Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Mi³o¶æ, przyja¼ñ, zwi±zki, samotno¶æ (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc-98.html)
-   -   Walentynki i samotno¶æ w zwi±zku (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc/t-walentynki-i-samotnosc-w-zwiazku-15522-print.html/)

JoAniela 08-02-2015 10:00

Walentynki i samotno¶æ w zwi±zku
 
Witajcie moi drodzy. W naszej m³odo¶ci nie by³o tego ¶wiêta, za to teraz atakuje nas z ca³± moc±. Wiem, ¿e czasami mam uczucia godne nastolatki, a nie dojrza³ej pani, gdy widzê wszêdzie te serduszka. Na szczê¶cie nie jestem samotna, ale nie wiem, jak mia³abym zachêciæ mojego mê¿a do jakiejkolwiek celebracji. Zawsze gdy przychodzi ten dzieñ czujê siê bardzo samotna, bo wydaje mi siê, ¿e ca³y ten p³omieñ, który kiedy¶ nas po³±czy³ ju¿ siê wypali³. Czasem mi tego brakuje i zastanawiam siê czy jest jaki¶ sposób, ¿eby ponownie obudziæ to, co byæ mo¿e nie zginê³o ca³kowicie, ale wci±¿ gdzie¶ tam siê tli.

Izabela54 08-02-2015 12:14

My¶lê, ¿e to nic z³ego, ¿e chcia³aby¶, ¿eby m±¿ okaza³ ci trochê uczucia. Je¶li nie robi tego na co dzieñ, to tym bardziej odczuwasz to w walentynki.
Ale pomy¶l, jak ty sama odnosisz siê do niego. Mo¿e on te¿ nie czuje twojej mi³o¶ci?
A ¿eby rozbudziæ ¿ar, jaki towarzyszy³ wam na pocz±tku zwi±zku mo¿e wystarczy, ¿e sama zaczniesz inicjowaæ romantyczne gesty? Na pocz±tek mo¿esz w³a¶nie w walentynki przyrz±dziæ jak±¶ jego ulubion± potrawê.
U nas nie ma takiego problemu, a na te walentynki postanowi³am kupiæ grê: http://intymnosc.pl/tajemnica-karcia...zek-p-809.html
Mo¿e i wy za jaki¶ czas dojdziecie do tego poziomu?

Lila 08-02-2015 13:11

Cytat:

Napisa³ JoAniela
Witajcie moi drodzy. W naszej m³odo¶ci nie by³o tego ¶wiêta, za to teraz atakuje nas z ca³± moc±. Wiem, ¿e czasami mam uczucia godne nastolatki, a nie dojrza³ej pani, gdy widzê wszêdzie te serduszka. Na szczê¶cie nie jestem samotna, ale nie wiem, jak mia³abym zachêciæ mojego mê¿a do jakiejkolwiek celebracji. Zawsze gdy przychodzi ten dzieñ czujê siê bardzo samotna, bo wydaje mi siê, ¿e ca³y ten p³omieñ, który kiedy¶ nas po³±czy³ ju¿ siê wypali³. Czasem mi tego brakuje i zastanawiam siê czy jest jaki¶ sposób, ¿eby ponownie obudziæ to, co byæ mo¿e nie zginê³o ca³kowicie, ale wci±¿ gdzie¶ tam siê tli.



A nie mo¿esz po prostu ¶wiêtowaæ Dnia Kobiet,
ni¿ to idiotycznie przeniesione do nas anglosaskie ¶wiêto?
Czy jest w Polsce jakikolwiek m±¿ urodzony w poprzednim milenium,
który odwa¿y³by siê o tym ¶wiêcie zapomnieæ?:)

toy_ 08-02-2015 13:23

Cytat:

Napisa³ Lila
Czy jest w Polsce jakikolwiek m±¿ urodzony w poprzednim milenium,
który odwa¿y³by siê o tym ¶wiêcie zapomnieæ?:)

Czy jest w Polsce jakikolwiek m±¿ urodzony w obecnym milenium? :D
A moze w ogole swietujcie dzien zapoznania ;)

Lila 08-02-2015 14:50

Cytat:

Napisa³ toy_
Czy jest w Polsce jakikolwiek m±¿ urodzony w obecnym milenium? :D


Chyba nie ma!:D
Bo¿e, jakich my starych mamy tych mê¿ów!:D

babciela 08-02-2015 20:13

Eeee tam Lilu- nie starych, tylko m±drych-mamy swoje polskie ¶wiêta.Walentego niech swiêca mlodzi- o ile chc±....

Vika 08-02-2015 20:52

Cytat:

Napisa³ babciela
Walentego niech swiêca mlodzi- o ile chc±....

M³odzi chc±,bo s± bardziej podatni na natrêtne reklamy. Handlowcy maj± z tego niez³e zyski.
A ¶w. Walenty, zanim zacz±³ patronowaæ uczuciom, zanim sta³ siê wzorcem dla wszystkich zakochanych , by³ /i jest /patronem chorych na epilepsjê (padaczkê) i choroby nerwowe. Jest opiekunem chorych psychicznie, ludzi ogarniêtych mrokiem umys³u.
Ale to tak¿e problem obecnych czasów,niestety

BarbaraK 08-02-2015 21:50

Cytat:

Napisa³ JoAniela
Zawsze gdy przychodzi ten dzieñ czujê siê bardzo samotna, bo wydaje mi siê, ¿e ca³y ten p³omieñ, który kiedy¶ nas po³±czy³ ju¿ siê wypali³. Czasem mi tego brakuje i zastanawiam siê czy jest jaki¶ sposób, ¿eby ponownie obudziæ to, co byæ mo¿e nie zginê³o ca³kowicie, ale wci±¿ gdzie¶ tam siê tli.

Oby siê to nie skoñczylo w ten sposób:LOL: :LOL:
Dla ¿onatych ze wspólczuciem,
dla wolnych ku przestrodze!

ONA:

Co tak siedzisz?

ON:

Jak siedzê?

ONA:

Taki znudzony. Dawniej siê ze mn± nie nudzi³e¶.

ON:

Nie jestem znudzony. Czytam gazetê.

ONA:

Dawniej w moim towarzystwie nie czyta³e¶ gazety.

ON:

Od czasu jak jeste¶my ma³¿eñstwem, stale jestem w twoim towarzystwie, a kiedy¶ przecie¿ muszê przeczytaæ gazetê.

ONA:

Ju¿ Ci siê nie podoba, ¿e jeste¶my ma³¿eñstwem? Dawniej byle¶ szczê¶liwy z tego powodu.

ON:

Zlituj siê, wcale nie powiedzia³em, ze mi siê nie podoba.

ONA:

Dawniej nie mia³e¶ zwyczaju zarzucaæ mi k³amstwa.

ON:

Nie zarzucam Ci k³amstwa. Czego Ty chcesz ode mnie?

ONA:

Nic nie chcê od Ciebie. Chcê tylko, ¿eby¶ mnie traktowa³ jak dawniej.

ON:

Dobrze, postaram siê.

ONA:

Dawniej nie musia³e¶ sie staraæ.

ON:

Moja droga, daj mi spokój.

ONA:

Mogê Ci daæ spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej te¿ by¶ siê tak do mnie odezwa³

ON:

- milczy -

ONA:

Juz nawet nie raczysz odpowiedzieæ. Dawniej sprawia³a Ci przyjemno¶æ ka¿da rozmowa ze mn±. Mo¿e nie? No, powiedz, nie?

ON:

Tak.

ONA:

Ach, wiec przyznajesz siê nareszcie!

ON:

Do czego siê przyznajê, na mi³o¶æ bosk±?

ONA:

Do czego? ¿e¶ sie zmieni³ w stosunku do mnie.

ON:

O czym Ty mówisz?

ONA:

Na szczê¶cie sam sie przyzna³e¶, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jeste¶ inny ni¿ dawniej?

ON:

Przestañ siê mnie czepiaæ. Czego Ty chcesz ode mnie?

ONA:

Tylko tego, ¿eby¶ by³ taki jak dawniej. (chwila ciszy) Ach, wiêc nie mo¿esz ju¿ byæ dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko ¿eby pózniej nie by³o na mnie. Ty sam tego chcia³e¶.

ON:

Czego chcia³em? Co Ty wygadujesz?

ONA:

No sam przed chwil± powiedzia³e¶, ¿e mnie ju¿ nie kochasz. Bardzo siê cieszê, ¿e sam zacz±³e¶ tê rozmowê. Przynajmniej bêdê wiedzia³a. Ju¿ nie bedê sie ³udziæ, ¿e kiedykolwiek bêdziesz znów taki jak dawniej.

ON:

Sluchaj, gadasz takie g³upstwa, ¿e a¿ mnie trzêsie. Przestañ bajdurzyæ, bo mnie szlag trafi, i daj mi przeczytaæ gazetê, do wszystkich diablów!

ONA:

A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jeste¶ dla mnie znów taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, co¶ powiedzia³ bez zastanowienia? Biedny! Przykro Ci, ¿e¶ doprowadzi³ do tego, ¿ebym pomy¶la³a, ¿e ju¿ nie jeste¶ taki jak dawniej. No, to dobrze. Ju¿ siê nie gniewam. Co tak siedzisz?

ON:

Jak siedzê?

ONA:

Taki znudzony. Dawniej siê ze mn± nie nudzi³e¶...:;) :LOL:

jakempa 09-02-2015 00:08

Cytat:

Napisa³ JoAniela
Witajcie moi drodzy. W naszej m³odo¶ci nie by³o tego ¶wiêta, za to teraz atakuje nas z ca³± moc±. Wiem, ¿e czasami mam uczucia godne nastolatki, a nie dojrza³ej pani, gdy widzê wszêdzie te serduszka. Na szczê¶cie nie jestem samotna, ale nie wiem, jak mia³abym zachêciæ mojego mê¿a do jakiejkolwiek celebracji. Zawsze gdy przychodzi ten dzieñ czujê siê bardzo samotna, bo wydaje mi siê, ¿e ca³y ten p³omieñ, który kiedy¶ nas po³±czy³ ju¿ siê wypali³. Czasem mi tego brakuje i zastanawiam siê czy jest jaki¶ sposób, ¿eby ponownie obudziæ to, co byæ mo¿e nie zginê³o ca³kowicie, ale wci±¿ gdzie¶ tam siê tli.


JoAnielu,,,,,z mojego do¶wiadczenia wynika, ze mi³o¶æ trzeba zawsze pielêgnowaæ,,,p³omieñ nie podsycany wygasa,,,
w mê¿u, partnerze,,,powinno siê widzieæ przyjaciela, kumpla, kochanka, towarzysza do wszystkiego,,,
i nie czekaæ na jego inicjatywê,,,sama powinna¶ zainspirowaæ
wspólne wyj¶cia, jakie¶ wyjazdy, zabawê,,,,
Walentynki,,,,obojêtne jakie to jest ¶wiêto,,,,ale ka¿de dobre do pokazania wzajemnego uczucia, zainteresowania partnerem,,

Zrób w ten dzieñ fajn± kolacjê przy ¶wiecach,,,albo wyci±gnij
go gdzie¶ do restauracji, kina,,,


Pamiêtaj,,nuda jest zabójc± mi³o¶ci i prowadzi do oddalenia ,,
a najgorsza jest samotno¶c we dwoje,,,,
tylko we¼ pod uwagê, ze Twój m±z mo¿e te¿ odczuwaæ znu¿enie zwi±zkiem,,,i niestety,,,,kto¶ inny mo¿e go zainteresowaæ ,,,,a wtedy,,,mo¿e byæ za pó¼no,,,,
wiêc pielêgnuj i od¶wie¿aj wci±¿ to co jeszcze w Was tli,,,

A mo¿e warto porozmawiaæ i powiedzieæ wprost,,,,¿e chcia³aby¶
by m±¿ okaza³ Ci odrobinê czu³o¶ci,,,,kupi³ serduszko czekoladowe,,,mê¿czy¼ni nie raz tego potrzebuj±, by im powiedzieæ,,,,


wuere'le 09-02-2015 20:49

Cytat:

Napisa³ BarbaraK
Oby siê to nie skoñczylo w ten sposób:LOL: :LOL:
Dla ¿onatych ze wspólczuciem,
dla wolnych ku przestrodze!

ONA:

Co tak siedzisz?

ON:

Jak siedzê?

ONA:

Taki znudzony. Dawniej siê ze mn± nie nudzi³e¶.

ON:

Nie jestem znudzony. Czytam gazetê.

ONA:

Dawniej w moim towarzystwie nie czyta³e¶ gazety.

ON:

Od czasu jak jeste¶my ma³¿eñstwem, stale jestem w twoim towarzystwie, a kiedy¶ przecie¿ muszê przeczytaæ gazetê.

ONA:

Ju¿ Ci siê nie podoba, ¿e jeste¶my ma³¿eñstwem? Dawniej byle¶ szczê¶liwy z tego powodu.

ON:

Zlituj siê, wcale nie powiedzia³em, ze mi siê nie podoba.

ONA:

Dawniej nie mia³e¶ zwyczaju zarzucaæ mi k³amstwa.

ON:

Nie zarzucam Ci k³amstwa. Czego Ty chcesz ode mnie?

ONA:

Nic nie chcê od Ciebie. Chcê tylko, ¿eby¶ mnie traktowa³ jak dawniej.

ON:

Dobrze, postaram siê.

ONA:

Dawniej nie musia³e¶ sie staraæ.

ON:

Moja droga, daj mi spokój.

ONA:

Mogê Ci daæ spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej te¿ by¶ siê tak do mnie odezwa³

ON:

- milczy -

ONA:

Juz nawet nie raczysz odpowiedzieæ. Dawniej sprawia³a Ci przyjemno¶æ ka¿da rozmowa ze mn±. Mo¿e nie? No, powiedz, nie?

ON:

Tak.

ONA:

Ach, wiec przyznajesz siê nareszcie!

ON:

Do czego siê przyznajê, na mi³o¶æ bosk±?

ONA:

Do czego? ¿e¶ sie zmieni³ w stosunku do mnie.

ON:

O czym Ty mówisz?

ONA:

Na szczê¶cie sam sie przyzna³e¶, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jeste¶ inny ni¿ dawniej?

ON:

Przestañ siê mnie czepiaæ. Czego Ty chcesz ode mnie?

ONA:

Tylko tego, ¿eby¶ by³ taki jak dawniej. (chwila ciszy) Ach, wiêc nie mo¿esz ju¿ byæ dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko ¿eby pózniej nie by³o na mnie. Ty sam tego chcia³e¶.

ON:

Czego chcia³em? Co Ty wygadujesz?

ONA:

No sam przed chwil± powiedzia³e¶, ¿e mnie ju¿ nie kochasz. Bardzo siê cieszê, ¿e sam zacz±³e¶ tê rozmowê. Przynajmniej bêdê wiedzia³a. Ju¿ nie bedê sie ³udziæ, ¿e kiedykolwiek bêdziesz znów taki jak dawniej.

ON:

Sluchaj, gadasz takie g³upstwa, ¿e a¿ mnie trzêsie. Przestañ bajdurzyæ, bo mnie szlag trafi, i daj mi przeczytaæ gazetê, do wszystkich diablów!

ONA:

A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jeste¶ dla mnie znów taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, co¶ powiedzia³ bez zastanowienia? Biedny! Przykro Ci, ¿e¶ doprowadzi³ do tego, ¿ebym pomy¶la³a, ¿e ju¿ nie jeste¶ taki jak dawniej. No, to dobrze. Ju¿ siê nie gniewam. Co tak siedzisz?

ON:

Jak siedzê?

ONA:

Taki znudzony. Dawniej siê ze mn± nie nudzi³e¶...:;) :LOL:


No có¿.... samo ¿ycie!!!! Sk±d ja to znam?

Tak powa¿niej nieco, to ¶w. Walenty by³/jest patronem wariatów (tak w skrócie), a zakochani, to te¿ poniek±d ludzie zwariowani, wiêc to ich ¶wiêto. Mnie ono nie przeszkadza, z tej okazji kwiaty z przyjemno¶ci± ¿onie dajê i na wspólny obiad idziemy i ....reszta niech pozostanie milczeniem.:*

Razem50plus.pl 11-02-2015 22:14

Kochani, mo¿na nie lubiæ i nie obchodziæ walentynek, ale w tym md³ym od czerwonych serc i nieco kiczowatym dniu mamy szansê zrozumieæ, ¿e mi³o¶æ mo¿na prze¿ywaæ rado¶nie, spontanicznie, a nawet o¿ywczo lekkomy¶lnie. Bez tego ci±g³ego pe³nego lêku napiêcia oraz bufonowatego nadêcia, ¿e w pewnym wieku to ju¿ nie wypada. A w³a¶nie, ¿e w ka¿dym wieku wypada byæ choæ trochê zakochan± czy zakochanym.... I samotno¶æ "odtr±ciæ" na "potem"....

Kliknij po mi³o¶æ na razem50plus.pl, pierwszym serwisie randkowo-towarzyskim dla osób po piêædziesi±tce...

Zapraszam

wesolysenior 09-09-2015 09:53

Bo Walentynki to ¶wiêto komercyjne którego ja zupe³nie nie rozumiem. Mi³o¶æ i czu³o¶æ nale¿y okazywaæ sobie codziennie a nie tylko tego dnia. Co z tego ¿e dziewczyna dostanie od ch³opaka misia z wielkim sercem skoro np. j± zdradza? Gdzie tu logika?

awasawa 27-10-2015 12:17

walentynki i samotno¶æ w zwi±zku
 
Jestem przeciwnikiem kiczowatych, amerykañskich walentynek. Uwa¿am, ¿e jest du¿o innych okazji do podarowania ¿onie kwiatka i uwagi. Nie koniecznie musi byæ to jakie¶ "¶wiêto".

Kaima 27-10-2015 12:53

Walentynki to mniej wiêcej to samo, co Dzieñ Dziadka, Dzieñ Babci, i jeszcze wiele, wiele innych "dni". Dziadków i babcie kochamy ca³y okr±g³y rok, tak samo i zakochani w kim¶ innym te¿ mo¿emy byæ ca³y czas. Nie ka¿de ¶wiêto musi mieæ wyd¼wiêk powa¿nie-narodowy. Mo¿na te¿ na weso³o, rado¶nie i z humorem. Zreszt±, nikt nie zmusza do kupowania gad¿etów.

wesolysenior 28-04-2016 08:39

walentynkami nie nale¿y siê przejmowaæ, to komercyjne ¶wiêto i tyle.

Dancia54 23-05-2017 19:21

A ja uwa¿am , ¿e je¶li komu¶ na kim¶ zale¿y i tê osobê kocha to nic siê nie stanie je¶li w tym dniu ofiaruje co¶ mi³ego lub zrobi fajn± niespodziankê osobie , na której mu zale¿y .
Nie jest wa¿ne sk±d te ¶wiêto do nas przysz³o a wa¿ne jest aby bliska osoba o tym dniu pamiêta³a :D .

elizka 14-02-2021 15:30

Cytat:

Napisa³ Dancia54
A ja uwa¿am , ¿e je¶li komu¶ na kim¶ zale¿y i tê osobê kocha to nic siê nie stanie je¶li w tym dniu ofiaruje co¶ mi³ego lub zrobi fajn± niespodziankê osobie , na której mu zale¿y .
Nie jest wa¿ne sk±d te ¶wiêto do nas przysz³o a wa¿ne jest aby bliska osoba o tym dniu pamiêta³a :D .


Za to w³a¶nie Ciê lubiê Danciu54,
mo¿e tu wpadasz od czasu do czasu :)

Czytam sobie dawne posty na temat dzisiejszego dnia, wspominam przyjació³ i wcale siê nie obawiam dzi¶ wysy³aæ, tym których lubiê, w sms lub mejlu, czerwonego serduszka.
A niech sobie my¶l± co chc±, wa¿ne ¿e w ogóle pomy¶l± i u¶miechn± siê.

No to proszê bardzo po serduszku:


Dancia54 15-02-2021 12:30

Witaj Elizko . Dawno tu ju¿ by³am i zapomnia³am jak wstawia siê obrazki :redface: . Muszê sobie przypomnieæ i ju¿ :) .
Dziêkujê Ci kochana za serduszko tu i w moim profilu {} <3 .
Obiecujê wpadaæ choæ od czasu do czasu . Pozdrawiam cieplutko , do mi³ego :) .

elizka 15-02-2021 13:23

Hej Danusiu
 
Fajnie,¿e jeste¶. {}

Masz tu mój przepis na wklejanie obrazków

http://www.klub.senior.pl/moje/elizk...afe,32604.html

Mo¿e przepis siê przyda i wklejenie uda :*


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:43.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.