Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   świętokrzyskie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-swietokrzyskie-165.html)
-   -   13-ka - pechowa czy szczęśliwa ?? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/swietokrzyskie/t-13-ka-pechowa-czy-szczesliwa--2958-print.html/)

sawana 13-11-2009 10:03

Witam
Ja wolę dzisiaj nie zdzierać kartki z kalendarza:D

Miłego dnia:D

dziewiątka 13-11-2009 10:29

Tar-ninko , dziękuję za wiersz Ewity ....bardzo dziękuję :):)..pozdrawiam !!

Alunia 13-11-2009 10:36

Przeczytałam post 195 Mirko
- siedzę dzisiaj w domu! :D :D
Noooo, może tylko mały spacerek :)

Jolina 13-11-2009 11:09

Piatek , 13 -tego, dlatego przyszłam do Was z tym Panem :DOn na pewno poradzi sobie z pechem. Spokojnie dziewczyny, nic Wam nie grozi. A morze jeszcze któraś podrzuci drzewko szczęscia , albo koniczynkę,bo ja moje już rozdałam. Szczęśliwego dnia zyczę zaglądającym na ten wątek.:)

Kazimierz 13-11-2009 11:57

Drzewko Szczęścia-antidotum na 13-tego w piątek
 

sawana 13-11-2009 12:33

Bardzo proszę koniczynkę,do wyboru:D


Baśka13 13-11-2009 13:09

Dzięwiątko!Przytoczyłaś 13 faktów o piątku 13-go!Faktów raczej nie wesołych.Czy na świecie 13-go w piętek nie wydarzyło się nic dobrego?Same smutki?:confused:
Ja właśnie dzisiaj,13-go w piątek,szykuję się na swoje pierwsze spotkanie w realu z Dolnoślązaczkami. Mam pietra,ale się bardzo na to spotkanie cieszę!
Pecha to miałam wczoraj! Mało chałupy nie puściłam z dymem!Przez sześć godzin walczyłam potem,aby doprowadzić jako tako kuchnię do porządku! Więc dzisiaj jestem szczęśliwa,że zachował mi się dach nad głową.Nie tylko mi zresztą:D(budynek wielorodzinny).

asa 13-11-2009 14:06

A ja się tam nie boję!Napisałam zadanie z angielskiego i po południu do szkoły idę,będzie dobrze!

basialwica 13-11-2009 16:23

Dla mnie tez superowy dzień a dla pechowców wysyłam koniczynkę szczęścia.


BarbarkaM 13-11-2009 16:32

Jestem trochę przesądna...czasem "drżę" przed 13/piątkiem szczególnie/.Jednak kiedyś/na początku roku/odbyłam podróż...Właśnie w piątek 13-go...I wszystko "przebiegło" normalnie...bez przeszkód...

dziewiątka 13-11-2009 16:47

Cytat:

Napisał Alunia
Przeczytałam post 195 Mirko
- siedzę dzisiaj w domu! :D :D
Noooo, może tylko mały spacerek :)


Aluniu , znalazłam w necie taki artykuł ( podany przez "Dziennik"...podałam też żródło tych naukowych wydarzeń: www.dziennik.pl), myślę, że może nawet więcej jest tego dnia zdarzeń szczęśliwych niż nieszczęśliwych ...ale taka ludzka przesądna natura...
Ja osobiście nie jestem przesądna i nie zwracam uwagi ani na 13-tkę ani na piątek.
w 2007 roku miałam operację trzynastego, w piątek i wszystko udało się bez komplikacji...:D

koziorożec 13-11-2009 16:52

witajcie - ja nie jestem przesądna.
Nie zwracam uwagi jaki to jest dzień.
Wszystkim przesądnym i pechowcom - życzę szczęścia:)

jip 13-11-2009 16:55

Co Wy dziewczyny, ja mam wszystkie czarne koty pozamykane, nie wychodzę z domu, dużo pije coby można spluwać przez lewe ramię

Alunia 13-11-2009 19:28

Odwołuję wszystkie strachy! :D
Może to i dobrze troszkę się bać, jeździ się jeszcze ostrożniej!?
Bo wybrałam się jednak w podróż, wszystkie urzędowe sprawy załatwiłam i wróciłam szczęśliwie.

PS.Co prawda w sklepie z lampami poparzyłam paluszki, ale to chyba drobiazg??:D

Jadzia_G 13-11-2009 19:37

Dla mnie był to też bardzo dobry dzień - udało nam się załatwić dwie bardzo ważne sprawy (dla mojej bratowej) w ten oto sposób Ona jest szczęśliwa a ja zadowolona że wszystko tak gładko poszło.:D

ignesja 13-11-2009 19:45

Cytat:

Napisał Baśka13
Pecha to miałam wczoraj! Mało chałupy nie puściłam z dymem!Przez sześć godzin walczyłam potem,aby doprowadzić jako tako kuchnię do porządku! Więc dzisiaj jestem szczęśliwa,że zachował mi się dach nad głową.Nie tylko mi zresztą:D(budynek wielorodzinny).


A to miałaś przygodę !
A to pewnie przez to dzisiejsze spotkanie, bo zamiast myślec o tym co robiłaś, myślaaaaaaaaaaaałaś o spotkaniu...
Ale jestem pewna, ze i dziś wracasz szczęśliwa, bo Dolnoślązaczki potrafą się świetnie bawic !
Czekam na pierwsze relacje z Waszego spotkania.
U mnie 13-tego i w piątek, dzień jak co dzień, ani lepszy, ani gorszy.

elizka 13-11-2009 20:31

Mnie udało się wyjechać z domu do miasta i wrócić..a jadę przez straszne doły, jarzące ślepiami ,zalane skromniutko wodą. Ignesja wie..
Nic się nie urwało,wróciłam też cało i zdrowiej,bo mój lekarz-starszy pan, znowu mnie uprzejmie wysłuchał,zażartował i dał pigułki na lepsze obroty.
Na wszelki wypadek na dziś i jutro też,bo ładna,dolepiłam sobie koniczynkę i kropię nią po klubowych wątkach.

Baśka13 13-11-2009 22:23

Ignesjo!Spotkanie jest jutro,ale akurat wtedy siedziałam przed kompem na "Seniorku"!:D
A dzisiejszy dzien zaliczam do udanych.Wyciągnęłam kumpelkę z "doła".:D

Alunia 13-11-2009 23:08

Cytat:

Napisał elizka

Na wszelki wypadek na dziś i jutro też,bo ładna,dolepiłam sobie koniczynkę i kropię nią po klubowych wątkach.

Pomaga, dzięki!:D :D

zosinek 13-11-2009 23:59

No i dzień 13-ty minął.Ale będzie już za miesiąć!!!!!!!!!!!!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:35.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.