Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   pomorskie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-pomorskie-161.html)
-   -   Może kawka i pogaduszki:) (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/pomorskie/t-moze-kawka-i-pogaduszki-15385-print.html/)

beatan1216 20-01-2015 12:07

Może kawka i pogaduszki:)
 
Szukam samotnej Pani, która chciałaby spotkać się z samotną mężatką i dojrzałą(44lata) mamą trzylatka.Mąż ciągle w trasie, jeździ busami a ja mam jakiś taki dziwny czas i chciałabym z kimś pogadać, a nie mam z kim. Teraz dopiero wiem co znaczy mieć mamę(babcię), która zawsze wysłuchała, poradziła:)Mieszkam w Gdańsku, zapraszam do kontaktu:)))Beata

cha_ga 20-01-2015 17:45

Witaj, po twoich postach widzę, że rzeczywiście masz jakiś problem, jeśli chcesz pogadać napisz, może będę mogła w czyms pomóc?

beatan1216 24-01-2015 09:22

Dzięki, nie potrzebuję psychologa...

Jolina 24-01-2015 10:24

Witam Cię beatan. Widzę, że potrzebujesz kogoś do zwykłych babskich pogaduszek. Też miałam taki problem.
Ja mieszkam ... że tak powiem - na osiedlu młodych , nie ma tu ani jednej osoby w przybliżonym wieku i
na domiar opiekuje się chorym mężem,
więc odpadają
jakieś wypady np. do miasta itp. Kiedyś bardzo odczuwałam brak koleżanki, czy jakieś sympatycznej sąsiadki
od chociażby do wspólnego wypicia kawy w ogrodzie czy spacerku z pieskiem.
Jednak wraz z upływem czasu (16 lat) - coraz bardziej przyzwyczajam się do mojej samotni.
Ogród, książki no i jak wspomniałam opieka nad mężem zaczynają mi wystarczać.
Tak więc wydawało by się, że mogła bym być osobą jakiej poszukujesz.
Niestety, dzieli nas za duża różnica wieku.
Trudno było by znaleźć wspólne tematy do rozmówek.
Masz rację, nie porad typu psychologa potrzeba, tylko
tzw. drugiej połówki - takiej z którą można pogadać o wszystkim i o niczym.
Ale powiem Ci Beatan, to musi być osoba
o podobnych upodobaniach, musi zaiskrzyć - podobnie
jak zwykło się mówić o dobranej parze On i Ona.
Inaczej to będzie sztuczne, naciągane i powierzchowne.
I jeszcze coś Ci powiem... nie przeocz.
Tak jak pochopnie nie można zawierać znajomości-przyjaźni, tak samo można ją przeoczyć.
A druga może się nie nadarzyć.
Mówię z własnego doświadczenia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Będę zaglądać co u Ciebie słychać. Jestem bardzo ciekawa i zarazem życzę powodzenia. Halina :)

beatan1216 24-01-2015 11:03

Dzięki Halinko:)))Wszystko co piszesz to prawda. Od trzech miesięcy mieszkam na innym osiedlu i trochę brakuje mi tamtych klimatów... Może to kwestia czasu, bo pewnie i w tym blokowisku mieszka dużo przyjaznych osób. Wypić z kimś kawkę, pogadać o głupotkach i nie tylko:)))Pośmiać się, a czasem pomarudzić... Tak zwyczajnie.Pochodzę ze wsi, tam wszyscy się znają, rozmawiają, zauważają.A w mieście, w bloku, czasem nie wiesz Kto mieszka obok:(((To takie smutne.Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo siły w opiece nad mężem. Moje kochanie jeździ busem, dziś siedzi w Austrii... Tęsknimy z synkiem, ale jeszcze dwa tygodnie i będzie w domu:)))Dziękuję Ci Halinko za ciepłe i miłe słowa:)))Beata

cha_ga 24-01-2015 17:37

Cytat:

Napisał beatan1216
Dzięki, nie potrzebuję psychologa...

uhhh, niezbyt to miło zabrzmiało...:(


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:53.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.