Ja, alkoholik
Otwieram nową część tego dość trudnego tematu cytując założyciela części pierwszej.
Cytat:
|
Wywiad z Bohdanem Woronowiczem -terapeutą uzależnień
http://jekyllhyde.kakadoo.pl/?p=278 |
Napotkałem dziś w innym wątku taki tekst.
Cytat:
Miesiąc temu napisałem też w uzależnieniach Cytat:
Dlatego też ostrzegam przed nadmierną wylewnością w innych wątkach. O wyciąganiu naszej przeszłości przez osoby podłe już niejedna osoba się przekonała. Miłych i trzeźwych dni dla wszystkich. |
Tadeuszu, czy myślisz, że ktoś z forum wstawi się za Tobą? Wątpię. Może jakieś dwie osoby to zrobią, reszta będzie wolała się nie wtrącać.:mad:
|
Cytat:
|
Ok Tadeuszu.:)
|
No cóż. Chcąc nie chcąc, muszę Wam przyznać rację.
Gdybyż tylko chodziło o starcze dogryzanie, to pal sześć. Pośmiać się i iść dalej. Ale .... to trochę dużo tego. Nawet ja wymiękkam, qrna, choć kto jak kto, powinnam być przyzwyczajona. |
Witam
Czy ty Tadeusz nie jesteś czasem – przeczulony? To co z tego że kiedyś – nadużywałeś alkoholu? A kogo to w końcu interesuje? i obchodzi? Czy jeśli ktoś cokolwiek - „przeskrobie” to ma do końca swego życia być – potępiany? Teraz jesteś innym człowiekiem i to - i tylko to, się liczy. Opanuj się wreszcie i bądź – sobą. Bo jesteś teraz innym człowiekiem. Zapomni wreszcie o przeszłości. Inni niech sobie piszą i mówią co chcą. Pozdrawiam |
gerhatek
ile trzeba lat się biczować aby zapomnieć jest przysłowie co było.....itd Człowieku T-50 czy trzeba to przypominać jesteś inny i to jest ważne ni mogę tego żalenia na każdym wątku czytać wr-wr |
wychodzi, że tadeusz 50 jednak ma z przeszłością problem.
|
Jasiu ma rację częściowo.
Tadziu, zamiast mieć żal, to weź Ty i wytłumacz adwersarzom o co biega i koniec. Sagula, Cytat:
Cytat:
A czy on jeden aby? |
Lilu my z Tadeuszem wiemy o co chodzi;)
|
a ja się zastanawiam czy tadeusz:
* terapeutycznie ciągnie ten wątek. *chwali się czy żali. |
artfilka
ani się żali ani się chwali tak przypuszczam po takich rodzinnych przejściach sam nie wiem co bym zrobił nie dyskutujmy bez nieobecnego amen |
artfilka
Cytat:
Piszę jasno kim jestem "trzeźwy alkoholik". Ale czemu ktoś ma gdzieś kopać mnie po kostkach? Ja uważam, że jest to nędzne i wstrętne. Może się mylę, może przesadzam, może jestem przewrażliwiony. |
niepijący alkoholik przyczepiać tabliczki sobie nie musi i obnosić się z tym też nie bo mnie to rybka ani ziębi, ani grzeje.
|
Cytat:
Tadziu dokładnie tak samo uważam, ale raczej ignoruję podłość i toleruję ludzką głupotę. :rolleyes: Pogody ducha życzę i pozdrawiam. Zajrzyj do Baru, może masz miłych gości.;) |
artfilka
Zgadzam się się z Tobą. Dla mnie liczy się chwila obecna a nie przeszłość. Cytuję Tadzia "Nie wolno mi zapomnieć o tym kim jestem. Chwila nieuwagi może dla mnie skończyć się powrotem do nałogu"\ Wg mnie najgorsze jest myślenie o tym przez cały czas. Tadziu,na pewno wiem,co piszę. |
witam Cię Tadeuszu. Chcę Ci powiedzieć, że znam kilka osób,
którym się udało.Jeden ze znajomych nie pije od kilkunastu lat a były z nim duże problemy, był karany za przestępstwa p-ko rodzinie.Trafił na odpowiedniego człowieka, który tak go zmotywował, że prowadzi świetlicę terapeutyczną dla niepełnosprawnych a także Klub AA. Doskonale się w tym sprawdza, jest wiarygodny. Zyczę powodzenia. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.