Witajcie
 

Ma byc ciepło i bez deszczu

http://youtu.be/7nucDFR9dY4

Witam :)

Warszawianko rodzona :) donoszę uprzejmie,
że tylko czasem czekam w kolejce do okulisty
w chorej służbie.
Od lat chodzę prywatnie, płacę i "płaczę" ;)
czy jest dobry...ja nie narzekam.
Jeśli będziesz Alu zainteresowana, proszę bardzo
dam namiary,
tylko metrem trza jechać ale sam okulista przy merze tuż.

Mimo ołowiu na niebie
odlatam na troszkę, będę z bluuu :mad:
paaa.....

Miłego dnia :)

Dzień dobry! Obie panie A. pięknościowo zaskowroniły, tak że nawet ołów przestał boleć.
Nie będę grać, kawał sprzedam. Wygląda na to, że wymyślony przez lekarzy, bo my nadajemy na nich, to i oni na nas muszą.

Tyle było modlitw płynących do nieba, by poprawić stan polskiej służby zdrowia, że Pan Bozia się zeźlił i mówi do syna:
Idź Ty na ziemię i zobacz co tam się dzieje.
I Pan Jezus poszedł. Zatrudnił się jako lekarz w jednej z przychodni.
Pierwszy pacjent wjeżdża na wózku. Jezus patrzy, patrzy i mówi:
Wstań i idź!
Pacjent wstał i poszedł.
Wychodzi na korytarz, a siedzący tam staruszkowie pytają:
No jak tam, ten nowy?
Phi! Taki sobie.
Ciśnienia nie zmierzył, nie pogadał!

Zanim odlecisz, Motylko, daj namiary na priv, proszę!
Metra nie lubię, ale jeśli autobusa nie będzie tam - to trudno.

Jeśli chodzi o okulistę lub stomatologa - nawet o chorej służbie nigdy nie pomyślałam.
Dawnymi czasy kilkakrotnie mi się zdarzyło zapalenie spojówek tam pokazać i to wsio.

Barhaniu, masz szczęście do lekarzy :) a żart świetny!

Witajcie a u mnie słonecznie,trawa pokoszona i Pomidorki rosną a znależliśmy w Garażu dwa worki "OS",ale one potrzebne do zapylania i pozostaną na miejscu.
Przeca ja nie będe pędzić z Pyndzelkiem i nie będę zapylać.

Jeśli chodzi o Lekarzy to nawet Rodzinny jest zmienny.
Mamy jasny dowód po śmierci naszego Konowała.
Zmarł nagle.
Teraz dopiero stękają te stare,które przychodziły pogadać i czas jemu zabierać.Kawał Barhanii b.dobry.
Pozdrawiam miło.

Rano nie zdążyłem się przywitać , to niniejszym czynię :
Dzień dobry:)

Ja się witam , a Elik z pożegnaniem wystąpił :(
Właśnie Ewka! Jeszcze ktoś Ci fotkę strzeli ... takiej nie ogarniętej :) albo i namaluje ...akt :)

Jakoś wczoraj mi umknął ten, tak ważny tekst:
Skoro niema do kogo iść na skargę to ja ...się po-przezywam.
Ewka , konewka , marchewka ;)
Pępek świata ...Wróblowata ;)
Jeszcze coś .Przypomniały mi się "końskie zaloty"
To...:) Ada trzydzieści trzy po nocach mi się śni :confused:

Jeszcze ...
Podoba mi się zdecydowany ton Zulki :
Tak ma być i Już !!!
Tak trzymaj Zulo :D

Only, a Tobie co?
dla każdego coś miłego, a gdzie reszta? a! nieładnie:( ....
skład Osobowego jest szerszy.
Nie wymienię,tu niewymienionych.
Kiedyś każdy Twój post....był pochwałą Kogoś innego.;)
Czyżbyś zmienił obiekt zainteresowań?
O! nieładnie, być tak niestałym w uczuciach.:rolleyes:
A tak nawiasem pytam, czy koń na stojąco śpi i śni?;) :)
Wiesz rzadko bywam w końskim boksie,
ale przyrzekam, od dziś będę tam stałym gościem i
na dodatek z kostką cukru.;) :)

Wszyscy ogladaja mecz,którego nie ma,ale piknie leje,wazne ze humory im dopisuja:D :D :D
A mówiłam że ma być bez deszczu,no cóż,nie posłuchali.
Wszystkich wcięło:( :( :(

No nie! :(
Prosę pani, prosę pani! A ten Scerbaty Wilk się przezywa! Mówi o mnie tak, jakbym ja była zarozumiała! Pani mu powie, ze to nieprawda i ze to bzydko! Buuuu!
Idę na inne podwórko, o!

Alka, a masz wiaderko i foremki?
Ja mam....mogę do Twojej piaskownicy przyjść?
Solennie przyrzekam, że łopatką nie będę bić po głowie i
piaskiem w oczy sypać.;) ;)


No! wiesz Zulka, a ja to kit?

Dobrego wieczoru Wszyściuchnym :)
Zula, a u mnie słoneczko i niebo czyściutkie.
To ja też do tej piaskownicy ;)
Mam dwie koneweczki i super foremki, nikt takich nie ma, acha i jeszcze mam zieloną taczkę ;)
Łopatką też nie będę bić, ale grabkami to nie wiem ;)

Przepraszam, cofnął mnie telefon do solenizantki dzisiejszej. Tzn. byłam na innym podwórku.

No, a ja mam takie
Chcecie się bawić z mną?
Tylko tego Scserbatego tu nie wpuszczę, chyba że mnie przeprosi.
Boguśka, grabkami grozisz? A ja Ci oddam, zobaczysz!

Tak!?
Toś Ty taka, zaraz się rozbeczę i Ty dostaniesz klapsiora ;)

Onliku, Onliku, pokaz co masz w kosyku? ;) :D:D:D

Nie mam foremek, ale mam hujanogę ;) :D
I ci nie dam!
Mamo!
A ona mnie bije!
Bo cię walnę łopatką ;)

Alka Chwalipięta! Chwalipięta!

A ja Ciebie rozśmieszę ;)
Mam spódnicę plisowaną, zapinaną na guziki. Obróciłam ją na wywrót, bo chciałam coś zobaczyć. Drydnął telefon, potem coś tam, coś tam. Wreszcie się ubrałam i se poszłam, jak to w piątek. Bez rajstop. Za ciepło to nie było, aż tu kole śmietnika na końcu długiego bloku się zorientowałam, że jej nie przekręciłam, a ta zaraza mi się rozpięła. :(
Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak wyglądałam :icon_eek:
Majtki miałam czyste!


Dopisuję
Za tego delfina - to Zulka ma buziaka od mnie.
I od Motylki, ale ona biedna go nie zobaczy na tym bluucośtam.

A mogę ja,mam smoka i zjeżdżalnie:confused: :confused: :confused:

Ala, to jeszcze nic;)
Byłam kiedyś świadkiem w lecie na ulicy:
idzie przede mną dziewczyna, miała szeroką letnią spódnicę.
Nagle robi jakieś dziwne ruchy biodrami, jakby tańczyła salsę.
Patrzę, leci jakaś biała szmatka (majtki były jeszcze na gumki);)
Dziewczyna, przytomna, zrobiła szybki, mały kroczek, "wyszła" z tych majtek i poszła dalej jakby nigdy nic ;) :D
Nie obejrzała się za siebie.

Dobry wieczór nie powiedziałam.

Lulko,ale przytomna była,najlepiej udawać,ze sie nic nie stało:D :D :D

Alka...oplułam monitor,że miałaś desu czyste - to byłam pewna...
przecież nosisz poniedziałek, wtorek, środa itd,
a nie styczeń,luty, marzec itd...;) :)

Dobra z Ciebie koleżanka, że nas na swoje
podwórko wpuścisz...jestem Ci dozgonnie "dźwięczna".;)
Popatrz, wspólnymi siłami będziesz mieć
z podwórka - plac zabaw....ile chęci i inicjatywy w narodzie.:D :D

Zula, jak pozycys smoka, to mozes ;) :D
Ja ci pozyce hulajnogę:)
Takom ładnom mam, o!