choroba Dupuytrena
Może ktoś z Was ma jakieś wiadomości na temat choroby Dupuytrena . Chodzi mi przede wszystkim o leczenie metodą zachowawcą lub metodami stosowanymi w medycynie naturalnej.
|
Wpisz chorobę w Google,może coś znajdziesz.
|
Może poszukasz na-wwwresmedika.pl
|
Nie leczy sie zachowawczo- czasami sa efekty - male po laseroterapii- czasami pomaga przecięcie "skurczonego sciegna.Nie jest to duzy defekt..
|
Cytuję z portalu medycznego
"Leczenie jest w zasadzie prawie wyłącznie operacyjne. Zabieg polega na wycięciu pasm bliznowatej, narośniętej tkanki. Operacja pozwala przywrócić funkcje ręki. Zaniechanie takiego leczenia może przyczynić się do powstania trwałych zniekształceń. Postępowanie rehabilitacyjne ma znaczenie wspomagające leczenie operacyjne. Ważne jest, by ćwiczyć palce dotknięte chorobą. Można również stosować zabiegi fizykoterapeutyczne, które mogą nieco poprawić na pewien czas stan przykurczów." |
Odradzam zabieg operacyjny.Miałam robioną rękę 4 lata temu i do tej pory boli mnie ścięgno.Pozatym w nowych miejscach powstają nowe przykurcze.A więc lepiej leczyć poprzez masaże lecznicze/jeśli nie jest za pózno/Zrosty na dłoni też wyglądają nieciekawie.
|
no, wiec wychodzi na moje. Operacja - jak napisałam czasami pomaga...
|
Mam ten sam problem i wacham się między op. a (i tu nowość).
We Francji od paru lat (pionierzy) jak i Belgii, Danii, USA itd. stosuje się t.z.technikę igłową. Polega ona na rozkruszeniu ztwardniałej chrząstki a następnie wyssanie. Wszystko to odbywa się przy znieczuleniu miejscowym i bez nacinania, bez hospitalizacji.Opatrunek nosi się 2 dni. Mam nadzieję że znajdą się chirurdzy w Polsce którzy przejmą tą metodę. |
bez tytul
Długo się nie odzywałam bo wyjechałam do córki. Operacji nie robiłam cały czas ćwiczę rękę piłeczką z kolcami i masuję olejem sezamowym z olejkiem imbirowym i olejkiem cynamonowym. Przykurcz nie nastąpił mam tylko zgrrubienie na dłoni na przedłużeniu palca serdecznego, ale ręka jest sprawna i nie odczuwam drętwienia chyba się przyzwyczaiłam.
|
Cytat:
Mam chyba to samo. Próbowałam napisać do Ciebie na prive, ale masz nieczynnyą skrzynkę. Spóbuj ją uruchomić i napisz do mnie z mego profilu na prywatną wiadomość. Zależy mi na kontakcie z Tobą. Pozdrawiam weronika1. |
uruchomiłam skrzynkę
|
Dupuytren
Witam wszystkich jako nowicjuszka w Klubie.
Właśnie wróciłam ze szpitala, po zabiegu usunięcia skutków D., zabieg nie jest bardzo kłopotliwy ani bolesny po, wiem bo to już drugi. Niestety nikt nie da gwarancji, że się nie pojawią nowe zgrubienia. Ja nie mam problemów ciśnieniowych, cukrzycowych itp. i zabieg jest dla mnie najlepszym wyjściem. Mogę śmiało polecić szpital w Polsce południowej, gdzie to robią szybko i dobrze.Blizna po poprzednim zabiegu w niczym mi nie przeszkadza, nie reklamuję preparatów piękności dla dłoni, a dłoń i palce pracują jak trzeba. Pewnie niedługo druga dłoń będzie musiała być poprawiona i na pewno zdecyduję się na operację, choć nie cierpię szpitala.Jestem aktywna zawodowo więc nie mam czasu na zabiegi, masaże:) |
Męska decyzja -Operacja
Poszedłem na wizytę do chirurga-ortopedy specjalisty od ręki.Bardzo łatwa diagnoza Dupuytren i zgoda na operacje termin: prywatnie prawie od ręki ,cena od 2000.00 zł.No nie panie doktorze ja chciałbym na Fundusz Zdrowia nie ma sprawy tylko czas oczekiwania jest o wiele dłuższy miałem szczęście czekałem tylko pół roku a dowiadywałem się w innych placówkach to nawet czekają do 2 lat.
Nadszedł dzień operacji. Przyszedłem ze wszystkimi badaniami jakie należało wykonać oraz skierowaniami i zgodą na operację od lekarza pierwszego kontaktu.Byłem umówiony na 16.00 ,punktualnie zostałem przyjęty, szybki wywiad, informacja o znieczuleniu damy panu zastrzyk pod pachę:icon_eek: trochę się wystraszyłem że będzie bolało ,ale nic z tych rzeczy coś posmarowali prysnęli i nim się zacząłem na dobre bać to leżałem z wenflonem i ręką bezwładną jak sznurek do bielizny.Jedziemy z gościem na stół operacyjny.Rączka za parawanik i widzę tylko zielone czepki z nad parawanu.Kompletnie nic nie czujęnawet zaczyna mi się nudzić tak leżąc bezczynnie.Nareszcie skończyli rączka ładnie zawinięta ,jeszcze chwila leżenia na sali aby ręka doszła do sprawności i jutro rano do kontroli.O godz. 20 byłem już w domu. |
Po operacji
Zgodnie z poleceniem rano zgłosiłem się na zmianę opatrunku i:icon_eek: :icon_eek: trochę byłem zaskoczony dość długim cięciem naliczyłem 22 szwy.Lekarz powiedział że to było skomplikowane i rozległe i tak to musiało być zrobione.Sprawdzając kazał zacisnąć dłoń i wyprostować na maxa pomagając własnoręcznie dociskając i odginając palce.Nie było to przyjemne ,ale stwierdził jest dobrze proszę samemu w domu tak ćwiczyć 300 razy dziennie ,aby to co zrobił nie poszło na marne.Ponadto codziennie zmieniać opatrunek przemywając ranę bieżącą wodą i jałowymi gazikami ,następnie osuszyć gazikiem jałowym i przemyć lub skropić spirytusem.Po 16 dniach przyjść na zdjęcie szwów i ustalić sobie termin na rehabilitację.
|
Po miesiącu
|
Rehabilitacja
Nadszedł czas rehabilitacji,która potrwa 6 tygodni,3razy w tygodniu.Zajęcia polegają na:
Kąpiele-mocny strumień masuje bliznę i okolice Ssawki-dokładnie nie wiem a nie będę się wymądrzał Urządzenie którego zadaniem jest dostanie się maści w głębsze miejsca blizny.Oczywiście najpierw trzeba bliznę posmarować maścią:) |
Rehabilitacja
|
Zakończenie leczenia
|
Niesamowita relacja.Na pewno pomoże wielu osobom, które dotknęła ta dolegliwość.Józinku życzę, by sprawna ręka pozwoliła ci , jak dotychczas zbierać grzyby, łowić ryby, robić domowe wędlinki na święta. Pozdrawiam serdecznie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.