wieczorki taneczne dla samotnych
 

Czy lubicie tańczyć?, taniec pomaga na wszystkie choroby, ludzie przestają myśleć o zmartwieniach,o braku pieniędzy do pierwszego, bawią się wszyscy ze wszystkimi. Warto spróbować i chociaż raz zapomnieć o latach. :P

Taniec... hm - rzeczywiście piękny i nieco zapomniany (choc przez ostatnie programy przypomniany) sposób na spędzanie wolnego czasu. I taki romantyczny, a przy tym nie wymaga niewiadomo jakich nakładów finansowych. Tę jedyną zawsze można porwać do tańca...

Re: wieczorki taneczne dla samotnych
 

Pozdrawiam z katowic- Tez lubię tańczyć - to nie tylko relaks ale profilaktyka przed zniedołężnieniem. Nauka wypowiada się bardzo pozytywnie o aktywnym sposobie spedzania wolnego czasu włąśnie dla osob po 5o roku życia. Zapobiega nawet otępieniu starczemu i chorobie Alzcheimera. Czy Ktoś z Katowic może polecić jakieś miejsce gdzie odbywaja się wieczorki taneczne dla samotnych?

Pięknie bawią się seniorzy w Łodzi, jest tutaj bardzo dużo miejsc gdzie można się tanio i z klasą pobawić przy orkiestrze jak za dawnych lat.
Wszystkich zapraszam do Łodzi, mogę podać na Forum gdzie i kiedy odbywają się wieczorki (jeśli administrator nie wytnie).
Bawią się samotni i całe rodziny, nawet pary które przychodzą tu od lat i tu się poznali. Zapraszam wszystkich ,bawcie się bo życie szybko mija.

Wieczorki taneczne
 

Taniec daje radosc zycia, pozwala zapomnniec o problemach i klopotach szarego dnia potrafi je weryfikowac i ustalic hierarchie ich waznosci, powiedzialabym nawet, ze daje inne spojrzenie, lepsze na nas samych i bliznich. Uwazam, ze jest to jedna z piekniejszych form zycia.
Jestem ciekawa czy w Krakowie sa wieczorki taneczne dla seniorow i gdzie. Moze ktos mi to powie?

Ojej jak ja lubię tańczyć ale nie pamiętam już kiedy byłam na zabawie . Lecz taniec przy orkiestrze z "tamtych lat" jak to napisała Eliza to nie dla mnie ja lubię szybką i rytmiczną muzykę . Jak usłyszę w radiu taki utwór to potrafię sama hi hi zatańczyć. Nie ukrywam , że szybciej się meczę niż kiedyś ale co tam . Muzyka towarzyszy mi przez cały dzień a samochodzie mam tylko ulubione CD
Pozdrawiam wszystkich tańczących

Zazdroszczę wam, że potraficie tańczyć, ja nie potrafię i nigdy nie tańczyłam, dobraliśmy z mężem, on też nie potrafi tańczyć.

Podbijam temat - bo KARNAWAŁ !

Podawajcie miejsca gdzie senior może pójść i potańczyć. Ja za rok na pewno tam pójdę!

Podobnie jak Himalaya tanczę sama w domu przy rytmicznych kawałkach.Gdy maż i syn wychodzą do pracy, a ja zabieram się za sprzatanie i gotowanie , robię to w tanecznym rytmie.Pyszczam ulubione piosenki/najchetniej muzykę latynoską lub góralskie kawałki-Golców,bratanków czy Zakopowera.Ruch to zdrowie a i nastrój mam lepszy od razu!

Nika, Himalaya - mam tak samo jak Wy, uwielbiam tańczyć.

bo to karnawał...
 

a jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma...

Na.... POKŁADZIE
 

Podawajcie miejsca gdzie senior może pójść i potańczyć. Ja za rok na pewno tam pójdę!
Niniejszym czynię: BIEDRONKO....
Gdynia.... Skwer Kościuszki... POKŁAD.... podobno ekstra imprezy przez cały rok.

U mnie w mieście jest taka "Kolorowa", ale ponoć jest tam bardzo nieciekawie, więc raczej nie polecam.

Iwo.... fajny... i spodnie mu opadają:D i okularki.. :D

Ja zdecydowałam się zawitać do klubu seniora w mojej mieścinie. Są tańce. Babki tańczą ze sobą bo panów mało. Ja nie znając nikogo wyszłam na parkiet sama. Było miło, byłam wśród takich jak ja. Będę tam częściej chodziła. ploecam i Wam. Jadka.Z

No właśnie chciałoby się właśnie potańczyć ale wnika z tego że wszyscy nie bardzo mamy gdzie i z kimi gdzie.

Może powinniśmy np. wiosną zrobić integracyjne spotkanie cafejkowiczów /weekendowe/ w miejscowości Ladnej, położonej tak, by każdemu było blisko.Wielu z nas mogłoby się spotkać osobiście, pogadać, potańczyć...

Dobry pomysł ale czy ludzie dopiszą ja jestem za jak najbardziej ciekawe ilu będzie chętnych.

robię to samo.
 

Ja również tańczę sama w domu.

To bardzo fajny pomysł, z tym spotkaniem! Jestem za! A tańczenie w domu przy sprzątaniu tez mi się podoba! Nie za bardzo mam czas, ale muszę wypróbować. Ja jeszcze cały czas wszystko robię w biegu, by zdążyć ze wszystkim i siąść do kompa. Mam jeszcze 1/2 etatu, więc i czasu na tańce z szmatką od kurzu nie za duzo. Ale może to być naprawdę miłe.