Jak spędzacie wolne wieczory?
 

Czy macie jakieś ulubione miejsca, kafejki w których można sie spotkać?
Do osób samotnych: Czy są w Waszym mieście miejsca gdzie spotykają sie ludzie w starszym wieku, gdzie mozna kogoś poznać? Czy uważacie ze takie miejsca są potrzebne?

Bardzo są potrzebne ,ale niestety wszystkie atrakcje są nakierowane na mlodych .Ja po prostu idę tam gdzie jest milo nie przejmując się tym ,ze np jestem sama ,albo ze wokol pelno smarkow .Nie staram się poznawac ludzi w miejscach jakichs tylko do tych miejsc prowadzę tych których znam.Wiesz co mi przyszlo do glowy .Ludzie chodza na tance -sa takie miejsca dla straszych też tylko nie wiem gdzie.

Eeee tam
 

takie miejsca dla tylko staruszkow ...czy tylko mlodych.. czy tylko jakis tam sa nudne.. Najfajniejsze sa takie miejsca gdzie wszyscy sie dobrze bawia niezaleznie od wieku.. np na lekcjach argentynskiego tanga...:)

Czasem taki podział wiekowy sprzyja integracji...

Ja najczęsciej rozwiązuje krzyżówki.

W Poznaniu jest taka fajna kawiarnia"Rarytas Wiedeński". Odbywają się w niej wieczorki taneczne dla seniorów.Można potańczyć od pon.do niedź. w godz.od 16 -20.a w niektórych dniach do 24. Zabawę prowadzi wodzirej. Atmosfera wspaniała. Polecam.

Rzadko wychodzę, ponieważ czas wieczorny przeznaczam na siedzenie przy komputerze.

Oglądam wybrane filmy np ten: http://www.youtube.com/watch?v=Qgc-NKzNrpg
i robię na drutach, albo gadam na skype, albo wychodzę z domku w świat. Nie chadzam do knajp, mam wiele zainteresowań, które udaje mi się rozwijać, właśnie wieczorami. Poza tym piszę w necie, czasami dużo :)
Poza tym piszę, bo mam na chlebek z pisania :)
Spotykam się z ludźmi, czas mi strasznie szybko galopuje, jak ten rumak dziki :)

U mnie zazwyczaj to oglądanie filmu lub czytanie literatury.

No to jest nas dwóch . Zreszta dobrze czuje się w domu ,no i mam koty.

Wieczorem czy pod wieczór najlepiej pospacerować lub iść na basen ale knajpka raczej nie!! chociasz jak ktoś lubi to można ale to zależy od człowieka!!rózne są zainteresowania.pozdrawiam

Dobry wieczór wszystkim:)

przyjemny temat podjęliście.
Cały dzień czekam z utęsknieniem na wieczór, który należy tylko do mnie. Wtedy robię to wszystko co mi sprawia przyjemność, a na co w ciągu dnia nie mam czasu.
Czytam książkę, siedzę przy komputerku z lampką wina, czasami oglądam coś w telewizji, prowadzę zaległe rozmowy telefoniczne ze znajomymi i..... wiele, wiele innych czynności.
Lubię te swoje wieczory i ciągle uważam, że zbyt krótko trwają, ani się obejrzę i jest godz.24.
Pozdrawiam wszystkich i życzę przyjemnych wieczorków.

Tez rzadko wychodze "my house is my castle" Mam wrazenie ze caly ten gwar zycia towarzyskiego mam juz za soba, czesciej siedze weczorami przy komputerku, sporo pisze tez dla chleba...bardzo lubie wszelkie prace manualne, robie na drutach, tworze bizuterie, czasem cos uszyje i z niepokojem zauwazylam ze coraz mniej czytam..hmm. Poza tym tez mam zwierzaki i nie ma lepszego relaksu niz wieczorny spacer.

I ja trzecia. Dom jest dla mnie ostoją bezpieczeństwa i komfortu. Kotów ani psów nie mam, tylko okienko na świat przez internet.

Lubię wieczorami po prostu poczytać. Ostatnio nawet wzięłam od wnuczki książki młodzieżowe i czytam po kolei całą serię Musierowicz, którą czytałam jej na głos, jak była młodsza :) Żeby nie było infantylnie to nadrabiam zaległości literackie z całego życia .

Ja wieczorami rozwiązuję krzyżówki, sudoku i czytam (ostatnio "Żniwo gniewu" napisaną przez Lucie Di Angeli-Ilovan. Bardzo polecam!)

A ja na starość mam więcej czasu i swobody więc codziennie wieczorem alkohol,papierosy,seks,dragi i rock'd'roll !
Cudnie jest!

I tak trzymaj ! ....

Jezu ale fajnie!!!
Podaj na priw adres:D :D :D

Ja też chętnie .....