"Kobiety PIS-u"
 

PIS to jest bardzo ciekawa formacja..To są ludzie,którzy notorycznie narzekają,szukają "dziury w calym" itp. Taka już ich "uroda"..
Bardzo ciekawe zjawisko w PIS-e to.....kobiety...W zasadzie wszystkie są "oczarowane blaskiem" prezesa"...Caluje po rączkach jak amant...z uklonem...a są takie co jego calują po rączkach ( są fotografie)..Do czego dochodzi manipulacja i fanatyzm u pewnych kobiet z kręgu RM.
Mamy "piękne panie z PIS-u" Panie Sobecka,Pawlowska,Szczepińska,Szydlo,Gosiewska i inne.Te panie są "pelne ciepla,serdecznosci i milości"..Widzimy je na spotkanich i w Sejmie ...Sama "milość i życzliwość"..Kobiety wymagają milości i szacunku ale...... bez przesady. Akurat te panie są zaprzeczeniem milości,ciepla i tolerancji. Na widok tych pań warto wylończyć TV i mnieć spokój...

Zdzisławie!
Wygląda na to, że masz specyficzne podejście do urody wybranek prezesa.
Ma co lubi, albo ...lubi co ma:) :) A w końcu poza anatomią coś różni te damy PiSwodza od Macierewicza, Hofmana, Brudzińskiego, czy Rycha Czarneckiego? o innych nie wspominając? Sobeckiej kiecki wuc się trzyma, bo z sutanną Rydzyka w jednej szafie "stoją", a Szydło podobno dodawać i odejmować potrafi.
Ale też o gustach [prezesa] się nie dyskutuje. W końcu jeden lubi pomarańcze a inny prezes perfumę dam własnych:) :) :)
Klasyk mówił: Po damach ich poznacie! I prezes jest tegoż najlepszym przykładem.:D

Uważam wątek za seksistowski
 

niezależnie od przynależności politycznej

AMELIO, NINIEJSZYM ODSZCZEKUJĘ TO WSZYSTKO,
CO ZDARZYŁO MI SIĘ NAPISAĆ POD TWYM ADRESEM!!

hau...hau..hau..

Ba, mało tego;
- postaram się przy najbliżej okazji, jeśli mnie zaswędzi prawica , wsadzić ją w ogień jak Mucjusz Scewola,
aby nie wspomnieć sroczki.

Byłam ciekawa, kto zwróci uwagę strasznym dziadeczkom na niestostosowność ich sklamrzenia pod adresem kobiet,
niezależnie - właśnie - od opcji politycznej.
Tym bardzie, że szanowni panowie, biorący w cudzysłów epistołę o pięknych kobietach i ich charakterze,
sami urodą nie grzeszą, delikatnie mówiąc, o złośliwości nie wspominając.
Świat kocha mężczyzn młodych, pięknych i bogatych.
Także zdrowych i uśmiechniętych.

Z czym do gości?:D

Amelia, chapeau bas.
Jakże miło mnie ten dzień zaskoczył.
Do zobaczenia....za czas jakiś.

Gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać,że zdarzają się kobiety, którym wystarcza ich własne bogactwo.U swoich mężczyzn zaś,bardziej niż wygląd,cenią inne walory.
Natomiast zgadzam się z paniami,że sam wątek jak i wycieczka towarzysza Bedryło w kierunku niewiast z PIS-u,trącą grubym nietaktem.

Trochę się porobilo...Szum o kobietach PIS-u..Wszystkie jestecie
kochane ale niestety są takie,które mają klapki w oczach..
Jak można nie widzieć sposobów manipulacyjnych w Waszych szeregach.Ja odżegnuję się od wszystkich Opcji politycznych.Oni mnie nie są potrzebni..Ja mam swoje lata i jestem niezależny od nikogo ale..... nie mogę pojąć jak można walczyć za wszelką cenę kosztem biedaków,chorych,kiboli i nawet w okresie przedwyborczym przymilać do zmarlego E.Gierka.. Brak ambicji albo chlodna kalkulacja (nietrafiona bo bylo 6 porażek) i o czym to mówić..

Przypominam o przyslowiu....uderz w"stól a.....itp"
Ja nikogo nie obrazilem a te panie na pewno nie są pelne ciapla i milości to widać i slychać ...niestety...

Szanowna..koleżanka Drzyzga...nie masz kultury osobistej niestety...bo nie powinno się obrażać na tym forum innych gdy mają inne zdanie...Ja nie bylem towarzyszem tylko normalnym czlowiekiem a moje zdanie musialo Cię dotknąć we wlaściwym miejscu bo taka Twoja reakcja..Jesteś z tych "Wlaściwych"....

....uderz w"stól a.....itp"
 

Ludzie dzielą się wg różnych kategorii, ale ten podział jakoś w tym kontekście nie udał się:D



Zdzisławie:)

Kobiety są takie same jak mężczyźni.
Są córkami swoich ojców.
I jeżeli mają czegoś za mało, albo za dużo,
to odziedziczyły to po swoich tatusiach;) ;)

A tatusiowie jacy są to..... widać, słychać i czuć;)

Tatusiom to uchodzi na sucho, córkom już nie.

Trudno być pełnym ciepła i miłości jeżeli pochodzi się ......
jeśli tego nie zaznało się w dzieciństwie:(

A co cenią mężczyźni u swoich kobiet?

Słodka, wiotka i powabna,

I nie za mądra:D :D :D :D

drzazgo!
Wydaje mi się, że równym nietaktem jest traktowanie Zdzisława per towarzysz i przypisywanie mu prl-owskich wzorców.
On szczerze nie lubi podwładnych prezesa PiSu. Chyba nawet bardziej niż ja:)
Tym razem zwrócił uwagę na dwórki prezesa.
Nie krzywdź starszego człowieka, który za komuny doznał trochę przykrości.

To mówisz, ze te panie, które wymienił Zdzisław miały ...trudne dzieciństwo i dlatego wylądowały w objęciach [na łonie] prezesa?

Kobiety PIS-u
 

Tyle szumu o ....kobiety z PIS-u..
A niech sobie będą jak im dobrze w ich towarzystwie...Jest tylko
jedna zasada..SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM...Życie biegnie tak szybko a my rozdrabiamy się na drobiazgach.Kto kogo ?
Jak tym paniom odpowiada ten styl,organizacja czy inne to niech
im będzie na zdrowie. Ja pana J.Kaczyńskiego nie uważam za wroga czy innego bo on jest Polakiem i ma swoje zdanie ,ale ja mam konstytucyjne prawo z nim i jego Formacją się nie zgadzać.
Proszę tylko o powsciągliwość ze stawianiem osądów pod moim adresem bo to nie ladnie...

Problem Zdzisławie nie w tym,że krytykujesz jedną z formacji,bo - tak piszesz - się z nią nie zgadzasz.Ty żywisz do niej zoologiczną zgoła nienawiść.A to nie jest to samo co brak zgody.I jak każde przegięcie skutkuje karykaturalnymi efektami.Czy to moja wina,że twoja krytyka PIS-u staje się - być może wbrew Twojej woli - apoteozą PRL-u? Może lepiej wybrać umiar?
Kolega drzazga.
PS.Pani Drzyzga,Ewa zresztą,jest dziennikarką i ma swój program w TVN.

Amelio,zadajesz pytania i sama na nie odpowiadasz.Miło się z Tobą konwersuje.

A ja uważam, że kobiety w PiSie powinny oceniać same kobiety, bo inaczej to wygląda podobnie jak ksiądz który mówi o pornografii.:rolleyes:

nie wiem czy nie okrucieństwo przez ciebie nie przemawia.
Nie ma takiej przyjemności, której nie życzyłaby jedna dama drugiej. Szczególnie kiedy darzą się nieskrywanym uczuciem miłosierdzia.:) :) :)
Wiem co mówie, bo bywały takie czasy kiedy pracowałem w dość dużej grupie kobiet. Szczęśliwie krótko. I bezkolizyjnie. Ale jak im ciężko podpadł jeden majster, to bidak nie wiedział jak na pełnej szybkości zakręty zbierać. Ledwie uszedł z żywotem:)
A przy innej okazji dwie zaprzyjaźnione tak się lubiły, że sterta donosów była wysokości wieży jasnogórskiej
:D :D

O kobietach tylko dobrze !

W przeciwnym razie bedzie tak jak z pewnym narodem,ktory natychmiast sie obraza gdy mowia lub pisza o nim zle ,tak zostal wychowany/uksztaltowany od dziecka,ze jest nie tylko najlepszy,najmadrzejszy i wszelkie "naj,naj" ale i wybrany przez samego "boga".

Prosze nie zapominac tez,ze nie ma "brzydkich kobiet".

Oczywiście,że nie ma brzydkich kobiet.Czasem tylko brakuje wina.

A do sklepu daleko ?
Wziasc i kupic.

"Wina,wina dajcie ...." - spiewaja i juz na sercu lzej.