BAR u SUNSHINE cz.VI
 

Nie do wiary,ale otwieramy już VI cz. Baru.
Zapraszam serdecznie!!!

nawet nie zauważyłam,że u nas tak pięknie1!!!

przyniosłam do baru...
 

stylowy zegarZałącznik 6026 i lampę

Pięknie! U nas! To ja małą kawkę poproszę - całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę:) wirtualnie oczywiście

Zaproszenie do baru
 

Mysle , ze wszyscy mamy co swietowac. Przeciez dzisiaj Ewa otworzyla VI czesc. A bar coraz okazalszy i lepiej wyposazony.Az milo usiasc i wypic male co nieco.

Nooo...po tym remoncie bar coraz piękniejszy.... z przyjemnością można w nim posiedzieć....witam wszystkich obecnych cieplutko, bo na dworze zimno, leje...tylko coś kominka nie widzę, a tak bym się ogrzała przy ogniu, bo przy ognisku troche wieje... Chyba dopadła mnie depresja jesienna...nic mi się nie chce....ale to przecież jeszcze za wcześnie....

Alu! Bogno! Precz z chandrą. Usiądzcie pod palmą, będzie Wam się zdawało,że jesteście w tropiku.Proponuję mrożoną kawkę i dobrze schłodzonego szampana.Wznieśmy toast za szóstą część wątku.

Alez Bogdo dovbrze sie rozejrzyj jest i kominek .Usiadz i ogrzej sie przy ciepelku.

toast
 

To wzniesmy toast za Ewe , za bar i za nas !

Haniu...toast za VI część wątku i za wszystkich klubowiczów wznoszę z wieeeelką przyjemnośc....ale radości jakoś nie mogę z siebie wykrzesać, chyba upiję się na smutno, żebym tylko nie zaczęła rozrabiać, bo sąsiedzi byliby trochę zszokowani....

Honorko...faktycznie, ale coś mi dziś padło na wszystko, na oczy chyba też.... jednak prawdziwy ogień to jest coś...

Ależ Bogno! Co Ci szkodzi porozrabiać? Byle na wesoło, bo na smutno to już NIE !

Haniu...chyba dziś nie dam rady, ani na wesoło ani na smutno...tak się czuję jak by mnie ktoś pogryzł i wypluł, wszystka para ze mnie uszła...posiedzę sobie cichutko i posłucham o czym plotkujecie...pozdrawiam :)

Ja jeśli mozna to dobrej herbatki z Hibiskusa z miodkiem ,bo jeszcze jakaś taka rozlazła jestem.Ale juz jest lepiej,jutro bedzie oki,jak w tak milym towarzystwie,przy kominku i z dobra herbatka posiedze.Ewuniu ciesze,sie,że tak trafiłaś z tym barem ,gratuluje serdecznie wspaniałego pomysłu.Pozdrawiam serdecznie .Załącznik 6037

Herbatka dla Ciebie Anielko
dla polepszenia wszystkiego co dolega,i dziękuję za miłe słowa.

Uffff... Znalazłam!
 

A już byłam w strachu, że zamknięte z powodu... na przykład remontu po nocnych ekscesach...:D
Mamy piękny zegar i lampę od Tiffany'ego i caaałkiem zachęcająco wyglądający rząd butelek przeróżnych...:D No i przede wszystkim - doborowe towarzystwo! Szefowo! A serwują tu jeszcze jakieś drinki dla spragnionych?

Dziekuje Ewuniu i mam nadzieje,ze lepiej sie czujesz,bo pisalaś,ze wczoraj tez nie czulas sie dobrze.Przyjemnego wieczoru życzę.Załącznik 6038

dla Ewity
 

Ewito Twoja ulubiona Becherovka

Nieustająco,zadbałam bowiem by i piwnice
były pełne wszelakiego dobra.

No to...
 

...zamiast toastu - dla Sunshine z podziękowaniem, dla wszystkich "podupadłych na ciele i duchu" dla podtrzymania sił - fragment tekstu Wojciecha Młynarskiego:
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła,
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła…
I myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął:
„Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął!!!”
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera,
Gramy w nim swoje role - naturszczycy bez suflera…
W najróżniejszych sztukach gramy
Lecz w tej, co się skończy źle -
Jeszcze nie!
Długo nie!