Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Hobby, pasje (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-hobby-pasje-101.html)
-   -   Nasza pasja...MALOWANIE komputerowe. (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/hobby-pasje/t-nasza-pasja...malowanie-komputerowe.-15667-print.html/)

Iluzja 25-03-2015 05:41

Przemyśliwałam sobie jak się do tego MP zabrać. Skoro nie ma warstw, a nawet jak się taką doda, to nic nie widać co się zrobiło pod spodem, no to może malować tak jak w Ai. Spróbuję dzisiaj, i zobaczę co to da. Na razie obrazek Jaki namalowałam w Ai... i to wcale nie pędzlem tylko obrysowywałam Piórem i wypełniałam kolorem. Nie zapomnijcie, że to jest malowanie komputerowe, wszystkie techniki powinny nam tylko pomagać w tworzeniu malowanek!
Do tego tuto nie istnieje. Helene umieszcza tuto tylko do Ps i malowania w Ps tutaj...



http://www.photoshoplus.fr/tutoriels/tutoriels-helenem/


Iluzja 26-03-2015 03:32

Tym razem pokażę rysowanie i wypełnianie kolorem tego co się narysowało Piórem.
Jest to narzędzie którego trzeba się nauczyć we wszystkich programach. Służy ono do wszystkiego, od wycinania począwszy na rysowaniu doskonałym skończywszy. Po nabraniu wprawy w rysowaniu Piórem we wszystkich poznanych przeze mnie programach, okazało się, że najprościej rysuje się w Ai.
I tam właśnie narysowałam po różnych innych... Krzywy Domek znajdujący się w Sopocie.





Ai jest programem wektorowym, i każdym narzędziem można rysować i tworzyć najróżniejsze przedmioty. I oczywiście malować komputerowo. I to wcale nie przy użyciu pędzla. Gradientami można to robić znakomicie, a Siatka gradientu, pozwala na idealne odtwarzanie natury.

Iluzja 26-03-2015 05:03

Po kilku miesiącach malowania w Ps Pędzlem mieszania, odważyłam się na podstawie zdjęcia namalować portret. I okazało się że, bardzo trudnymi detalami twarzy to oczy, i usta, od nich zależy wyraz twarzy i podobieństwo. Mimo zdjęcia na podstawie którego malowałam... nie mogłam poradzić sobie z oczami i ustami. Nawet nos nie sprawił mi takiej trudności...
Zaczęłam więc malować detale, oczy była łatwiejsze, usta były niesamowicie trudne. Nigdy nie pomyślałam, że kąciki ust są takie trudne do namalowania, i że to dzięki nim, uzyskuje się wyraz ust!

To jest moje oko, malowałam je kolorem na podstawie zdjęcia czarno-białego. Trudne.




To jest oko malowane na podstawie zdjęcia kolorowgo. Już było lepiej. Mogłam pobierać kolory. Tu nauczyłam się malować kąciki oka. Wewnętrzne bardzo skomplikowane.





Widzicie różnicę między tymi dwoma oczami, pierwsze tylko zarysowane, bo nie miałam pojęcia na czym to polega, do tego czarno-białe, widać jak nakładałam kolor całościowo.
I to drugie, gdzie próbowałam uzyskać niuanse, i dokładnie odtworzyć kąty oka. Uświadomiłam sobie oglądając to oko z bardzo bliska, że kąt wewnętrzny, to kilka kolorów. Zewnętrzny, też nie łatwy.

Iluzja 26-03-2015 09:32

Namalowałam też wilka, bo koniecznie chciałam poznać sposób na malowanie włosków. Tu mówię o tym i pokazuję na zrzutach zrobionych w czasie pracy, jak się praca posuwała... Tam jest też lien do tuto.

http://iluzjinauka.blogspot.fr/2015/...ka-myszka.html




Dużo póżniej namalowałam w ten sam sposób kota. Było to łatwiejsze, bo już miałam trochę wprawy.




Iluzja 27-03-2015 12:34

W październiku 2013, w pierwszych miesiącach malowania, malowałam kilka maków. Pierwsze potrzebne mi były na naklejenie na wazon a następne do wazonu.
Tu mówię na ten temat i pokazuję zrzut w trakcie pracy.


http://iluzjinauka.blogspot.fr/2015/...w-wazonie.html


Rok póżniej, malowałam kwiaty czy owoce natychmiast twardą końcówką nie przejmując się niedokładnościami. Wiedziałm już, że w czasie wykańczania, tym razem miękką końcówką, wszystko można znakomicie doprowadzić do perfekcji.




Iluzja 29-03-2015 04:43

Tę kulę namalowałam przy pomocy zrzutów i opisów Heleny. To były początki, wszystkiego musiałam się nauczyć.
Tuto już nie istnieje.




Ale pomoc do namalowania biedronki istnieje.
http://www.photoshoplus.fr/peindre-coccinelle/




Iluzja 31-03-2015 06:13

Różnica między narzędziami. Pędzlem i pędzlem mieszania.
Wyslany: 26 Październik 13

Dzisiaj próbowałam innego ustawienia pędzla w Opcjach. Była to końcówka twarda, nic nowego, ale inaczej ustawiona. Powodowało to, że z zależnosci od nacisku rysiika na tablecie graficznym, linia rysowana wygladała tak, jakby od kompletnie widocznej stawała się coraz bardziej przezroczysta. To bardzo interesujacy efekt, uzyskany w prosty sposób.

Wypróbowalm dwie rzeczy, najpierw Pedzel-końcówka twarda. Transfer- ustawienia
Potem zmieniłam na Pędzel mieszania- koncówka twarda. Ustawienia transferu takie same, i różnica w rysowaniu jest widoczna. Pędzel mieszania jest wyraźniejszy, zwykłego prawie nie widać.


.





To wszystko co pokazałam jest wykonane na tablecie. Myszką to inaczej wygląda na zrzucie.
Wiadomo, myszką nie można uzyskać różnicy nacisku.

Iluzja 31-03-2015 11:03

Wysłany: 28 Grudzień 13

Dzisiaj po wielokrotnych próbach ustawień Pędzla mieszania, wreszcie odkryłam, czym regulować przezroczystość malowanej kreski, albo plamy. Robiłam różne ustawienia, mieszania, wilgotności, ilości farby i przepływu... i nagle dzisiaj, gdy ustawiłam sobie wszystko tak jak chciałam, zaczęłam zmniejszać ilość przepływu.
To jest ostatnie okienko po prawej w pasku ustawień.
Zaczęłam od 100%... i zmniejszałam procenty do każdego następnego maźnięcia... i zaczęło wyglądać to jak kolor przechodzący w przezroczystość.

Ale pierwszą warstwę malowanych płatków, zrobiłam z normalnym przepływem, bo kolor musi być widoczny, i tę warstwę rozmyłam gaussowsko... i dopiero na następnej warstwie, malowałam takim zmieniającym się przepływam, i malowałam te płatki, trochę mniejsze jak ten rozmyty spód, zmieniając kolory.
Pracowite to, ale w malowaniu wszystko jest pracowite.





To jest gotowy już kwiat.


Iluzja 31-03-2015 16:00

Widać po datach wklejonych zrzutów, że w tamtym czasie i trwało to przez rok... malowałam.
Ostatni zrzut to grudzień, w tym momencie, szukałam sposobu na malowanie, podobne do akwareli. Byłam bardzo zadowolona z tego kwiata, który miał miejsca przezroczyste, podobne do akwareli. Ale to ciągle nie był styl akwareli. I od razu napiszę... nigdy do takiej perfekcji nie doszłam, żeby malować podobnie do akwareli.

Ale kilka dni przed tym kwiatem, zabrałam się za malowanie na podstawie zdjęcia obrazu, widoku miasteczka położonego na stoku. Bardzo mi się to podobało... i zabrało mi niezmiernie dużo czasu. Nie spodziewałam się że będzie to takie żmudne.
Zaczęłam koło 5.12.2013.
Po kilku dniach wkleiłam takie zrzuty. To były początki.









Wyslany: 12 Grudzien 13, 05:11

Tak wygląda wykańczanie powstałego obrazka, widzicie różnice, bo pracuję na bardzo powiekszonym obrazku, i dopiero na koniec, otwieram dwa obok siebie, i teraz, pobieram kolor z orginału, i wykańczam mój. Dodaje kolor tam gdzie nie dodałam wcześniej, mieszam kolory, staram sie nadać temu jakaś formę. To bardzo trudny i drobiazgowy obrazek, a najgorsze jest to, że muszę wykańczać pędzlem 2 pikselowym, i prawie tego na takiej wielkości obrazka nie widzę!




I tak wyglądał już skończony. Robiłam inne rzeczy, próbowałam na różne sposoby ale już więcej nie namalowałam takiego drobiazgowego obrazka. Może kiedyś... bo teraz mam ogromny ekran. Ale na razie poznaję inny program i komputer... nie mam czasu na malowanie.


Iluzja 01-04-2015 11:14

Już maj... przez pięć miesięcy malowałam różności, ale pokazałam dopiero te liście i cytrynę, bo coś tam pewnie próbowałam, czego do tej pory nie używałam.

Wyslany: 24 Maj 14, 05:12

Od poczatku maluję miekką końcówka pędzla mieszania, wyłączam potem dodawanie koloru i mieszam to co malowalam. Takim sposobem uzyskuje z trudem ładne brzegi. Zawsze są troche rozmyte, a nie zawsze takie powinny być.
No to żeby uzyskać nierozmyte brzegi, czesto obrysowuje najpierw, listek czy platek kwiatka, czy co tam trzeba.

Dzisiaj spróbowałam inaczej, namalowalam liscie koncówka twardą z takim ustawieniem. I brzegi lisci są czyste, nierozmyte. Na razie to tak wyglada...







Domalowalam cytrynę taką samą koncówką twardą i bardzo mi to odpowiada. To wyglada jak malowanie olejnymi farbami na płótnie. Poprawie liść prawy i zostawię tak.
Potem popróbuje jeszcze, dopracuję tak jak dawniej to robiłam, i zobaczą co mi odpowiada bardziej. Ja nie chciałabym kopiować rzeczywistości, wolę żeby to wygladało jak obraz malowany olejną farbą.



Iluzja 02-04-2015 07:09

Zanim zaczęłam malować twardą końcówką, bez obrysowywania kształtu Piórem... namalowałam przez te miesiące od grudnia do maja wiele obrazków. Najczęściej jeden dziennie, czasami zajmował mi taki obrazek dużo więcej czasu. Robiłam też w tym czasie inne rzeczy też, np: owoce szklane. żeby robić je idealnie potrzebowałam kilku lat codziennej, kilkugodzinnej pracy.
Malowałam też w momencie gdy poznałam program... i tak na zmianę, malowałam i tworzyłam owoce szklane.









Iluzja 02-04-2015 15:54

Dla tych którzy rysują bo umieją, i potem malują na tych szkicach, pokażę istniejący Ołówek elektroniczny. To coś niesamowitego.

http://inkling.wacom.eu/?pl

Warto zobaczyć jak to działa. Można zabrać ze sobą, i szkicować w plenerze. Potem to co się zrobiło, przenosi się do komputera, i można zacząć malować.
Nie trzeba skanować naszych szkiców, wszystko robi się automatycznie. Fantastyczne narzędzie.

Zeby nie było pusto...



Iluzja 03-04-2015 15:35

Wyslany: 2 Lipiec 2014

Po kilku miesiącach w czasie których malowałam najróżniejsze rzeczy, zaczęłam malowac portret mamy, na podstawie zdjecia jak to dawniej bywalo, czarno- bialego, wirujacego w sepie.
Paletę kolorów mam juz przygotowaną z innego zdjęcia kolorowego, i teraz ja muszę sobie jakoś poradzić.
Zdjęcie jest małe w orginale, powiekszyłam je do 700 px długosci, i jeszcze raz powiekszyłam do 200 %.
Tak to wyglada po nalożeniu farby.





Druga faza. Opracowałam twarz i zwłaszcza nos. Jestem bardzo zadowolona z nosa.
To bardzo dziwne wrażenie, jak bym widziała mamę w życiu, a już tak dawno jej nie ma.




A tak już po wykończeniu...



Malując tak kogoś kogo znałam, chciałam oddać jej charakter twarzy. Niezmiernie to jest trudne, bardzo dużo robiłam poprawek, i to jest wszystko co osiągnęłam.
Przyznam się, że portret mamy jest bardziej udany jak mój, namalowany później. Też na podstawie czarno-białego zdjęcia...i to nie jest to!



Iluzja 04-04-2015 05:36

Wszystkiego Najlepszego wszystkim zaglądającym życzę.



Oczywiście, bo innych tutaj nie wklejam, obrazek jest namalowany. Bardzo lubiłam malować kwiaty.

Iluzja 05-04-2015 11:48

Witajcie... dzisiaj świętujecie, a dla mnie dzień taki sam jak wczoraj. Tyle że pięknie na dworze.

Po kilku miesiącach, w styczniu 2014 roku, zmierzyłam się z włosami. Trudna sprawa, też nie doprowadziłam do ideału, ale spróbowałam. W obu programach, w Ps i Ai. Zupełnie inny sposób rysowania i malowania.

Narysowałam twarz Piórem i potem Pądzlem robiłam różne próby. Rozmywałam gaussowsko jedną z warstw, mieszałam, dodawałam pojedyńcze włoski. Twarz malowałam pędzelkiem, tylko tak żeby trochę pokolorować. Chodziło mi tylko o włosy. Było ciekawie.









Iluzja 05-04-2015 11:56

Ale można też tak... obrysowane i rysowane końcówką pędzla ustawionego specjalnie.




Iluzja 05-04-2015 12:03

Natomiast w Ai... to tylko wybrana końcówka pędzla i rysuje się włosek po włosku zmieniając odcienie koloru. Myszką.





I gdy już wiedziałm mniej więcej jak używać pędzla, narysowałam taką fryzurę.



Iluzja 05-04-2015 14:30

Malując w Ps na podstawie zdjęć, pobierając kolory i ustawiając pędzel, mając trochę wprawy, można uzyskać bardzo realistyczne obiekty. W pewnym momencie mojej nauki, pracowałam właśnie w taki sposób. Starałam się odtworzyć obiekt bardzo realistycznie. W końcu zdecydowałm się na malowanie podobne do olejnego.






Te morele to najbardziej realistyczny obiekt.
Może także te pomarańcze. Ale w danym momencie, nie wiedziałam jak namalować skórkę. To jeszcze bardziej drobiazgowe jak włosy. Zaniechałam, a nie chciałam używać już gotowych pędzli do tego. Teraz uważam, że wszystko czym mogę się posłużyć w programie, powinno pomagać w malowaniu komputerowym.



Iluzja 06-04-2015 03:07

Wrócimy do początków. Myślałam że uda mi się zachęcić kogoś, kto chciałby się podzielić własnymi doświadczeniami w malowaniu komoutereowym... ale nie udało mi się. Porażka kolejna, pewnie nie ostatnia.
Może ktoś z nowych?
No nic... i tak dopóki będę tutaj w seniorku, będę miała nadzieję, że znajdzie się ktoś na tyle zainteresowany poznaniem czegoś nowego, lub podzieleniem się własną wiedzą... że wpadnie tu i nie będę pisać tylko dla cieni...

Na początku nauki malowania, czytałam to co pisała Helene. Ona już malowała od lat używając tabletu graficznego, ja uczyłam się malowania myszką. Potem przeszłam na tablet, wiadomo, to bardzo ułatwia...
Tak pięknie maluje Helene, na fantastycznym tablecie graficznym, bardzo drogim, droższym niż komputer. Ale ona robi to zawodowo... ja mogę sobie pomarzyć.
http://helenem.fr/

Niestety już nie istnieją jej porady, usunęła je, bo miała dość nieżyczliwości ludzkiej. Pisała o tym po usunięciu porad...
Kilka z nich znaleść można tutaj.
http://www.photoshoplus.fr/formation...que/#formation

Będę o niej pisała bez końca, bo dzięki jej tuto do Ps i Ai nauczyłam się tych programów, i początkowe malowanie dzięki jej radom!


A było tak... po namalowaniu kuli-księżyca i grzybka pierwszego, kontynuowałam, czytając to wszystko co pisała na temat.

Namalowałam deskę, bardo mi się podobał sposób uzyskiwania faktury.




Potem też malowałam drewno.



Potem wróciłam do drzewa namalowanego wcześniej, jeszcze za czasów nauki Ps. Tym razem malowałam pędzlem i różnica była widoczna. I używałam jeszcze końcówki pędzla do namalowania liści.



Oczywiście jej drzewo było doskonalsze. I tak byłam zadowolona. Malowanie dostarczało mi niezmiernie dużo dobrego samopoczucia.

Iluzja 06-04-2015 03:33

Nauka malowania trwała... następną pracą którą opisała Helene, były chmury. Używała do tego gotowej końcówki pędzla i pokazywała jak to zrobić żeby chmury były realistyczne.
http://www.photoshoplus.fr/peindre-cumulonimbus/



No i przyszedł moment, gdy zabrałam się za coś bardzo trudnego. Do tej pory robiłam takie przezroczyste kule tylko narzędziami w Ps, teraz miałam ją namalować i przezroczystość uzyskać kolorami. To było przeżycie...
Taki był rezultat malowania kuli.





Ale zanim do tego doszło malowałam tak...
Tę kulę można nakleić na obrazek będzie przezroczysta.




To już jest bańka mydlana.




Tu ta sama bańka mydlana, już w kolorze.




Oczywiście rybkę też kiedaś zrobiłam w Ai. Innym sposobem, nakładająć siatkę gradientu. I tak malowałam. A resztę narzędziami programu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:20.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.