka 05-07-2008 00:52

Nellu
 
Wszystkie wiersze,których wykaz Ci podałam są pisane przez poetów płci męskiej, i nie nadają się na taką uroczystość,
i to dla kobiety.Może pogodny i nawołujący do bagatelizowania naszych lat wiersz Młynarskiego:



JESZCZE W ZIELONE GRAMY

Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W skwar czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież

Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie

Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz na końcu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa

Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią piękne sny, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie

Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie.



Poszukaj jeszcze u Waligórskiego,może znajdziesz coś
odpowiedniego - http://www.waligorski.art.pl/index.php

donka 05-07-2008 00:55

Nellu
 
Cytat:

Napisał Nella
Donko,
to nie tak!Nie chciałam Cię urazić.Chodziło mi o to,że dobrze znam jubilatkę i wiem,co można,a co nie w jej przypadku.Jeśli poczułaś sie dotknieta,to b.przepraszam,ale nie chciałam tego.:confused:


Ja nie jestem Panią Słowikową.Bardzo ją lubię i poważam,ale
nie jesteśmy jedną postacią.

Malgorzata 50 05-07-2008 01:53

Cytat:

Napisał Nella
Małgosiu,
ja nie chcę nikogo dołować (siebie też nie).Moja znajoma kończy 75 lat i obchody będa b.uroczyste.Prezent,kwiaty...wszystko jest zaplanowane,a ja pomyślałam o wierszu.I stąd moje zapytanie.

No to "Wesołe jest życie staruszka....." Albo poszukaj coś autorstwa najpogodniejszej staruszki ma świecie czyli Stefanii Grodzieńskiej:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:49.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.