Profesor i strażak - najbardziej prestiżowe zawody - komentarze
 

Komentarz do artykułu: Profesor i strażak - najbardziej prestiżowe zawody
--------------------
Przez 14 lat bylem zawodowym strazakiem i dopiero dzisiaj dowiaduje sie jakim prestizem zawod ten cieszy sie wsrod spoleczenstwa.To jest satysfakcja.

Jak mialam te 18 lat to bylam zauroczona strazakami i bardzo mi imponowali.. Nie wiem czy byl to efekt mieszkania tuz przed szkola mlodych oficerow pozarnictwa czy po prostu podobali mi sie tacy ladni w granatowych mundurach..

Ostatnio jednak mialam okazje prosic ich o pomoc w prawdziwej potrzebie.. podejrzewalismy pozar w piwnicy bloku..
Przypedzili do nas w trymiga.. Piekni mlodzi faceci ubrani w zolte skafandry.. i pachnacy dymem..
Moja sliczna mlodziutka bratanica az sie zarumienila z wrazenia... a mnie owionelo poczucie bezpieczenstwa i wdziecznosc za to ze oni sa i ze tak szybko przybyli..
Czesc naszym strazakom!!!Chyle czola prze tym zawodem!!

hm... nie byłeś zbyt ciekawski... gdybyś był, wiedziałbyś, że zawód strażaka cieszy się autorytetem od lat wielu... Nie na darmo mówi się o Wyższej Szkole Pożarniczej w Wa-wie - Szkoła Rycerska... :D :)

Wlasnie to byla ta szkola Ostatku :)

I jak tu nie zakochac sie w rycerzu?? Ja sie zakochalam i to w nie jednym :D :D

A moja bratanica omal co po tej przygodzie tez. :)

No moze to dla kogos nie ma duzo wspolnego z prestizem ... ale dla mnie tak.

I prestiz ,i sam zawod wymagający odwagi, zimnej krwi

Q-rcze blade, ja w jednym... ale za to ile lat... tyle samo zim, wiosen i jesieni... (wczoraj była rocznica, przez skromność - nie powiem która) :D :cool:

Czy mam rozumiec ze twoj luby byl jednym z tych z ktorymi ja flirtowalam .... z balkonu 39 lat temu:) ?

Wszystko jest możliwe... w literaturze lub filmie byłby to kicz, w życiu zdarzyć się mogło i wtedy mówi się - przypadek...
39 lat temu w Wa-wie był SOP - Szkoła Oficerów Pożarnictwa... Słowiczko - oczka niebieskie, 186 cm wzrostu, przystojniak, rzecz jasna... ten czy nie? :confused: Tak czy owak - nie oddam własnego, bom przywykła... :) :D

Ostatku....i trzymaj go mocno....zwlaszcza te niebieskie oczy!!!!;)

O kurcze!! Pamietam go:D

Jego kwatery byly na drugim pietrze po prawej??:D

Szkola SOP istnieje dotychczas ... po stanie wojennym zdaje sie zrobili z niej szkole juz nie wyzsza.. ale potem jezeli sie nie myle znowu przywrocili honory..
Przez jakis okres czasu uczeszczaly tam tez dziewczyny..
Pozdrow twojego strazaka ode mnie i spytaj sie go czy moze pamieta taka tez jedna niebieskooka , ktora alfabetem recznym nadawala z balkonu na przeciwko??

Najpierw jest zycie potem jest kicz:D
Uwielbiam kicz.

Wlasnie ja do tej szkoly przez rok uczeszczalem.

Zwróciliście może uwagę na język, jakim mówią strażacy?
Wojskowym, policjantom itd. zdarza się często kaleczyć mowę ojczystą.
Strażakom zawodowym - nie zdarza się.
A przecież nie wszyscy kończyli tę samą szkołę...

Strażaku do Ciebie propozycja ... "wzbudzaj pożary namiętności"

Tylko jedno pytanie ... Czy potrafisz pobudzić seniorów do działania, we własnym wspólnym interesie.

Pani Słowikowo masz w zupełności rację...potwierdzenie Twoich słów.."Najpierw jest życie potem jest kicz,
uwielbiam kicz". Jest uznane w historii sztuki,... Ja też nieskromnie mówiąc ....Kocham dobry kicz.......................Pozdrawiam z naturlandii H.T.

:) ;) :) ;)

A ja ciesze sie ze zagladasz tu:)
Jak tam budowa postepuje?? Moze jakies zdjecia wyslalbys??

szczerze nigdy nie spotkałam się z ludzmi którzy okazywaliby nauczycielom szacunek, nawt Ci w podeszłym wieku, a jednak trochę się w tym orientuje bo mama jest nauczycielką. O służbie zdrowia też się nie wypowiadamy zbyt pochlebnie, kolejki, odległe terminy, itp. O sprzątaczkach już nie mówiąc.

kompletnie się nie zgadzam z tym artykułem...